Nie wiedziałam, gdzie zamieścić ten temat, więc daje tutaj.

http://wiadomosci.onet.pl/1351736,240,1,1,kioskart.html

Objawy po przeczytaniu artykułu: Długotrwały atak śmiechu xD

Heheheheheehe:):):) No nie,nie moge uwierzyć w głupotę ludzką...kurde no nie jem tego mięsa i uprawiam od czasu do czasu jogę jestem(właśnie sie dowiedziałam)w sekcie...ciekawe tylko w jakiej...??? :D:D:D

Co Owsiak robi z rękami

Leże i kwicze. To zdanie mnie powaliło.

Co Owsiak robi z rękami? Trzyma je tam, gdzie nie powinien xD

Och, ja bardziej czuję zażenowanie niż śmiech.
Wierzę w to w co wierzę, i nie nakłaniam innych "normalnych" ludzi na "nawrócenie" się na moje wyznanie, i chciałabym aby tak ludzie się odnosili do mnie.
O wierze chrześcijańskiej mam niezbyt dobre zdanie, ale nie chodzę po ulicy ze stwierdzeniem, że wiara katolicka jest sektą, chociaż tak uważam.
Mam wierzącą przyjaciółkę, które jest świadoma mojego wyznania, wie o moim poglądzie o kościele, ale żadna z nas nie próbuję "nakierować drugą na właściwy kierunek".
To jest chore!
Ludzie powinni nauczyć się co to jest tolerancja, zanim nauczą się używać tego słowa. Nieraz spotkałam się z taką "tolerancją", która nie toleruje np. odmiennych upodobań żywieniowych, orintacji seksualnych, wyznania, koloru skóry, czy innych.
Osobiście nie toleruje "ludzi", czy większość społeczeństwa, które pali, niszczy przyrodę, zatruwa każde zycie. Potrafię z daleka dawać znak takiej osobie, że nie każdemu to pasuje, chociaż w większości przypadków nawet to do nich nie dociera.
Ludzie, z którymi mam do czynienia, a przebywanie wsród ludzi to moja pasja, wiedzą o tym że nie lubię niektórych upodobań ludzkich, ale to nie znaczy że nie lubię danego człowieka. To czemu ja mam być gorsza, że kocham świat, nigdy bym nikogo nie skrzywdziła i patrzę na świat własnymi oczami??
Artykuł pokazał mi tylko jak bardzo "głupi" potrafią być ludzie.
Może zabrzmiało to zbyt radykalnie, chociaż w naturze nie jestem taką osbą, ale napisałam mój pogląd na tą sprawę.

dobre ja juz to przedtem czytałam ten kosciół to na nic nam nie pozwala : nie ogladajcie kodu da vinci bo to kłamstwa nie uprawiajie jogi a nawet jedzcie mieso a podobno Jezus tez był wege ? czego dokładnie nie jestem pewna pozdro a z tym owsiakiem było the beast 🙂

to naprawde przykre gdy na każdym kroku ludzi innej wiary, innych poglądów postrzega się jako kogoś złego, kogoś kto przeszedł pranie mózgu...jaki to ma sens? Przecież najważniejsze jest to jakimi jesteśmy ludźmi, nasze czyny i sposób realcji z innymi są świadectwem nas samych, a nie to jakiego jesteśmy wyznania...

Przecież wszędzie gdzie tylko są ludzie będzie występował jakiś pierwiastek zła(czy to u Chrześcijan,Jehowych czy tez Buddystów)-jesteśmy tylko ludźmi, ludźmi nieidealnymi...ale mamy prawo do bycia kim chcemy, do robienia tego co uznamy za najlepsze i dopóki nie rani to innych, dopóki nie jest ze szkodą dla drugiego cżłowieka to jest ok.
Np.ktoś uratowął mnie od jakiegoś nieszczęścia,pomógł w trudnej chwili-czy ważne jest w imię czego to zrobił(Allaha,Chrystusa, własnych przekonań)...ważne jest to, że okazał się istotą zdolną do empatii...

