Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Dlaczego widać podział?  

Strona 2 / 3 Wstecz Następny
  RSS

EvilOne
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 829
15/02/2007 10:45 pm  

Na podziw zasługują ludzie, którzy pracują i poświęcają swoje życie na dobro zwierząt. Na podziw zasługuje pewna nauczycielka z mojej szkoły, która po udanej akcji na dom dziecka w sulejowie prowadzi teraz zbiórke kasy na schronisko. Na podziw zasługuje fabryka_slow, która ma szkołe, swoje młode życie a mimo wszystko znajduje czas na pomoc innym.

Ktoś ma kure i nie zje jej nie zapłodnionego jajka, a może ktoś ma psa i zje jego kupe. I co wtedy?

Może zacznijmy sie dzielić na inne grupy, skoro już musimy...?? np. na tych co pomagają psom i na tych co ratują koty z worków w rzecze, na tych co pracują socjalnie i na tych co nic nie robią... 😮

hide and seek


OdpowiedzCytat
Sima
 Sima
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 566
15/02/2007 11:26 pm  

Musze sie tu zgodzić z PTAKBEZGŁOWY...mam dokładnie to samo,nie umiem tego nawet wyrazic słowami,ale to jest jakby cos wiecej niz pożałowanie zabijanych zwierzat.To coś w stylu totalnego niezrozumienia tego świata,ze jak mozna komus kto je, oddycha, patrzy,myśli,obserwuje,czuje,ufa,kocha odebrać życie.Czesto nie umiem sobie z tym poradzic,dziwnie sie wylanczam mysle o tym ale im wiecej mnie to pochlania,tym bardziej nie umiem tego pojąc....Ciesze sie przynajmniej z tego ze spotkalam tu ludzi ktorzy miewają podobne odczucia a czy jest to veganin czy wegatarianin to naprawde nie istotne,wkoncu chcąc czy nie chcąc jestesmy podobni.

http://www.youtube.com/watch?v=lHdLRrUocOA&feature=player_embedded


OdpowiedzCytat
obłudna
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 178
15/02/2007 11:45 pm  

łatwo wychwycić jedno zdanie, które nie brzmi do konca pozytywnie i mieć zarzuty.

to wcale nie były zarzuty. zwykła inspiracja ;] przykro mi, że tak to zabrzmiało

a na temat nie mam już nic do powiedzenia


OdpowiedzCytat
ptakbezglowy
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 457
16/02/2007 12:35 am  

quote:Ale nie ma co zaprzeczać faktom, że pod pewnymi względami weganie zasługują na większy podziw. Wylamują się z natury- zyją przyjmujac sztuczne witaminy

Zależy, jak na to patrzeć. Wg mnie takie zachowanie nie zasługuje na podziw. Zresztą nie zasługuje też na podziw ani wegetarianizm ani weganizm, to styl życia jak każdy inny. Wolę nie podziwiać wegetarian i nie "tępić" mięsożerców. Dla mnie ludzie są równi i wegetarianizm/weganizm nie ma tu nic do rzeczy.

ok.
a ja lubie podziwiać ludzi za wrażliwość czy to mięsożerca czy wegetarianin (znowu się powtarzam, ale im częściej tym lepiej). za brak- no cóż. różne spojrzenie na świat miewam... czasami boję się że dopadnie mnie jej brak, a bywa że mi wisi, ale mój najprawdziwszy stan to taki kiedy nie moge tego zniesc- braku.

quote: Mnie np. irytuje kiedy starania wegetarian są podważane przez wegan. Tak samo jak udawanie że weganie wcale nie maja trudniej i nie robią więcej.

A robią więcej? Jeśli tak, to co?

'Robią'- może to być skrót myślowy. Chodzi o caloksztalt, że weganizm jest radykalny i więcej wymaga. Więcej przeszkód (tych wszystkich E, klopotliwych sytuacji, nietolerancji, glupich usmiechos, straszenia), więcej dylematów (ciąże, związki, dzieci), zapewne pokus- miło byłoby zjeść galke lodow ale z czystym sumieniem.

