ahhhh, jak mi sie marzy cos takiego na sklepowej polce.... :
[url] http://www.soydelicious.com/index.htm [/url]
tzn. nie to zebym sie codziennie lodami obrzerala, a od kiedy nie spozywam mleka to juz wogole odeszly w zapomnienie, ale czasami fajnie jest po porstu isc do sklepu i kupic jakis gotowy produkt, kiedy np. nie ma sie czasu robic czegos samemu, no i dodatkowym plusem
bylby fakt, ze ludzie nie pytaliby "ooo, to co ty jesz?" albo "biedna jestes, nie mozesz jesc lodow". to nie tak - przeciez moge, tylko, ze nie chce.
ale sojowymi to bym nie pogardzila 😀
no i zobaczyliby, ze sojowe lody moga byc rownie dobre, jak te mleka (nie jadlam, ale jestem pewna, ze sa pyszne c; ).
ciekawe ile nam przyjdzie poczekac na "przywedrowanie" takich lodow do Polski...
a moze ktos ma przepis na jakies dobre, weganskie lody? tylko zeby nie byl skomplikowany... bo np. maszynki do lodow to nie mam.
pozdrawiam C:
p.s. przez przypadek mi sie dwa razy kliknelo i jest dwa razy ten sam temat i nie moge go usunac, mimo, ze wchodze w "zmien" i lkikam na "! usun wiadomosc !", ale to jej nie usuwa... prosze wiec Admina o jej usuniecie, albo jesli ktos wie jak to prosze o informacje.
[edytowane 10/6/2006 od euridice]
animals are my friends and i don't eat my friends || GO VEGAN!
No coz, jest smietana i mleko sojowe wiec pewnie da sie zrobic dowolne lody. ale ponizej maly przepisik, malo skomplikowany, za to raczej czasochlonny:
200 ml mleka kokosowego
laska wanilii
10 dkg cukru
500 ml smietany do ubijania: [url= http://greenplanet.pl/product_info.php?products_id=598&osCsid=521a17cd8b57fdb9294e78ed2310316b]link[/url]
mleko zagrzac z wanilia, rozpuscic w nim cukier. wyjac wanilie, ostudzic. ubic smietane, wymieszac z mlekiem kokosowym. wstawic na godzine do zamrazalnika na godzine. wyjac, wymieszac trzepaczka (solidnie) albo zmiksowac. czynnosc powtarzac az masa bedzie miala odpowiednia, kremowa konsystencje.
"Jastrambij. Que babatum intus cruce, ornatum in campo celestino,et in galea accipitrem defert." - Jan Długosz, kronikarz i sekretarz biskupa krakowskiego Zbigniewa Oleśnickiego
Zacząłem zabawę w alchemika 😛
Na początek poszły lody z mleka waniliowego i zmiksowanych bananów.
Są naprawdę niezłe, ale to jeszcze nie to.
Planuję zmiksować mleko czekoladowe z proszkiem budyniowym, będę informował o wynikach.
Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce
Z lodów proponuję przepis z mleka kokosowego, pycha 🙂
[url] http://matkaweganka.blogspot.com/2012/06/weganskie-lody-czekoladowe-kremowe-i.html[/url]
Z lodów proponuję przepis z mleka kokosowego, pycha 🙂
przepis z bloga założycielki tematu 😛
Fajno, fajno podsunęłaś mi nowy pomysł na wykorzystanie wyprzedażowego mleka kokosowego z biedronku(po 1,99 puszka, ach! kupiłam ich wtedy do cholery) do tej pory robiłam z niego naleśniki(delikatniusie), raz placka(zrypałam 😛 ), to teraz będą lody. Nawet teraz ukuciam, będą na rano 😉
Białowieska się Puszcza.
W Wawie na Nowym Świecie 52 jest lodziarnia, która obok lodów mlecznych sprzedaje też lodyi o smaku czekolady z wiśniami, agrestu, buraka, bazylii, podobno są też marchewkowe i schabowe xD ale to ostatnie to może ściema.
Kosztują 4 zeta za dużą kulę, a dziś była jedna gratis 😎
Będę chyba często tam bywał.
Update: Te na Nowym Świecie chyba zlikwidowali, pozostają te na Mokotowie.
Są także w Cafe Mana Mana w Krakowie, będę tam bywał regularnie 😎
[edytowane 4/7/2013 od eRZet]
Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce
A to
[url] http://promocje.kredyty3.pl/artykul,lody-naturattiva-bio.html[/url]
znacie?
Miałem przyjemność jeść wiśniowe, malinowe i czekoladowe. Te pierwsze są średnie, ale dwa pozostałe to jedne z najlepszych lodów, jakie jadłem.
Podobno są w Piotrze i Pawle, ale nie mam tu żadnego.
Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce
[url] http://www.youtube.com/watch?v=pTWYoLq8HtQ [/url]
Prosto i szybko, jeśli ktoś lubi proste przepisy.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja