http://fit.pl/ploteczkifit/?id=80&tabl=21&sc1=21&sc2=2926&sc3=0&sc4=0&sc5=0&sc6=0

Dziwne to...moze rzczywiście te "gwiazdki" swój wegetarianizm uważały za chwilowy trend...nie wiem sama...jak dla mnie to nie może być moda, no Boże, kto tak myśli : "O będę wege, to będę modna" to żałosne.... :/

Nie rozumiem ich podejścia, to jest śmieszne i chore według mnie 😡 Wegetarianizm modą?? Te gwiazdeczki mają poważny problem z własną osobowością 😉 😀

A ja nawet lubiłam Reese..No cóż...ja rozumiem, jak taki zwykły człowiek moze przucic taka dietę..ale one nappewno maja pełno tych dietetyków, a przynajmniej kasę na nich, wiec bez problemu mogą im ułożyć dietę wegę bogatą we wszystkie składniki, jakby to był za duży wysiłek...co tam..ktoś im pewnie to jeszcze ugotuje, przyrządzi...Tragedia...:D

a ja wiem dlaczego tak jest 🙂
poprsotu przy diecie wegetariańskiej się tyje 😉 ciężko jest zrównoważyć wszytskie te składniki typu węglowodany, białka itp. ale gdybym ja miała tyle kasy co te gwiazdeczki to pewnie bym się zdecydowała na jakiegoś dietetyka i kucharza - oni by za mnie myśleli jak to zrównoważyć żeby nie przytyć 😀 jak ja nie jem mięsa to zastępuje sobie go innymi rzeczami - zupełnie nieśwaidomie... np. jem więcej chleba lub czegoś tam innego bo jestem trochę bardziej głodna. w rezultacie jem więcej i bardziej kalorycznie... eh
po za tym, nie wiem czy znacie pokolenie starszych wegan, chodzi mi o kogoś bardziej wiekowego. ja słyszałąm, że te osoby maja opważne problemy. bo o ile w młodości nie jedli produktów pochodzenia zwierzęcego i czuli się super, o tyle starość przyniosła im bardzo nie fajną niespodzankę. mają np. bardzo kruche kości.
i tak sobie teraz myślę, że może takie gwiazdy napewno mają doświadczonych dietetyków, którzy dają im wybór: albo empatia (jedzenie bez produktów zwierzęcych) i np. poważne niedobory wapnia, albo zrównoważona dieta, obejmująca także prukdty zwierzęce, ale za to zdrowie, które się przyda nie tylko w czasie młodości.
ale wcale nie twierdzę, że to jest prawda i stąd moje pytanie: czy znacie jakieś starsze osoby, które przez większość życia nie jadły mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego.

Wiejka, prosze wracac do nauki skoro nie masz czasu odpisac na maila, to prosze przestac zajmowac sie jakimis modami 😉

Eastre, o ile wiem to tutaj jest Jędruś najstarszym wegetarianinem... jego zapytaj 😉

A co do głównego tematu, to nawet szkoda słów... Może to wcale nie dietetycy, lecz specjaliści od wizerunku sprawili, że gwiazdki zmieniły dietę? 😉

[edytowane 15/11/2006 od Owo]

Ej..miałam długo prblem z kompem..:D..I z pocztą szczególnie..:P..odpiszę, wiec się nie martw:P...A ja tu nie o modzie, a wege..:D

,,Czyżby wegetarianizm stał się passe?"
NIGDY

Ach to chlopstwo... wraca do poganskich zwyczajow ^^

eastre, mój wujek znał dwóch starszych weganinów. Około 60-kilku lat. I podobno było z nimi niestety źle. Cierpieli na jakies zaniki mięśni czy coś podobnego.

najlepiej przestudiowac zyciorysy slynnych wegan i wegetarian.
Menuhin (wybitny skrzypek) byl wege to poznej starosci... a Paul McCartney?

jak dla mnie to po prostu atrykulik stworzony po to, zeby zapchac czyms miejsce. A ze wegetarianizm jest raczej popularnym i kontrtowersyjnym tematem, wiec wzbudza zainteresowanie. Wiadomo, ze gwiazdy czasem robia wszytko, zeby ktos gdzies o nich mówił i pisał, nie ma wiec tym samym co dziwic takiej notce. Mnie osobiscie wszytko jedno jak ci ludzie zyja, nie mam w nich autorytetów, jeżeli ktos naprawde chce byc wege to bez wzgledu na mode, tycie i inne bzdury wegetarianinem pozostanie(:

a co do kłopotów u starszych wegan- pewnie takie same, jak u przecietnego starszego zjadacza miesa. Jeden trzyma sie lepiej, inny czuje sie zle i jest chory itp. ale nie podciagajmy wszytkiego pod diete. Lata robia swoje, niestety.

[edytowane 19/11/2006 od fabryka_slow]

NO właśnie zastanawiają mnie choroby zaliczane do chorób układu nerwowego np. takie stwardnienie rozsiane. Jest to zanik osłonki mielinowej i zastanawiam się czy przypadkiem vege nie przyczynia sie do tego, że ta osłonka znika??? 🙁

Macie kogoś jakiegoś lekarza by spytać??? Bo stwardnienie rozsiane jest bardzo powazna chorobą prowadzącą do smierci gdyż układ nerwowy po jakimś czasie nie funkcjonuje.

wcale nie starsze poprostu taka myśl mi sie przewinęła przez główke 😛
pozdrówka
Olla

wg mnie wegetarianizm był przez jakiś czas czymś innym i takim orginalnym. i to miało swoje odbicie u gwiazdeczek, chciały wyjść na takie nowoczesne, współczujące itp. ja nigdy nie biorę na serio tego oni robią. zwykle stoi za tym albo ktoś od wizerunku albo menager, ktory podpowiada co się opłaci a co nie.
wg mnie nie można tak po porostu sobie przestać jeść mięso - nawet jeśli idą za tym jakieś naprawdę ważne dla kogoś powody. co tu dużo gadać, ale mięso jest naprawdę wartościowym produktem, który trudno jest zastąpić. jak się nie ma odpowiedniej wiedzy to można sobie tylko zrobić krzywdę.
a moje pytanie odnośnie straszych ludzi na diecie wegańskiej spowodowane było tym, że moja mama często chodzi na różne szkolenia i na jednym z takich właśnie spotkań było na temat diety, która wyklucza wszytskie produkty pochodzenia zwierzęcego. podobno weganie na straość mają ze sobą poważne problemy - np. siada im układ kostny. ale może i prawdą jest to, że nie tylko dieta ma na to wpływ.
dlatego właśnie pytam o doświadczenia z Waszych rodzin itp. ja mam tylko ciotkę która jest wegatarianką, ale ona nie je mięsa dopiero od paru lat, więc jej to z pewnością jak nie pomoże to i nie zaszkodzi 🙂