Na podziw zasługują ludzie, którzy pracują i poświęcają swoje życie na dobro zwierząt. Na podziw zasługuje pewna nauczycielka z mojej szkoły, która po udanej akcji na dom dziecka w sulejowie prowadzi teraz zbiórke kasy na schronisko. Na podziw zasługuje fabryka_slow, która ma szkołe, swoje młode życie a mimo wszystko znajduje czas na pomoc innym.

Na podziw zasługuje takze mój katecheta, który od 8 lat cierpi katusze w swojej pracy. Jest zniszczony psychicznie, nerwowy. A zawsze idzie na rękę i pomaga tym, którzy go olewają.
A czy to oznacza, że wegetarianin albo weganin jest malo istotny? Tez nalezy mu się trochę. Za to ze zmienia swoje przyzwyczajenia i idzie pod prąd (w pewnym zakresie- żeby potem nie było słownej łapanki. (; )

Może zacznijmy sie dzielić na inne grupy, skoro już musimy...?? np. na tych co pomagają psom i na tych co ratują koty z worków w rzecze, na tych co pracują socjalnie i na tych co nic nie robią...

Nie musimy dzielic na grupy. Ale tez nie zaprzeczajmy faktom i nazywajmy rzeczy po imieniu. Ostatecznie możemy też przestać siebie jakkolwiek nazywać, ale złe emocje nadal będą. Trzeba nauczyć sie nad nimi gorowac.

Bardzo lubie przyklad pierwiastka męskiego i kobiecego. Zaprzeczanie istnieiu czegoś takiego jak kobiecość to nie feminizm tylko antyfeminizm. A jeśli uznamy ich istnienie życie nie tylko stanie się inspirujące. A przy tym powstanie pełno najrozmaitszych połączeń i wariantów, choćby dziwacznych... które trzeba akceptować albo którymi można sie zachwycać - to jest wyzwanie!. Oczywiście- można stać się jakimś nadczlowiekiem albo elfem i postrzegać świat bez żadnych zasad- ale ja trochę tego sprobowalam- to naprawde nie jest zdorwy ani naturalny stan. Moze dlatego tak się teraz udzielilam 😮
Jestem za tworzeniem wlasnych wariantow, elastycznych, bez negowania tego co narpawde rzuca sie w oczy. Negowanie istnienia ras ludzkich to tez jest tchorzostwo.

quote:
łatwo wychwycić jedno zdanie, które nie brzmi do konca pozytywnie i mieć zarzuty.

to wcale nie były zarzuty. zwykła inspiracja ;] przykro mi, że tak to zabrzmiało

a na temat nie mam już nic do powiedzenia

acha. dobsę (;

Musze sie tu zgodzić z PTAKBEZGŁOWY...mam dokładnie to samo,nie umiem tego nawet wyrazic słowami,ale to jest jakby cos wiecej niz pożałowanie zabijanych zwierzat.To coś w stylu totalnego niezrozumienia tego świata,ze jak mozna komus kto je, oddycha, patrzy,myśli,obserwuje,czuje,ufa,kocha odebrać życie.Czesto nie umiem sobie z tym poradzic,dziwnie sie wylanczam mysle o tym ale im wiecej mnie to pochlania,tym bardziej nie umiem tego pojąc....Ciesze sie przynajmniej z tego ze spotkalam tu ludzi ktorzy miewają podobne odczucia a czy jest to veganin czy wegatarianin to naprawde nie istotne,wkoncu chcąc czy nie chcąc jestesmy podobni.

O wlasnie o wlasnie!

[edytowane 15/2/2007 od ptakbezglowy]

[edytowane 17/2/2007 od Srebrna]


OdpowiedzCytat
braad
stały bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 581
16/02/2007 1:19 am  

bo większość z nas nic szczególnego nie robi poza niejedzeniem niektórych rzeczy, ot co

Swiete slowa Ritch, to jest po prostu niejedzenie czegos tam, nie uwazam, ze wegetarianizm to cos wielkiego, ani weganizm, celem zycia ludzkiego z pewnoscia nie jest wegetarianizm lub weganizm.

znam wielu wegetarian / vegan, którzy dużo gadają a jak przychodzi co do czego i robimy jakąś akcję nagle nie ma chętnych i zzawsze mają jakiś "ważny" powód,

Siwka, a moze ci ludzie nie chca sie obnosic z tym wszystkim, daj im tez prawo wyboru.

