Nie znalazłam takowego tematu, a że informacje na ten temat przydałyby mi się to zakładam.
Pytanie brzmi - czy znacie jakieś naturalne sposoby na ból żołądka? Bez tabletek!!!!!
W zasadzie wiem tylko o piciu mięty ( na żołądek), ale i to nie zawszze pomaga.
Piszcie proszę.

Ból żołądka świadczy o niestrawności. Po prostu zjadłaś coś, czego Twój organizm nie toleruje. Warto zapamiętać co to było i już nie jeść tego pożywienia. Być może źle połączylaś ze sobą jakieś skladniki pokarmowe. Podobno na niestrawność dobra jest jednorazowo coca cola bo czyści przewód pokarmowy. Ja kiedyś cierpiałem na bóle żolądka bo zjadłem ostrą , białą rzodkiew. Gdy wypilem krople miętowe na spirytusie w ilości łyzka stołowa, bóle po dziesięciu minutach przeszły 😎

Jeżeli ból jest jednorazowy, to faktycznie mieta może pomóc. Ale jeżeli się powtarza i przy tym nienaturalnie Cię mdli,to pora do lekarza.
Ja zwlekałam,bo bałam sie gastroskopii i doprowadziłam sie do takiego stanu,że mdlałam z bólu,a lekarze myśleli, że to serce bo boli bardzo wysoko.
Okazało się,że to refluks i helicobacter pyroli. Bakterii się pozbyłam, refluks co jakiś czas wraca, ale da się z tym żyć:)

Ból żołądka dokucza mi raz na jakiś czas, ale raczej rzadko, więc nie będę się wybierać do lekarza, bo jeszcze mi coś wynajdzie 😉

Ale boli, lepiej posłuchaj dobrych rad i zgłoś się do lekarza, nawet jak to jest jakaś niestrawność to szybko tzreba wyleczyć.

Ale to zazwyczaj bardzo szybko przechodzi, więc nie ma sensu od razu biec do lekarza 😉 Kilka dni można się przemęczyć z "dyskomfortem trawiennym", występującym stosunkowo rzadko 😛

No jak uważasz 🙂 Decyzja należy do Ciebie, ja też miałam podobnie, ale u mnie były wrzody na żołądku, miałam gastroskopię i się wyleczyłam. teraz mogę wszystko jeść, jedynie kawę ograniczyłam, ale piję tylko tę niskodrażniącą astrę, bo ona jest pozbawiana substancji szkodliwych, a czasem to nawet na piwko sobie pozwolę 🙂