może to trochę głupie pytanie, ale co to jest soczewica? jak wygląda i gdzie ją można kupić? jak jest pakowana? moja przyjaciółka weganka mówiła że wszędzie, a ja nigdzie nie widze :PP to samo z soją... ale to pewnie w jakimś ze zdrową żywnością. pytam bo pojawiają się w wielu przepisach. i chyba mają dużo białka... 😉

Wszędzie. W supermarkecie. Pakowana przeważnie po pół kilo, przeważnie zielona i czerwona. To są takie ogrągłe soczewkowate ziarenka o średnicy ok. 0,5 cm.

[edytowane 20/7/2006 od Lily]

dzieki, poszukam jeszcze raz.

a np... kostka sojowa? albo granulat sojowyyy...

popatrz: [url] http://www.polgrunt.pl/index.php?Dz=10&idg=1 [/url]
[url] http://www.polgrunt.pl/index.php?Dz=10&idg=1&idp=34 [/url]

Soczewica soczewicą, a ciecierka???? Szukam szukam i nic...

*cieciorka 😉

Cieciorkę, soczewicę, soję i wszelkiego typu produkty sojowe (no, może oprócz mąki - w wielkich sklepach jeszcze się na nią nie natknęłam) można kupić chyba w każdym supermarkecie.

ja soczewicę i soję kupuję na rynku od rolników. W supermarkecie znalazłam jak na razie kostkę sojową, kotlety, tofu i inne oraz o dziwo ciecierzycę w puszce 🙂

O cieciorkę w puszce łatwiej niż o suchą, suchą to w sklepach ze zdrową żywnością raczej.

[edytowane 21/7/2006 od Lily]

w sklepach soczewica jest droga bardzo! ja jestem z wawy i kupuję sobie na bazarze zieloną , 5 zł za kg!!! to jest po ugotowaniu olbrzumia sycąca masa!
czerwona i brązowa są po 10 zl za kg.
cieciora tez tam jest :] nie pamietam po ile. to takie stoisko z suszonymi owocami z fasolami z makiem z sezamem ryzami nawet z mąka z pierwszego przemiału (typ 2000).
myslę że na niektórych bazarach takie stoisko się znajdzie
wi 🙂

ps. cieciorka oczywiście sucha
a tak przy okazji...czy warzywa typu kukurydzam, groszek z puszki zachowują wogóle jakies witaminy/ mierzi mnie to bardzo, ze nie wiem 😕

[edytowane 21/7/2006 od MEDeah]

U mnei w sklepie kosztuje ok 2-2,50 za pół kilo zielonej, czerwona jest droższa i jej nie kupuję. Ale ja jestem z małego miasta.

MEDeah a dowiem się gdzie ten bazar jest? 😛

o! a to Ty z warszawy ?:) chodzi o bazar banacha.
7, 9, 25, 1, 7 tam dojeżdzają no i autobusy jakieś i tak...
bazar dzieli się na częsć żywieniową-stragany z warzywami i częsć ciuchowo-agd.
idziesz sobie wzdłuż ostatniej (wewnętrznej części) alejki z warzywami, czyli kolejna równoległa alejka po Twojej lewej jest juz bez warzyw. idziesz sobie idsiesz i widzisz zakret w lewo-tam na tym zakręcie jest budka z wystawionymi worami jedzenia. no i jakbys skręcił tak, ze minąłbyś budkę mialbyś przed sobą w odległosci kilku metrów hakę banacha przemysłową.o. jakby co to na google earth moge Ci pokazac 😀
powodzenia

A dziękuję Ci bardzo, często tam obok jeżdże rowerkiem do babci, to spojrzę któregoś dnia. A tak dla sprostowania, to jestem dziewczyną 😛

Sorki, że się wtrącam...

o! a to Ty z warszawy ?:) chodzi o bazar banacha.

Dlaczego zaraz na Banacha. Bazarów u nas co niemiara. Na szczęście;)

o. jakby co to na google earth moge Ci pokazac 😀

Hehe, zapomniałem o tym wspaniałym narzędziu:)