[url=http://www.yasoda.pl]Salon kosmetyczny Opole[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]okna drewniane[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]drzwi drewniane[/url]


OdpowiedzCytat
siwcia
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 661
16/02/2007 3:53 pm  

Braad a czy ja nie daję im mozliwości wyboru? stwierdzam tylko fakty. Człowiek chce wyjść z jakąś inicjatywą do ludzi, rozmawia, rzuca hasła i pomysły co możnaby było zrobić i na początku jest super, widać zainteresowanie (ba nawet pozornie chęci działania) a w rezultacie wychodzi na to, że np. na akcję przychodzi dosłownie kilka osób.
A co do obnoszenia się z tym : hmmm.... mam mieszane odczucia. Wielu z nich wręcz nagminnie obnosi się z tym, że są wege, mam wrażenie,że traktują siebie jak nadludzi w porównaniu z pozostałymi (czytaj: jedzacymi mięso). Czują się lepsi i za takich się uważają. I takie podejscie wogole nie powinno miec tu racji bytu.


OdpowiedzCytat
ptakbezglowy
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 457
17/02/2007 12:19 pm  

'Robią'- może to być skrót myślowy. Chodzi o caloksztalt, że weganizm jest radykalny i więcej wymaga. Więcej przeszkód (tych wszystkich E, klopotliwych sytuacji, nietolerancji, glupich usmiechos, straszenia), więcej dylematów (ciąże, związki, dzieci), zapewne pokus- miło byłoby zjeść galke lodow ale z czystym sumieniem.

No to robią jak widać cześć rzeczy dla siebie i dla własnego sumienia.
A więcej przeszkód, więcej dylematów? Każdy je sobie może znaleźć.
Myślałem, że coś więcej robią...

I to ostatnie zdanie nawet jesli nie bylo 'serio' jest wstępem do prawdziwego tworzenia podziałów (konczy się uznawanie faktow a zaczyna dopowiadanie).
Czy poswiecenie dla wlasnego sumienia jest nic nie warte?
(to samo dotyczy dylematów. tych ktore maja związek ze szczesciem cierpieniem innych istot.)

Niejedzenie czegoś tam (zwierząt(...)) zasluguje na uznanie czy szacunek czy podziw-zależy od tego kto daje. Na cos na pewno.
Ale oczywiscie mozemy udawać że ludzie którzy są mniej produktywni i żyją tylko w zgodzie z wlasnym sumieniem nie są warci ani jednej mysli.

Uwazam że kazdy kto w jakis pososb sie poswieca czy nie jedząc czegos tam (zwierząt), czy znajdując czas na pomoc innym pomimo szkoly (Fabryka Slow i nauczycielka EvilOne) zasluguje na to by go uznać. Tak- bo jakos sie poswieca- bez tworzenia podzialow na tych ktorzy non stop gdzieś pędzą i tych ktorzy po prostu z calej sily unikaja tego co ich zdaniem zle. ale i tam są ludzie ktorzy robią więcej, wykreslaja wiecej ze swojego życia. to po prostu nalezy uznać, bez robienia jakiegoś 'halo'.

[edytowane 17/2/2007 od ptakbezglowy]

[edytowane 17/2/2007 od ptakbezglowy]


OdpowiedzCytat
Maze
 Maze
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 592
21/02/2007 11:53 am  

odp na pytanie w tytule-
bo mamy oczy?
bo ludzie sa różni ?

czemu weganizm jest lepszy- bo weganin, jeśli może nie krzywdzic zwierzęcia, nie krzywdzi; wegetarianin może nie krzywdzic, ale woli iść na lody i sie nie przejmowac.

co robia dobrego weganie- np przekonuja kolejnych do tej diety i pomagaja im, dzięki czemu więcej osób jest weganami- a im więcej tym lepiej; tak jak kiedys bylo malo wegetarian teraz jest wiecej, zmienia sie do nich podejscie, powstaja dla nich sklepy, wydawane sa ksiazki, wiecej osob przestaje sie oszukiwac twierdzac ze zwierzeta sa po to zeby je jesc i w rzezniach nic złego sie nie dzieje...tak samo wazne i potrzebne jest zeby ludzie wiedziel;i, skad np sie bierze mleko- a wielu naprawde nie wie.

