A więc zaopatrzyłam sięw agar (tzn nie ja to moja mam znalazla go w jakims sklepie ze zdrowa zywnoscia). Jest on w formie proszku,ale czy ktos zna zamiennik ile łyżeczek agaru odpowiada 1 łyżeczce żelatyny?

Ja parę razy korzystałam z agaru i wedle mojej wiedzy 1 łyżeczka agaru to 1 łyżeczka czy też 1 listek żelatyny, a w gramach to wychodzi jakieś 3 gramy na łyżeczkę. Przynajmniej mi krem do ciasta, do którego wsypałam 7 łyżeczek agaru zamiast 7 listków żelatyny wyszedł przepyszny 🙂

Dzieki! a wiesz może jak się go stosuje? tzn czy jak chcę zrobić ptasie mleczko czy też muszę go podgrzac z mlekiem itp

Zobacz, tutaj był podobny temat - http://wegetarianie.pl/modules.php?op=modload&name=XForum&file=viewthread&tid=2229#pid

Ptasiego mleczka nigdy nie robiłam, więc nie wiem niestety, ale zaciekawiłas mnie tym bardzo.
Z agaru robiłam krem do ciasta i wtedy rozpuściłam proszek w kremówce i ubiłam ją, rozsmarowałam na cieście i wstawiłam na noc do lodówki. Galaretkę jabłkową robiłam wg proporcji na opakowaniu, czyli podgrzałam sok jabłkowy z cukrem i dodałam agar. Rozlałam do miseczek i po przestygnięciu do lodówki. Juz po godzince była gotowa. Tak samo zrobiłam z galartem sojowym na święta, ale tam agar rozpuściłam w bulionie warzywnym.

Ja właśnie wczoraj dowiedziałam się,że w ogóle istnieje coś takiego jak agar. Oznaczony jako e406 na produktach i ponoć stosuje się go w żelkach i ptasim mleczku z wedla...:)
Fajnie, znó mogę jeść galaretki:)

Powiedzcie tylko gdzie to kupić?

Ja już od dawna wiem co to agar, ale ostatnio proboje wrocic do bycia wege małymi krokami i teraz bardziej mnie to interesuje, więc postanowiłam napisać...
1. Czy Agar mozna kupic w normalnym sklepie, czy musi to byc jakis specjalny ekologiczny, albo wege itp?
2. Znalazłam jak sie robi galaretke z niego do galartu, ale nie wiem jak zrobic taka zwykla owocowa galaretke np do tortu, albo czegos takiego... I z tego co widzialam wyzej, ktos pisal o robieniu z niego ptasiego mleczka. Czy moglby rozwinąć ktos ta mysl, jak to zrobić, jeżeli wie?
3. Z tego co czytałam to te takie smaczne galaretki z cukrem kilkukolorowe sprzedawane zawsze na wage albo na ilosc, sa agarowe, jesli galaretka z tego tak smakuje to chetnie zaczne stosować 🙂
4. Jeśli wie ktoś, gdzie kupić agar w Poznaniu, to prosze o podpowiedź 🙂

[edytowane 5/9/2010 przez Pocahontas]