Znam Swiadków Jehowy, byłam na pogrzebie jednego z nich...są takimi samymi ludźmi jak każdy inny.Moja Babcia lubi np rozmawiać z nimi o kwiatkach i swoim ogrodzie:)

Ach...a Polska była kiedyś takim pięknym i tolerancyjnym krajem...

Zresztą nikt nie ma prawa wtrącać się do czyjego życia. Chcesz być wegetarianinem- będziesz. Chcesz być satanistą- będziesz. Co innym do tego?

Wyznaje taką zasade i jeżeli komuś to przeszkadza, to jak ja to mówię: Niech sp******* w podskokach.

Niby jestem chrześcijanką ale kościół od pewnego czasu omijałam szerokim łukiem.

- Jeśli nie zaczniemy faktycznie walczyć z sektami, czeka nas Armagedon - zapewnia Ryszard Nowak, były poseł Unii Pracy, obecnie szef Komitetu. - Sekty to w Polsce prawdziwa zaraza. Potrafią dotrzeć wszędzie. Zjawiają się nawet na pielgrzymkach, choć brzmi to jak science fiction.

Niahaha. Się uśmiałam.

- Wystarczy spojrzeć, co ten facet robi z rękami - wyjaśnia. - Jego dłonie są nerwowe i często pokazują znaki charakterystyczne dla wyznawców szatana. Owsiak to zakamuflowany satanista.

Twórce tej złotej myśli możnaby smiało do sądu za to podać 😀

Intensywna dieta wegetariańska prowadzi do wzrostu podatności na sugestię oraz wpływy innych i powoduje zanik krytycyzmu - zapewnia ksiądz Grzegorz Daroszowski na stronie internetowej Centrum Przeciwdziałania Psychomanipulacji, którego siedziba mieści się przy archikatedrze w Lublinie. - Wegetariańskie hasła coraz częściej są jedynie "nową szatą= sekt".

Za przeproszeniem sikam 😀 😀 😀 Niahaha

- Bardzo proszę napisać, że w zaistniałej sytuacji uważam szefa Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami za kompletnego idiotę - powiedział pomysłodawca Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i festiwalu Przystanek Woodstock.
Poprzednie

Podpisuję się pod tym rękami i nogami. Niahaha

a na woodstocku jest świetnie:D

Też przeczytałam artykuł ze śmiechem 🙂 Myślę, że katolicyzm boi się tak bardzo utracić swych wyznawców, że nie pozwala na tolerancję - podobnie zresztą jak fanatyczny islam. A może to nie katolicyzm - tylko kościół (z małej litery) i jego biznes? 🙂
Jak wiele religii przecenia wartość samej siebie 😉

Przecież wszędzie gdzie tylko są ludzie będzie występował jakiś pierwiastek zła(czy to u Chrześcijan,Jehowych czy tez Buddystów)-jesteśmy tylko ludźmi, ludźmi nieidealnymi...ale mamy prawo do bycia kim chcemy, do robienia tego co uznamy za najlepsze i dopóki nie rani to innych, dopóki nie jest ze szkodą dla drugiego cżłowieka to jest ok.

Podpisuję się pod tym rękami, nogami, nosem i wszystkim, czym się tylko da. To są słowa naprawdę tolerancyjnego człowieka.

[edytowane 30/1/2007 od Owo]

[u] [b] Intensywna dieta wegetariańska prowadzi do wzrostu podatności na sugestię oraz wpływy innych i powoduje zanik krytycyzmu [/b][/u]
Buahahaha...czytamy artykuł we troje: mama, narzeczony i ja. Wszyscy obśmialiśmy się zdrowo 🙂 Wątpię, czy mi grozi zanik krytycyzmu, chyba tylko względem mnie samej. 😀

Nic nie pozostaje, jak tylko olać (przepraszam za wyrażenie) pseudoinkwizytorów!

hehehehe juz nawet biegac nie wolno swobodnie na ulicy bo ludzie nazwa Cię sekciarzem... dobre....nie wiadomo czy smiac sie czy plakac 😮 aaa i i to by tlumaczylo zachowanie moich rodzicow na temat ksiazek jakie kupuje o medytacji i innych 😉

🙂 🙂 🙂 😀