ja długi czas wiedzialam tyle, ze z krowiego cyca. i nie zastanawialam sie nad tym. koleznka uswiadomila mi to, pokazala moja hipokryzje,jestem jej wdzięczna za to. ja robie to samo dla innych. w tym co pisze o mleku i cierpieniu cieląt, nie ma grama kłamstwa. prawdopodobnie to wlasnie wkurza niektorych. i dobrze:) okazuje sie np ze osoba, ktora najbardziej sie ze mna kłócila na innym forum, najbardziej je bylo nie w smak co pisze o mleku- po pewnymn czasie przeszla na weganizm i przyznala, ze mialam racje. więc to jest wazne- pokazywac ze pozyskanie mleka wiaze sie z cierpiniem zwierzat; wrazliwi na los zwierzat nie pozostaja na to obojetni.


OdpowiedzCytat
Maze
 Maze
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 592
21/02/2007 11:59 am  

o, Tomuś sie uczy angielskiego?
congratulations!
w końcu wiedza to podstawa;)


OdpowiedzCytat
vegetena
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 964
21/02/2007 2:50 pm  

Maze, masz trochę racji - bo faktycznie - o mleku dowiedziałam się z tego forum. W taki sposób jestem owowegetarianką. Może niektórych to nie przekona, ale zawsze coś.
A, i kłotnie między osobami nie spożywającymi żadnych produktów pochodzącychh ze zwierząt, a nie spożywającymi mięsa wcale nie przekonują do weganizmu, odwrotnie. Szczęście, że wtedy trafiłam na 'łagodny' temat


OdpowiedzCytat
Sima
 Sima
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 566
21/02/2007 3:06 pm  

Wkoncu sie dowiedzialam dlaczego widac podzial,ale to przekorne-bo wcale nie dzieki temu tematowi,ktory zalozylam.... 😀 😀 😀

http://www.youtube.com/watch?v=lHdLRrUocOA&feature=player_embedded


OdpowiedzCytat
Nikitka_219
początkujący
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 5
20/07/2007 9:29 pm  

Tak naprawdę,to nikt nie powinien zaglądać nikomu w talerz !Np. ja nie wypominam mojej rodzinie ,że jedzą mięso i nie czuję się lepsza od nich,ze względu na to,że ja nie jem.Tak też powinno być na tym forum.Jest jasno napisane ''forum wegetarianie.pl'' a nie weganie.pl. 🙂 patrząc na niektórych widzę,że czują się lepsi od wegetarian. pozdro 😀


OdpowiedzCytat
sojer_mmg
początkujący
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 8
28/07/2007 2:07 am  

A ja uważam że weganizm w naszych warunkach klimatycznych jest dość ryzykowny zdrowotnie. Być może się mylę - ale przekonać mnie może np. weganin z 10- letnim a nie 2 - letni stażem . Sorry - ale kieruję się doświadczeniem a nie słowami.,


OdpowiedzCytat
Lily
 Lily
Famed Member
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 4163
28/07/2007 3:29 am  

Są tacy. Nie wiem, co ma do tego klimat.

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com


OdpowiedzCytat
Nantosvelta
forumowy expert
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 1115
28/07/2007 4:14 am  

Pewnie wiele osób stweirdzi, że przesadzam 🙁 ale uważanie że wegetarianin?weganin jest lepszy od drugiego kojarzy mi się z podziałem na rasy, wyznanie czy orientację seksualną.
Wegetarianin/weganin - precież troszczą się o to samo - dobro zwierząt i własne sumienie.
np. murzyn czy biały człowiek mają tak samo funkcjonujące organizmy.
Osoba heteroseksualna/homoseksualna/biseksualna - wydaje mi się, że każdy chce kochać i być kochanym...
Moją mięsożerną rodzinę nauczyłam się krytykować, ponieważ oni krtykują mnie.
W sumie każdy myśli za siebie... 😛

The Earth is our Mother, we must take care of her. The Earth is our Mother, she will take care of us.


OdpowiedzCytat
Strona 2 / 3 Wstecz Następny
  
Praca