Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

czy znacie ludzi którzy zrezygnowali z wegetarianizmu/weganizmu?  

Strona 5 / 12 Wstecz Następny
  RSS

Stanisław
weteran forum
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 1576
04/07/2008 4:47 pm  

Zresztą ja nie jestem wegetarianką, ja tylko nie jem mięsa i ryb.

Lily czy jesteś laktoowowegetarianką, czy laktowegetarianką, czy też owowegetarianką ? 😮

Zdobywać majątek za cenę zdrowia znaczy to samo co odciąć sobie nogi by kupić za nie parę butów.


OdpowiedzCytat
Lily
 Lily
Famed Member
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 4163
04/07/2008 6:24 pm  

Zresztą ja nie jestem wegetarianką, ja tylko nie jem mięsa i ryb.

Lily czy jesteś laktoowowegetarianką, czy laktowegetarianką, czy też owowegetarianką ? 😮

no wiesz, jeśli nie przejmuję się lecytyną sojowa to chyba w ogóle wegetarianką nie jestem
ba, biorę czasem leki w kapsułkach

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com


OdpowiedzCytat
Stanisław
weteran forum
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 1576
04/07/2008 6:33 pm  

To masz dobry charakter, że potrafisz się nie przejmować bo mnie to często od przejmowania się boli żołądek. :hallucine:
Najważniejsze, żeby Ci te leki w kapsułkach pomogły 😮

Zdobywać majątek za cenę zdrowia znaczy to samo co odciąć sobie nogi by kupić za nie parę butów.


OdpowiedzCytat
Lily
 Lily
Famed Member
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 4163
04/07/2008 6:50 pm  

Jakieś probiotyki to były albo olej z wiesiołka.

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com


OdpowiedzCytat
NatusiaMK
stały bywalec
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 551
04/07/2008 10:13 pm  

Moja kuzynka od dziecka nie jadła mięsa. Będzie dobre20 lat. Zaczęła,bo wyszła za mąż i nie ma czasu gotować dla dwóch osób osobno. No i ja jej się nie dziwię..ciekawe jak to ze mną będzie,bo chyba będe miała ciężką pracę;/

Grunt to mieć marzenie =)

Pozytywne szkolenie psów,zapraszam =)
natiimar@gmail.com


OdpowiedzCytat
Lily
 Lily
Famed Member
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 4163
04/07/2008 10:20 pm  

Aha, mąż nie może gotować. Biedaczek.

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com


OdpowiedzCytat
NatusiaMK
stały bywalec
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 551
04/07/2008 10:28 pm  

Wiesz,może i by chciał,ale ciężko to robić będąc 12 do 14 godzin w pracy...mieszkają w Anglii i pracują oboje jak woły. Kuzynka 10 godzin dziennie,a jej mąż jak wyżej. Życie jest ciężkie i nie każdy jest wypieszczony i może zapuszczac paznokcie.
U mnie będzie tak samo,jeśli dostanę tę pracę,o którą obecnie się ubiegam...będzie ciężko.

Grunt to mieć marzenie =)

Pozytywne szkolenie psów,zapraszam =)
natiimar@gmail.com


OdpowiedzCytat
an
 an
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 360
07/07/2008 10:24 pm  

Do Badby 🙂

Stanisław
wysłano 22/5/2008 godz. 22:06
Badba to podziel się z nami informacją jak zmodyfikowałaś dietę , że teraz nie odczuwasz zimna ?

An_Rogozinska
wysłano 26/5/2008 godz. 19:02
adba to podziel się z nami informacją jak zmodyfikowałaś dietę , że teraz nie odczuwasz zimna ?

Ja tez proszé o szczególy 🙂

ania


OdpowiedzCytat
ozzi_93
bywalec
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 100
10/07/2008 10:07 pm  

moja koleżanka którą namówiłam na wegetarianizm zrezygnowała po kilku dniach...Niestety
Na nic zdały się prośby i rozmowy o biednych zwierzętach i pysznych roślinach


OdpowiedzCytat
leslie
bywalec
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 415
11/07/2008 2:01 am  

nie wiem czy juz pisalam ale moja siostra po 3 dniach z wegtarianizmu zrezygnowala bo jej mieso zabardzo smakuje a jeszcze w dzine w ktory sie zdecydowala poweidziala ze tylko kurczaka z rozna bedzie jesc bo jest za smaczny i ejdzenie z mcdonalda -/


