Poza tym margaryny mogą zawierać niewege składniki, np. lecytyny, glicerydy kwasów tłuszczowych, witaminy. Choć i w maśle zdarzają się różne "niespodzianki", dlatego trzeba czytać składy. I szperać na forum, bo często się o tym mówiło 🙂
http://www.explosm.net/comics/random/
A prospos czytania składów, to oczywiście zawsze to robię, aby mieć pewność, że dany produkt jest "czysty", ale na przykład na maśle fińskim, które ma rewelacyjny smak, skład nie został umieszczony. I dlatego właśnie zrezygnowałam z niego i kiedy w ogóle jem masło, wybieram takie "opisane"
Magdalena
Jako że w składzie ma:
[i] tłuszcze roślinne (uwodorniony, palmowy min. 30%), oleje roślinne, woda, mleko ukwaszone, sól (0,3%), cukier, emulgatory (mono- i diglicerydy kwasów tłuszczowych oraz kwasów tłuszczowych estryfikowane kwasem cytrynowym, lecytyna), barwnik naturalny annato, aromat, regulator kwasowości (kwas cytrynowy), substancje wzbogacające: witaminy A i D3 [/i]
I hardly think so...
D3 nie jest wege, a poza tym jest zbyt dużo podejrzanych składników (tłuszcz palmowy, mono- i diglicerydy, lecytyna).
Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja