Jej, dzięki 🙂 Bałam się, że nikt tam nie zaglądnie 😉 A jak zaglądnie to mnie złaja za jakieś łączenia produktów 😮 Dobra, trzeba kończyć, bo offtop 😛 Dzięki :rotfl:

Będzie super jak podasz kilka przepisów, możesz dodać na portalu albo tu. Jak wolisz :).

Totalny brak weny kulinarnej- chyba wpływ pogody (nie lubię roztopów) :/

Będzie super jak podasz kilka przepisów, możesz dodać na portalu albo tu. Jak wolisz :).

Oj, ale nie ma co podawać 🙂 To wszystko jest tak jak widać 🙂 Nadworny kucharz na pewno sobie z tym poradzi ^^

kotlety z soczewicy ( po wegansku), do tego ziemniaki,
plus zupa wielowarzywna (papryka, marchewka, kukurydza, czosnek, cebula ziemniaki, ryz z majerankiem + tymianiek)

Dzis jeszcze upieklam ciasto marchewkowe.

Warzywka na patelnię z kaszą gryczaną. prosto i szybko 😀

Oj, ale nie ma co podawać 🙂 To wszystko jest tak jak widać 🙂 Nadworny kucharz na pewno sobie z tym poradzi ^^

Poradze sobie, ale nie ze wszystkim. Nie wszystko widać np. ziół i przypraw.

Chciałbym poznać przepis na:
- Kotleciki z czerwonej soczewicy, marchewki
- Makaron z sosem z pomidorów i czerwonej soczewicy (ile czego, jakie przyprawy)

Będe wdzieczny.

Jak to zwykle bywa to robione na oko jest 😉
Jeśli chodzi o kotlety:
- z czerwonej soczewicy: gotujemy tyle soczewicy ile nam trzeba 😛 a potem miksujemy z jajkiem, bułką tartą i dodajemy (w zależności od porcji) całą bądź pół kosteczki paprykowej Knorra. I smażymy, nic szczególnego... 😉
- z marchewki bardzo podobnie: gotujemy, ścieramy na tarce, dodajemy jajko, bułkę tartą, szczyptę soli, odrobinkę cukru i już 😛

Makaron robiony był latem, sos więc był ze świeżych pomidorów i przedstawiał się następująco: dwa świeże pomidory pokroić i 'dusić' ? 😛 z oregano, ziołami prowansalskimi, ew pyszną przyprawą do pizzy Prymata. Dodajemy do tego ok 2 łyżeczki przecieru oraz jakieś 3-4 duże łyżki ugotowanej soczewicy. I to sobie mieszamy aż nabierze pożądanej konsystencji, a potem sru na makaron i już 🙂

Ok. Zweganizuje przepisy i zrezygnuje z Knorra. Dzięki 🙂

Dzisiaj zjadłam sobie tofu maryowane w ćwikle z chrzanem i z sałatką z selera, jabłka i rodzynek 🙂 Wiem, że to może dziwnie brzmi, ale jest nieziemsko przepyszne 🙂

http://picasaweb.google.pl/109810466235836782344/VegeFoodIsGood?feat=email#5439307430898418754

Zapraszam do mojego albumu Vege food is good 😉 Na razie mało zdjęć, ale może z czasem początkujący wegetarianie będą mogli się wesprzeć 🙂 Tak jak ja albumem, który znalazłam na tym forum ^^

Ten adres już nie będzie działał, więc podaje poprawny dla chętnych 😉

http://picasaweb.google.pl/vegesmile/VegeFoodIsGood#

dziś był obiad z gatunku "misz-masz", czyli wyciągamy z lodówki co mamy i kombinujemy 😀
Tak więc został wykombinowany omlet z pomidorkami, cebulą i papryką. Na koniec, kiedy omlet był już prawie gotowy został zapieczony w piekarniku z startym serem. Palce lizać 😛

dziś był obiad z gatunku "misz-masz", czyli wyciągamy z lodówki co mamy i kombinujemy 😀

Takie spontaniczne jedzenie zazwyczaj wychodzi super 🙂

[edytowane 28/2/2010 od hipiska]

Kotlety ziemniaczane i surówka "śmietnik" jak ja nazywam ( dałam do niej to , co miałam czyli marchew, jabłko, seler i por - polałam cytryna i dodałam miodu)

ryz z podduszonymi warzywami
na kolacje buraczki z papryka cebulka jablkiem 🙂 + zielona herbata 😎

A ja mam dziś w planie zrobić na obiad sałatkę 😀
http://puszka.pl/przepis/5407-przepis.html