witajcie!

tak sobie pomyslalam ze, na pewno nikt z nas nie ma za duzo czasu, a wiekszosc pewnie czesto sie gdzies spieszy, ledwo ma czas zeby zjesc w domu obiad, a wczesniej go zrobic.

wiec moze podzielilibysmy sie naszymi szybkimi w wykonaniu i smacznymi, wegansko/wegetarianskimi przepisami? bo moje pomysly na cos szybkiego sa juz na wykonczeniu, ostatnio ograniczaja sie do zestawu:

ugotowany/a w 10-15 minut makaron razowy/ryz/kasza gryczana (jedno z trzech, wiadomo, ze nie wszystko na raz ;] ), kiedy makaron razowy/ryz/kasza sa juz prawie dobre wrzucam na wrzatek takie warzywa np. ze sloika, albo z puszki: kukurydza, groszek, marchewka, czerwona fasola (najczesciej te cztery). potem szybko makaron razowy/ryz/kasza laduja na talerzu, na to warzywka, podlewamy wszystko odrobina oliwy z oliwek, posypujemy ziolami prowansalskimi, kielkami oraz natka pietruszki, obok kladziemy kawalek swiezego pomidora, ogorka i papryki i gotowe w gora 15 min (to dla makaronu razowego, dla ryzu ok.13 min., a kasza 10). smaczne, szybkie, zdrowe i pozywne, ale juz mi sie powoli nudzi 😛

ktos ma jakies ciekawe i szybkie pomysly?

pozdrawiam i prosze o odzew 🙂

Bardzo często przygotowuję sobie taką zupkę z soczewicą; gotuje się z pół godzny, nie trzeba jej wiele pilnować, więc np robię ją od rana to w czasie jak się gotuję zdąże się wykąpać, nakarmić psa itd. A robi się ją tak:

obrać ze trzy marchewki, pietruszkę, seler, pokroić w duę kawałki, zalać wodą , zagotować. Gdy się zagotuje, dodać listek laur. ,ziele ang (3 ziarnka), pół szklanki soczewicy. Musi się gotować ok.pól godziny, w tym czasie drobno kroimy 2-3 cebule, przesmażamy na oleju, dodajemy . Można też dodać czosnek. Na końcu doprawo\\iamy bulionem vege, gotowe. Smacznego!

dzieki Maze :]

tez robie czesto zupe z soczewicy, tylko, ze moj przepis wyglada troche inaczej, ale pewnie obydwie zupy sa tak samo dobre. (:

moj przepis jest taki:

-gotujemy szklanke zielonej soczewicy (pol godziny - dlugo :/) oraz szklanke ryzu,
-w osobnym garnku gotujemy szesc szklanek wody (kilka misek zupy z tego wyjdzie)
-kroimy drobno cala cebule i dodajemy do wody,
-siekamy tez dwa zabki czosnku i wrzucamy.
-2-3 pomidory obieramy ze skorki (najlepiej je sparzyc), kroimy, wrzucamy do garnka,
-doprawiamy pieprzem i ,jesli ktos chce, sola,
-dodajemy lyzeczke oliwy z oliwek albo oleju.
-dodajemy tez koncentratu pomidorowego wedle uznania, aby zupa byla bardziej pomidorowa
-praktycznie najwazniejszym skladnikiem jest suszona mieta, ktora nadaje tej zupie niezwykly aromat. moze byc mieta z rozerwanej torebki herbaty mietowej. dodajemy ja do garnka, szczytpe lub cala torebke, jak kto woli.
-na koniec (po pol godzinie) dodajemy ugotowana soczewice oraz ryz (ryz zaczynamy gotowac w polowie gotowania sie soczewicy, tzn. po 15 minutach, zeby nie byl rozgotowany) i gotowe! C:

jest to oryginalny przepis turecki, ktory dostalam od koleznaki ze stanow, gdzie ta zupa jest bardzo popularna ("lentil soup") - "lentil" to wlasnie soczewica :] . ale ta zupa mimo, ze jest bardzo smaczna, to robi sie jednak stosunkowo dlugo, szkoda :/

tak czy inaczej, pozdrawiam, i czekam na wiecej pomyslow na jakies szybciutkie dania (:

[edytowane 21/3/2006 od euridice]

Cóż, ja mam sposób na obiad, nazywam go śmieciowym, bo zawsze tak nazywałam jedzenie, do którego nie przykładałam zbyt dużej wagi 😛 . I wiem, że mrożonki to kiepskie rozwiązanie, ale bywa, że kompletnie nie mam czasu.

Składniki:
- ryż,
- mrożonki: marchewka z groszkiem, brokuły czy co tam chcecie,
- bułka tarta,
- oliwa z oliwek (lub olej).

