podobno po wypiciu kawy należy wypić 4 szklanki wody, by uzupełnić poziom wody. Czy tak samo jest z herbatą? podobno też osusza... a co z alkoholem? codziennie wypijam 6 szklanek płynu (1,5 l). Dzisiaj mam za sobą 5. Zastanawiam się, czy wypicie kieliszka szampanu można uznać za szóstą. ale, jak wiadomo, alkohol jest moczopędny, więc wydaje mi się, że wręcz przeciwnie, po wypiciu go trzeba dodatkowo uzupełnić niedobory wody. Co Wy o tym myślicie? Mam nadizeję, że nadążyliście za moim chaotycznym sposobem myślenia xP pzdr i szczęśliwego nowego;)
a ja nie widze powodu żeby wlewacćw siebie po te 1,5 l płynu; wręcz przeciwnie, jeśli sie je duzo owoców, warzyw, zupy i duszone potrawy, woda w pokarmach wymaga niewielkiego uzupełniania. Organizm sam to podpowiada i jesli nie masz ochoy po szklance herbaty płukać sie litrem wody (a rzeczywiście masz takie odczucie???) to nie robiłabym tego. Jeśli masz wątpliwosci- ogranicz herbate i kawe, szklanka czy 2 dziennie nie zaszkodza i nie trzeba kombinowac z popijaniem ich czymkolwiek.
generalnie- pije sie jak się chce pić. z tego co czytalam to mięsożercy maja wieksze pragnienie z powodu toksyn z rozkładu białka zalegajacych w organizmie; w przypadku wege nie bedzie takiej potrzeby no chyba ze ktoś wypija te 1,5 l bydlęcego mleka...ale wtedy to chyba i woda nie pomoże...
etanol ścina białko i ścina z nóg-tak powiedziała kiedyś moja pani na chemii w gimnazjum;)
co do uzupełniania płynów po alkoholu-wiadomo, że nie jest to najzdrowszy napój i fakt jest taki że niszczy cząsteczki wody w organiźmie czy jakoś tak... nie znam się na tym dokładnie, ale po wypiciu alkoholu trzeba dostarczyć płynów, o czym świadczy tzw. kac:D
ale wszystko sprowadza się do jednego-jeśli chce Ci się pić, to znak że organizm potrzebuje płynu... nie ma sie co schizować ze bardzo, a jedna lampka szampana nic nie zaszkodzi. chyba że te sowieckie coś tam za 5 zł...
a z wodą trzeba uważać-przesadzisz to wypłukasz sobie witaminy i dopiero będzie strasznie:( włosy, paznokcie... wszystko ucierpi
[edytowane 1/1/2007 od EvilOne]
hide and seek
A wracajac do tematu: wedlug mnie najlepsza jest zielona herbata!!! A kawe i alkohol to chyba wiekszosc wegetarian ogranicza (przynajmniej ci, ktorych znam) 😎 😎 Mam racje????? 😉
[url=http://www.forumveg.webd.pl] [img]http://www.forumveg.webd.pl/album_pic.htm?pic_id=321[/img] [/url]
to chyba zależy od indywidualnej potrzeby kazdego człowieka. Ja pije dużo, bo wtedy czuje sie lepiej(ok 2 litrów wody i herbat ((zielona, czerwona i jaka tam sie jeszcze nawinie) dziennie). Ale pewnie są ludzie, którzy nie potrzebuja aż tyle. pewnie pogoda i tryb zycia ma znaczenie. Ja raczej nie jestem zbyt aktywną osobą a i tak pije sporo płynów. Trzeba słuchać sojego organizmu i tyle (:
koskaan
ja uwielbiam herbate z cukrem i cytryną, piwo:) i kawe rozpuszczalną. Wody też mnóstwo piję, ale fakt faktem Ritch mnie uświadomił jaka niedobra dziewczynka ze mnie:( faktycznie mam oznaki odwodnienia:( sucha skóra wszystko sie zgadza.
Dzięki Ritch:*
PS Ale jak znam siebie to cieżko będzie bo jeśli chodzi o silną wolę to ja jej w ogóle nie mam:(
hide and seek
a ja tam sie odwodnienia nie boje bo chleje co popadnie:D
jestem uzalezniona od herbaty z cukrem i cytrynka:D w ciagu dnia to takich pijam moze z 10:Djedna sie konczy,ide po druga:D
nie cierpie kawy:Di dobrze:Dpo prostu mnie do niej nie ciagnie:D
no a jak juz wspomniala Evil to tez nie pogardze procentowymi trunkami:Dpzdr.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja