Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Przeżył 116 lat ...  

  RSS

Olla
 Olla
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 484
17/03/2007 7:01 pm  

Przeżył 116 lat, bo nigdy się nie ożenił

Najstarszy mieszkaniec Ukrainy, Grigorij (nomen omen) Nestor obchodzi 116 urodziny. Według sędziwego Ukraińca sekret jego długowieczności leży w tym, że zawsze latem chodził boso, kąpał się w rzekach (a nie jeziorach) i ani razu się nie ożenił.

www.pravda.blox.pl
Grigorij NestorGrigorij Nestor za szczególnie istotny czynnik uznał właśnie brak żony. - Jeślibym kiedyś miał żonę, to dawno leżałbym w grobie - powiedział.

Mieszkańca położonej nieopodal Lwowa wsi Stary Jarycziw odwiedził z okazji urodzin mer Lwowa. Sędziwy wiek nie przeszkodził najstarszemu Ukraińcowi w zachowaniu dobrego samopoczucia: licznie przybyłych dziennikarzy zabawiał śpiewając pieśni ludowe.

Oprócz pieśni staruszek ma wiele wspomnień i dużo dystansu do rzeczywistości. Urodził się bowiem w Cesarstwie Austro-Węgierskim, potem mieszkał w Polsce, następnie w Związku Radzieckim, teraz został obywatelem Ukrainy. W dodatku nigdy się nie przeprowadzał.

Grigorij Nestor oznajmił, że tęskni za czasami C.K. Galicji. W państwie austrowęgierskim cenił sobie swobodę przemieszczania i dostępność pracy. Gorzej wspomina "polski" okres międzywojenny, najgorzej zaś rządy bolszewików.

Pomimo 116 lat najstarszy Ukrainiec nie korzysta z okularów do czytania.
[b] Je tylko to, co sam wyhoduje w ogródku.[/b] chyba to jest kluczowe niesadzicie?
www.gazeta.pl (zródło z fotką)


OdpowiedzCytat
katrinko
stały bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 606
17/03/2007 7:12 pm  

[b] Je tylko to, co sam wyhoduje w ogródku.[/b]

kury, króliki, kaczki? Nie sądzę, żeby naprawdę był wegetarianinem.


OdpowiedzCytat
Olla
 Olla
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 484
17/03/2007 7:16 pm  

hm... a ja wlaśnie sądzę, że jest (zresztą facet nadal żyje 😀 ) . Chociaż jeśli nie w 100% to mięso zapewne ograniczył do minimum. Poza tym ogródek kojarzy mi się jednoznacznie z warzywami owocami i kwiatami, drzewami i krzewami oraz zieloną soczystą trawką 🙂

[edytowane 17/3/2007 od Olla]


OdpowiedzCytat
nader_1973
forumowicz
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 31
17/03/2007 7:45 pm  

Kiedys pokazywali w telewizji zapomniana wioske w chinach,a jakie w niej mieszkali stuletnie staruchy.Ludzie ci byli szczupli i baaaaaardzo starzy i nadal pelno sprawni.Pracowali.Zdrowie zawdzieczali zdrowemu odzywianiu.Przewaznie jedli ryz z wazywami i prowadzili proste bezstresowe zycie.


OdpowiedzCytat
elis99
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 219
17/03/2007 9:39 pm  

116 lat.. no nieźle 🙂

I'm so sick of fights I hate them .. Come on let me hold you touch you feel you


OdpowiedzCytat
Apulejusz
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 124
17/03/2007 10:04 pm  

Już kiedyś na forum pisałam o tym, ze naukowcy związani z NG zrobili badania dotyczące długowieczności. W artykule, opisującym wielolatków, przedstawiono pokrótce życiorysy kilku kobiet i mężczyzn z różnych rejonów kuli ziemskiej (m.in. Włochy, Japonia, USA). Większość z nich była wegetarianami (zwłaszcza 115 letnia adwentystka z Kaliforni i jej 105 letnia koleżanka, obie od 50 lat nie jadły mięsa). Jedynym "mięsojadem" w tym leciwym gronie był Włoch, który jednak "ratował" się czerwonym winem.
Naukowcy przeprowadzili bilans i sporządzili wytyczne, dzięki którym można przedłużyć życie o przynajmniej 10 lat. Jednym z warunków była właśnie uprawa warzyw i owoców we własnym ogródku i ich spożywanie. Innymi: niepwaenie papierosów, picie (z umiarem) czerwonego wina, aktywność społeczna i przede wszystkim fizyczna. Istotne było także to, że większość stulatków nie spożywała potraw wyszukanych, a raczej proste, podstawowe, łatwo dostępne w danym rejonie kuli ziemskiej (no i dobre, bo własne)!!

[url=http://www.forumveg.webd.pl] [img]http://www.forumveg.webd.pl/album_pic.htm?pic_id=321[/img] [/url]


OdpowiedzCytat
Zagadka
forumowicz
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 37
18/03/2007 1:59 pm  

Istotne było także to, że większość stulatków nie spożywała potraw wyszukanych, a raczej proste, podstawowe, łatwo dostępne w danym rejonie kuli ziemskiej (no i dobre, bo własne)!!

No właśnie, a większość ludzi myśli, że jak dania z warzyw to na pewno jakieś wydziwione i żaden "normalny" człowiek nie będzie miał czasu ich przygotować.


OdpowiedzCytat
bartekd
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 121
18/03/2007 11:49 pm  

No przecież każdy wie, że prosta, naturalna dieta jest najlepsza 🙂 Istnieją w różnych regionach świata różne grupy ludzi, które żyją w bardzo prostych (właściwie prymitywnych) warunkach. Ich dietę wielu europejczyków uznałoby zapewne za ubogą. Na pewno nie dostarczają wszystkich witamin, nie mają żadnych tabelek, itd. Ale oni zachowują pełne zdrowie. Michał Tombak opisuje w swojej książce pewne plemie z Tybetu - mają tylko *kilka* rodzajów żywności, ale są zdrowi i silni. Dla mnie wnioski są proste: jedz naturalnie i nie zwracaj uwagi, gdy ktoś mówi "musisz dostarczyć tą witaminę, tamtą, a te składniki to są tylko w mięsie" (vide B12). Organizm w zdrowych warunkach SAM o siebie zadba. To potężna chemiczna maszyneria, której możliwości nie znamy do końca z uwagi na nasz sposób życia (mówię tu o większości populacji) lansowany przez współczesną cywilizację, który to tak naprawdę DEGRADUJE ludzkość.

Forum o zdrowiu: http://www.zdroweczko.pl


OdpowiedzCytat
  
Praca