OdpowiedzCytat
ozzi_93
bywalec
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 100
12/07/2008 2:32 pm  

nie wiem czy juz pisalam ale moja siostra po 3 dniach z wegtarianizmu zrezygnowala bo jej mieso zabardzo smakuje a jeszcze w dzine w ktory sie zdecydowala poweidziala ze tylko kurczaka z rozna bedzie jesc bo jest za smaczny i ejdzenie z mcdonalda -/

leslie to identycznie jak moja siostra nie zrezygnuje z MacDonalda (chociaż próbuje jej uprzykrzać tą okropną instytucje 😡 ) i ryb. Tak to nie dotknie rosołu, wieprzowiny itp.
Jest niby taką semiwegetarianką ale ten rozdaj wegetarianizmu raczej nie pokrywa się z naszą ideą.
Może kiedyś ją namówię... A jak zarazie jest anty w stosunku do mojego wegetarianizmu


OdpowiedzCytat
NatusiaMK
stały bywalec
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 551
04/11/2008 11:22 pm  

No więc witajcie po tak długiej przerwie-to po pierwsze.
A po drugie,tak-powróciłam do jedzenia mięsa. Nie pytajcie dlaczego. Po prostu pewne osoby nie mogą nie jeść mięsa. Smakuje mi,jest pyszne i pożywne. Nie jestem już wiecznie głodna,czuję się dużo lepiej. Ogólnie rzecz biorąc ja muszę jeść mięso. Ale tylko rybie i drobiowe. Inne mnie nie pociaga.
Tak tylko piszę wyjaśniając swoją dośc długą nieobecność. Leczyłam rany po wypadku,co też przyczyniło się do zmiany diety.Zmieniłam tryb życia,no i ogólnie rzecz biorąc wszystko odwróciło się o 180 stopni. Ale jestem zadowolona ze swojego życia. Grunt to dobre samopoczucie.
Kochani,trwajcie w decyzji o wegetarianiźmie jeśli tylko czujecie,że to jest dla was dobre. Życzę zdrowia,powodzenia i wytrwałości!
Pozdrawiam.

Grunt to mieć marzenie =)

Pozytywne szkolenie psów,zapraszam =)
natiimar@gmail.com


OdpowiedzCytat
StellaArtois
weteran forum
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 2007
04/11/2008 11:47 pm  

Natusiu, nie opuszczaj nas więcej na tak długo!


OdpowiedzCytat
pawel747
bywalec
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 330
04/11/2008 11:50 pm  

Witaj 🙂 I też mam nadzieję, że wszystko OK.

Znam osobę, która zaczęła jeść mniej mięsa, ale wróciła i tłumaczyła się, że musi, bo inaczej bardzo źle się czuje. Nie jestem w stanie osądzić ile w tym było z rzeczywistości, a ile wmawiania sobie, że tak po prostu musi być. Ale że to osoba dość zmanipulowana przez rodzinę, czuję, że maczali w tym palce.
Oczywiście nie wnikam w Twoją NatusiuMK sytuację, nie znam jej, tylko tak mi się przypomniało w temacie 🙂 Tak czy inaczej, czasem trzeba być naprawdę twardym, żeby wytrwać... Cieszę się, że nie mam osobiście przez wegetarianizm żadnych szczególnych problemów ze zdrowiem czy rodziną...


OdpowiedzCytat
Ktosiek
stały bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 671
05/11/2008 12:09 am  

Osobiście nie, ale nasłuchałam się już od wychowawczyni-biologiczki o biedaczce, której zaczęły wypadać włosy i musiała zrezygnować.

Nie wiem tylko czemu wszyscy doszukują się tej biedaczki u mnie.
Może to przez te moje wypadające włosy? Omdlenia? Kruszące się zęby? Strasznie łamliwe paznokcie? Zaawansowaną osteoporozę? Widać je u mnie jak na dłoni x)

Zwłaszcza że dzisiaj "normalna" koleżanka podała mi swój tygodniowy jadłospis, bo ojciec podejrzewa u niej anemię. Czuję się o g r o m n i e podbudowana, że mam 1000 razy lepszy jadłospis niż ona.


OdpowiedzCytat
Strona 5 / 12 Wstecz Następny
  
Praca