Najlepiej rośliny strączkowe- fasola, ciecierzyca, soja, soczewica. Wychodzą z nich świetne pasty, kotlety, pasztety i co tylko chcesz. Polecam rozejrzeć się za dobrą książką kucharską, na pewno znajdziesz coś na wegestudio, zresztą i na tej stronie jest mnóstwo pomysłów, wystarczy poszukać:)
Najlepiej rośliny strączkowe- fasola, ciecierzyca, soja, soczewica. Wychodzą z nich świetne pasty, kotlety, pasztety i co tylko chcesz. Polecam rozejrzeć się za dobrą książką kucharską, na pewno znajdziesz coś na wegestudio, zresztą i na tej stronie jest mnóstwo pomysłów, wystarczy poszukać:)
Właśnie na razie nie mogę strączkowych ze względu na dolegliwości układu pokarmowego, które potrwają jeszcze ze 3 miesiące ( nie mogę jeść roślin wydymających wcale), potem będę próbować co mogę. Tak się zastanawiam, czy pozostałe produkty zapewnia mi odpowiednia ilość białka.
Napisałaś, że te dolegliwości potrwają ze 3 miesiące. Myślę, że przez ten czas nie nabawisz się jakiś niedoborów;) zresztą mitem jest że aż tak bardzo trzeba bać się niedoborów białka.
edit- hah, Xxl napisałyśmy o tym micie w tym samym momencie praktycznie:D
[edytowane 15/2/2012 przez Vegeta169]
Hej wszystkim :red: Wczoraj napisałam artykuł na moją stronę, w którym obalam słynne mity o białku - http://www.vegestrefa.pl/537/swiadomie-o-bialku/ zapraszam do przeczytania 🙄 Od wczoraj polubiło go już ponad 50 osób 🙂
jestem lewakiem.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja