Nie mam pojęcia dobre pytanie chętnie sie dowiem ja jem codziennie gdzieś tak z 30 g przeważnie migdały albo ziemne solone
Żyj pełnią życia; inaczej popełniasz błąd. Nie jest szczególnie ważne, czym się zajmujesz, jeśli tylko masz życie w swoich rękach. Bo jeżeli nie miałeś życia, to co miałeś? - Co się raz straci, już jest stracone, nie zapominaj o tym.
Tzw. orzechy ziemne to nie orzechy, tylko strączkowe. Solone to już w ogóle niezdrowe strasznie.
Jeśli ktoś nie ma żadnych innych źródeł białka to ponoć 1-1,5 kg tygodniowo powinien jeść, ale tu się pewnie Jędruś bardziej szczegółowo wypowie. Ja jem okazjonalnie, ale wtedy z 10-20 deko naraz 😉
http://szydelkoikoraliki.blogspot.com
Najlepsze są migdały bo nie zakwaszają organizmu. Ja lubię najlepiej orzeszki ziemne i laskowe. Myślę, że dziennie nie należy więcej ich zjeśc jak trzy albo cztery. Zawierają dużo tłuszczu. 😎
Zdobywać majątek za cenę zdrowia znaczy to samo co odciąć sobie nogi by kupić za nie parę butów.
Kiedyś w pytaniu o orzechy Jędruś podawał ten link :
[url] http://www.surawka.republika.pl/W23.htm [/url]
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja