Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Kebap  

Strona 1 / 2 Następny
  RSS

Blanka
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 102
12/05/2007 1:33 pm  

co myslicie na ten temat?
ja mojego pierwszego kebapa zjadlam wegetarianskiego:)
bardzo lubie ta fure surówek...ponadto w moej miescinie nawet jest kebapownia, gdzie kebap jest z soja:D
A Wy jecie kebapy??


OdpowiedzCytat
xxl
 xxl
weteran forum
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 1730
12/05/2007 1:44 pm  

KebaBy 😉 uwielbiam od zawsze. Jest u nas przy ratuszu taka mała budka z fast foodem i mają tam świetne jedzenie. Jadłam tam kebaby jako mięsożerca, potem jako laktoowowege. Nie jadłam jeszcze kebabu jako owowege, ale prędzej czy póżniej spróbuję. Trochę straci na smaku bez tego pysznego sosu czosnkowego, ale to nic. Uwielbiam patrzeć jak, pani ładuje w bułkę całą stertę warzyw 😉

[edytowane 12/5/2007 przez xxl]

http://www.explosm.net/comics/random/


OdpowiedzCytat
kamma
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 669
12/05/2007 2:25 pm  

KebaBy 😉

W Polsce kebaB, w Niemczech kebaP. A jak w ojczyźnie keba(b/p)a?

Ja o tym wynalazku nie mam zielonego pojęcia, ponieważ we Wrocławiu króluje nasz lokalny produkt - KNYSZA:)
Mocno się zdziwiłam, gdy się okazało, że knysza nie jest znana w całej Polsce 😀
Ale pomysł jest, zdaje się, analogiczny: bułka, mnóstwo surówek i warzyw, sosy (najczęściej majonez i keczup), opcjonalnie jakieś mięso.
I studencka kolejka aż za róg budynku:)
Zjadłam tego w życiu trochę, a najlepsze było oczywiście domowej roboty - własnoręcznie wykonana bułka (z ciasta drożdżowego), majonez (daaawno temu:) ) i surówki pierwszej świeżości.
Bo po tych knyszach budkowych to mój mąż często na brzuch chorował.

podskoczyć i nie trafić w ziemię


OdpowiedzCytat
xxl
 xxl
weteran forum
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 1730
12/05/2007 5:06 pm  

A w tej mojej budce zamawiając knyszę dostaje się po prostu kebeb bez mięsa :p trzeba uważać z nazwami, bo mogą być mylące 🙂

http://www.explosm.net/comics/random/


OdpowiedzCytat
wykreconaZwyboru
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 136
12/05/2007 5:19 pm  

a ja najczesciej jem yema...to chyba wszędzie jest? tak misie wydaje-zawsze jadałąm z tuńczykiem albo kebabem, później pani mi ładowała smażoną cebulkę z grzybami zamiast mięcha:] dobra pani, dobra buła...mniami;]

Szpitale, wiezienia i burdele - oto prawdziwe uniwersytety zycia. Mam dyplomy wielu takich uczelni. Mówcie mi


OdpowiedzCytat
Surri
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 200
12/05/2007 5:28 pm  

Oj tak kamma. Wasze knysze są wypasine:), zawsze jestem we Wrocławiu- mam tam przesiadke i pół godziny czasu jak jade do rodziny to ide na knysze. Mniami:).
A w Krakowie oczywiście kebab wegetariański- też bardzo dobry i do knyszy podobny. A u nas takich budek z kebabami jest od groma.


OdpowiedzCytat
krówka
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 165
12/05/2007 5:40 pm  

Na miejscu wielbicieli bułek jarskich ,kebabów, itp, uważałabym na te bułki, ponieważ ostatnio widziałam takie w supermarkecie i miały w składzie lecytynę ( taak, tak, lecytynę).
Cholera wie skąd oni je biorą...

[edytowane 12/5/2007 przez krówka]


OdpowiedzCytat
visel
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 336
12/05/2007 7:59 pm  

oryginalny kebab/p jest na miesie,na baraninie,natomiast wegetarianski to falafel(kotleciki z grochu lub innych straczkowych).sosy do tych fast foodow robione sa na bazie jogurtow,wiec....


OdpowiedzCytat
elis99
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 219
12/05/2007 11:00 pm  

Spróbowałam wege-kebaba w zeszłym roq i niesamowicie mi smakował , chyba przez sos czosnkowy ..

I'm so sick of fights I hate them .. Come on let me hold you touch you feel you


OdpowiedzCytat
Mucinka
świeżaczek
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 2
12/05/2007 11:10 pm  

niestety w mojej miejscowości kebap jest tylko z miesem 😡 niestety tam gdzie ja mieszkam wciąż jest mało wege miejsc 🙁


OdpowiedzCytat
wykreconaZwyboru
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 136
13/05/2007 1:00 am  

mucinka wystarczy ze powiesz zeby ci mięsa nie wkładali i już;] i jeśli nabiału nie jesz to bez sosów;]
a co do tych bułek z lecytyną-bosz...o tym to nie wiedziałam...nie fajnie:|

Szpitale, wiezienia i burdele - oto prawdziwe uniwersytety zycia. Mam dyplomy wielu takich uczelni. Mówcie mi


OdpowiedzCytat
kamma
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 669
13/05/2007 1:07 am  

Problem z lecytyną? Oto rozwiązanie!
Zróbta se kebab/p w domu!:) Będzie o niebo smaczniejszy, gwarantuję!

podskoczyć i nie trafić w ziemię


OdpowiedzCytat
krówka
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 165
13/05/2007 1:11 am  

Choć na początku to brzmi strasznie, to jednak warto sobie odpuścić jedzenie na mieście i zrobić coś samemu:) , wiadomo..wszędzie czyhają niewegetariańskie/niewegańskie składniki 🙂


OdpowiedzCytat
visel
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 336
14/05/2007 5:29 am  

chodzenie z pojemnikiem z zywnoscia po miescie nie jest trendy i kojarzy sie z poprzednia epoka 😉


OdpowiedzCytat
krówka
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 165
14/05/2007 11:27 am  

Nie obchodzi mnie, czy to jest trendy, czy nie.
Pamiętam sytuację kiedy było zimno, byłam głodna i jak w końcu znalazłam jakiś wolny bar, to skończyło się to na mdłych surówkach i kawie. Byłam wściekła, zmęczona..w ogóle bez komentarzy i wtedy zwątpiłam- weganizm? Ty chyba zwariowałaś, zejdź na ziemię, to jest nie wykonalne- potem całą drogę powrotną zastanawiałam się co robić w takich sytuacjach i postanowiłam, ze będę po prostu sobie jakieś fajne jedzonko przed wyjściem robić i już.
Do plecaka i tyle, a potem nie będzie złości i problemów 😉

Ja rozumiem, ze takie miejskie żarcie jest bardzo łatwo dostępne i tanie, ale jak jest ryzyko, że nie jest wege, to ja dziękuję. Lepiej poświęcić te parę minut przed wyjściem przygotować sobie coś do jedzenia.


OdpowiedzCytat
Strona 1 / 2 Następny
  
Praca