W zasadzie, trudno to nazwać daniem, ale co tam. Ryż najczęściej mi zostaje (pół torebki) z poprzedniego dnia ugotowany i wtedy go wykorzystuję. Gotuję mrożonki z ryżem na parze (w sposób prowizoryczny). Pod koniec na małej patelni robimy bułkę tartą z olejem czy oliwą (znacie pewnie ten sposób) i mieszamy z ugotowanym ryżem i mrożonkami. Wiem, że mogę mieć dziwne upodobania, ale mnie to smakuje, zwłaszcza, kiedy jestem głodna, a czasu mało 😛 .

Ja mam szybciutki przepis na kotlety sojowe duszone..
Mianowicie gotujemy paczkę kotletów (ok.10 min) jak kotlety się gotują to kroimy cebulke (ja lubię dużo cebuli ale do jednej paczki kotletów wystarczą 3 średnie) siekamy czosnek, szczypiorek i co tam chcecie...
Teraz jak kotlety się ugotowały to wkładamy je do garnuszka i na zmiane z cebulą i innymi składnikami przekładamy warstwami, dobrze jest każdą warstwę posypać bazylią, oregano i ziołami prowansalskimi, jak już przełożyliśmy ostatnią warstwę to bierzemy ten wywar co został po gotowaniu kotletów i przesmażamy z mąką tak żeby zagęścić i dodajemy do garnka. Dusimy ok. 15-20 minut i włala.

Całość zajmuje góra pół godziny, ja robię to w 15-20 minut:-))

Gdy sie spiesze i mam w lodówce kapuche kiszona to troszke ja poddusze z wodą i ulubionym majerankiem potem dodaje ugotowaną osobno soczewicę + cebulka i przecier czesto własnej roboty mmmmm... 🙂

Recepta z Grecji na szybkie danie z kalafiorem.
Główka kalafiora
Oliwa z oliwek Extra Virgin z pierwszego tłoczenia na zimno
1/2 cytryny
Sól (najlepiej krystaliczna)
Pieprz (naturalnie z młynka)

Kalafior gotować krótko, w małej ilości wody i pod przykryciem (na półtwardo), wyjąć
skropić obficie sokiem z cytryny, dodać sól, pieprz i zalać olejem. Smacznego!

SMAŻONE SZPARAGI
1 łyzka sezamu
2 łyzki oliwy EV
1 łyżeczka świezo utartego imbiru
750 szparagów, bez końców (nie mylic końcow z główkami), pokrojonych na kawałki ok. 5 cm
1/2 łyżeczki pieprzu
1/2 łyżeczki cukru
2 łyżeczki oleju sezaamowego
1 łyzka sosu sojowego

Na rozgrzanej patelnismażyć ziarna sezamu na złociso ( uwaga! - skaczą!!!). Nasypać do miseczki, odstawić. Rozgrzać oliwę na patelni i dodać czosnek imbir i szparagi. Smażyc mieszając, na duzym ogniu 3 minuty. Posypać pieprzem i dodać cukier. Smażyć, mieszając na dużym ogniu minutę. Skropić olejem sezamowym i sosem sojowym, posypać ziarnkami sezamu i od razu podawać 😉

Zamiast cukru można dodać miód. Aha, i jak ja robiłam, to nie miałam oleju sezamowego i zamiast niego użyłam oliwy.

SMACZNEGO!

Sałatka tabule
-kuskus
-pomidory
-ogórek
-papryka
-cebulka
-liscie mięty
-estragon
-oliwa z oliwek
-sok z cytryny
-sól
surowiznę pokroić drobno, wymieszać z przygotowanym wczesniej kuskusem, doprawić solą, oliwą i sokiem z cytryny. Sama częściej robię wariacje na temat niż trzymam się przepisu, np. zamiast surowego ogórka daję kiszony, zamiast papryki rzodkiewkę (albo razem :)), czosnek, raz nawet kuskus zastapiłam makaronem razowym i też było dobre . Tylko pomidory nie dają się niczym zastapic 😛 jest jedno ale, nie jest to takie szybke danie bo najlepsze jest jeśli postoi trochę w lodówce, za to bardzo proste w wykonaniu.

podziwiam was, że tak wyglądają wasze dania "na szybko"... jak ja sobie robie coś na prawde na szybko, to jest to zazwyczaj sałatka z tego, co jest w lodówce i sie nadaje, troche przyprawiam i w 10 minut sałatka gotowa ;p to ile czasu w takim razie pochałaniacie na przgotowanie czegoś nie na szybko?

Moje danie na dziś to były 4 rodzaje gotowanych warzyw i kotlety sojowe z pudełka (w proszku, z koperkiem). Albo można zrobić makaron z sosem pomidorowym z oliwą (lub bez) i bazylią. Proste, szybkie, smaczne 🙂

Katrinko, kuskus to odkrycie, smakuje, że hej! Właśnie wrąbałem sałatkę tabule. Dzięki!

PS.
Szparagi tez bardzo dobra idea, ale już chyba po sezonie.

[edytowane 14/7/2006 od bezciała]