cześć.
już długo planowałem przejść na wegetarianizm ale nigdy nie miałem dość dużo siły by przetrwać. jednak już od dwóch tygodni udaje mi się i czuję się o wiele lepiej. wiem, że to krótko ale jestem z siebie dumny.
mam problem. mianowicie dziś jest pierwszy raz jak gotuję zupę a mianowicie krem z brokułów.
mam w domu kostkę rosołową winiary warzywną {ponoć wegetariańską jak zapewniała mnie pani w sklepie jednak nie wiem czy jej ufać } chodzi mi mianowicie o rybonukleotydy disodowe. nie mam pewności czy są pochodzenia zwierzęcego czy nie ?
orientujecie się może ?
[edytowane 22/4/2010 od xxl]
Prawdopodobnie nie są wegetariańskie [url] http://pl.wikipedia.org/wiki/Rybonukleotydy_disodowe[/url]
http://szydelkoikoraliki.blogspot.com
Cześć matikfan,
a nie lepiej po prostu zastanowić się nad "alternatywną metodą produkcji" planowanej zupy, czyli bez żadnych kostek, które zbyt zdrowe nie są, niezależnie czy zawierają składniki odzwierzęce. Nie prościej wrzucić do zupy trochę włoszczyzny, zrobić z niej wywar, po czym dodać brokuły, przyprawy i na koniec zmiksować na krem? 😉
Informacje o pochodzeniu rybonukleotydów disodowych i innych składników w danym produkcje, może, zazwyczaj podać jedynie producent, w tym wypadku Winiary.
Niesądze by Pani w sklepie była by na tyle poinformowana by to stwierdzić.
W sklepach widziałam że z kostech bulionowych, tylko kostka oliwa z oliwek knorra nie miała w składzie rybonukleotydów disodowych (w niektórych sklepach widziałam także bulion wegetariański w słoiczku od firmy DROBDAR).
I tak jak radzi [b]Admin[/b] , ja osobiście do zup używam mieszanki przypraw i suszonych warzyw. 🙂
[edytowane 22/4/2010 przez Naja]
[edytowane 22/4/2010 przez Naja]
używam bulionu w słoiku firmy Drobdar, ale nie zawsze i staram się nie dodawać dużych ilości. Tak jak napisali poprzednicy w ramach wywaru świetnie sprawdza się włoszczyzna-zawsze dostępna, smaczna, zdrowa i bez konserwantów.
Dla leniwych i w potrzebie szybkiego przyrządzenia wywaru/zupy można też użyć suszonej włoszczyzny (w sklepie na pólkach obok warzywek, kucharków i innych "be" rzeczy).
a my używamy takich kostek
http://www.sklepnazdrowie.pl/product_info.php?cPath=0_38_290&products_id=2743
http://www.u2-site.com/ http://www.wegestudio.pl/NOTESY-k30-0-3-default.html
a my używamy takich kostek
http://www.sklepnazdrowie.pl/product_info.php?cPath=0_38_290&products_id=2743
A ja [url] http://www.evergreen.pl/bulion-instant-p-204.html [/url]
http://szydelkoikoraliki.blogspot.com
Zauważyłam iż na kostkach warzywnych Vegety, jest napis "odpowiednie dla wegetarian". W składzie są rybonukleotydy disodowe, wiem że mogą być też pochodzenia roślinnego. Ale jestem ciekawa na ile można wierzyć takiemu napisowi. (że to jednak nie z ryby).
edit: wysłałam do nich zapytanie w tej sprawię ale oczywiście mi nie odpowiedzieli..
[edytowane 7/8/2016 od Naja]
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja