Ja ostatnio, jak zwykle zreszta, wszystkiego po trochu, znowu mnie wzielo na jazz (Brad mehldau, Tomasz Stanko, John Abercrombie i Jarek Śmietana...), na troche 'muzyki z komputera' (aktualnie magluje Stealpota, niesamowity gosc, warto poznac ta muzyke, jesli ktos lubi klimaty ninja tune), no i troche Kida Koali, bo koncert juz coraz blizej i blizej.
A jesli chodzi o teksty wegetarianskie w muzyce, to dla mnie absolutnie bezkonkurencyjni sa The Smiths i moj ukochany Morrissey z piosenka "Meat is murder" (tytul brzmi jakby to byl kawalek punkowy, ale zareczam, ze nie jest), a z polskich utworow koniecznie "Dzien norki" malo znanego poza Poznaniem (a szkoda) zespolu Hotel Zacisze. Polecam!
We are the music-makers and the dreamers of dreams
znów Nightwish
" being in the dark about something, I can't even tell you how scary it is you don't know what's inside, you don't know what's gonna happen to you. and the best way to put somebody at ease is to inform you even if it's the grim truth "
" higher than hope " uwielbiam ten kawałek ;D
[b] "Ponieważ współczucie w stosunku do zwierząt jest tak nierozerwalnie związane z dobrocią charakteru, można zaufać poglądowi, że jeśli ktoś jest okrutny wobec zwierząt, to nie może to być dobry człowiek". [/b]
To zapewne wiesz, że Damon Albarn z Blur jest wege ? 😉
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja