Niedawno znalazłam ten portal i tak sobie pomyślałam o jak fajnie!taki mały azyl gdzie można poczuc się jakby się żyło w wegetariańskim świecie. Cudownie było czytac te artykuły, dowiedziec się nowych rzeczy od forumowiczów. Dziś tak sobie czytając komentarze do artykułu natrafiłam na komentarze nie-wege. Wiem, że powinniśmy byc tolerancyjni i ok, nie zaglądam mięsojadom do talerza...niech każdy je co chce..ale chociaż tu chciałabym nie natrafiac na ich negatywizm. Ja nikomu nie mówię, że jego dieta to głupota i chociaż tu na wegetarianie.pl chciałam się od tego odizolowac. To trochę męczące gdy w pracy ciągle starają się mnie przekonac, że moje przekonania to głupota i że się rozchoruje i w ogóle...tu na wegeportalu chciałam, żeby było inaczej...a jednach macki mięsojadów tu też nas dosiągneły..takie mam odczucie i chciałam się tym podzielic.Co wy na to?Jak myślicie dlaczego oni to robią?
naiada
penwie z tego samegopowodu, co w Twojej pracy 😉
Portaj jest otwarty dla każdego. Być może Ci niewegusie kiedyś sami się przekonają (np. serfując po tym portalu), że dieta wegetariańska/wegańska jest dobra.
Niestety, nie tylko mięsożercy tutaj sieją zamęet, ale również kochani wegusie 🙁
The Earth is our Mother, we must take care of her. The Earth is our Mother, she will take care of us.
tylko, że wiesz..rzucic przelotem komentarz co do mojej kanapki jest łatwo i szybko..a zalogowac się na portal, stworzyc profil, czytac i uczestniczyc w dyskusjach to już trochę więcej zachodu...
Ale mam nadzieje, że masz rację..może ich dusza wie, że to jest dobre a jeszcze umysł się buntuje i są tu po to żeby oswoic tą bestię:) :rotfl:
naiada
Naiada mam dla Ciebie jedną dobrą i jedną zła wiadomość. Zacznę do złej. Nie znajdziesz tak łatwo azylu, tym bardziej na różnej masci forach. Populacja ludzka w 90% to pacany. Wstajesz rano, otwierasz jedno forum, znajdujesz 100 niezbitych i udowodnionych dowodów na to, że nie jedzac mięsa szobie szkodzisz, chwilę potem znajdziesz 100 niezbitych i udowodnionych dowodów na to że pijąc mleko sobie szkodzisz, z jednej strony wyrzuty fanatycznych mięsożerców że zabijasz rośliny, z drugiej strony zarzuty fanatycznych wegan którym jakimś tam dziwnym trafem w swej głupocie wydaje się że nie krzywdzą zwierząt. Po obiedzie dowiesz się od fruktarian że własciwie to wszyscy jesteście mordecami, potem dowiesz sie do morederców że własciwie to wszysy jesteście fruktarianami, wieczorem od jedzacych brzoskwinie dowiesz się że ci jedzacy agrest to mordercy, chyba że zagryzają arbuzem w piątki. I tak minie cały dzień, tydzień, miesiąc rok... i nic z tego właściwie nie wyniknie oprócz steku bezsensownie wylanych słów (ludzkiej specjalizacji :).
Generalnie im człowiek bardziej prymitywny tym mocniej uważa się za 7 wcielenie wnieobowstąpionego namaszczonego wiedzą skończona i absolutną, świetlistego proroka w swej łaskawości obajawiającego prawdę maluczkim 🙂
No ale miała byc tez dobra wiadomość... Dobra wiadomośc jest taka.. w sumie nie ma dobrej wiadomości, tak tylko napisałem zeby Ci się chciało przeczytać 😉
[edytowane 25/9/2008 przez tru]
Tru, świetnie napisane. Niestety, fanatyzmu ni da się jakoś wyeliminować ze świata 😮
A dobrą wiadomością jest, to że mamy własną wolę i mamy prawo robić co chcemy (tylko ktrzeba pamiętać, żeby nie krzywdzić nikogo... I tutaj zaczynają siękolejne fanatyczne schody 😉 )
The Earth is our Mother, we must take care of her. The Earth is our Mother, she will take care of us.
naiwna w swoim myśleniu miałam nadzieję, że owe 90% pacanów ominie to forum stwierdzając, że to głupota;]
jednak prawdą pozostanie, że jedyny spokój i azyl można odnaleźc wewnątrz siebie
dzięki za rozbicie o szarą rzeczywistośc mojej dziecięcej naiwności tru;]
naiada
Mam znajomego, który lubi "rozmawiać" na jakieśtematy. I tak kiedyś chciał rozmawiać ze mną na temat mojej religii. Gdy tylko zaczynałam cośmówić, to on od razu kontratak, że wiara chrześcijańska jest lepsza 😉 Dla niego to była tylko rozmowa, nie widział, że narusza mojąwolność słowa 😮 Tacy są niektórzy ludzie. Niektórzy najeżdzają nieświadomie 😮
The Earth is our Mother, we must take care of her. The Earth is our Mother, she will take care of us.
świetny post tru 😎
gdyby był jakiś konkurs na tym forum na [b] "posta miesiąca"[/b] to oddałbym mój głos na Ciebie 😀
a z tym własnym światem to jaskinia gdzieś w indiach mogłaby byc świetną opcją
no i jest 😛
obiecałem sobie, że jak będę koło pięćdziesiątki to rzucam wszystko w diabły i wyjeżdżam szukać takiej 😉
stay classy...
Wątpię 😉
Jak będziesz miał lat pięćdziesiąt to już się tak zakorzenisz w miejscu w ktorym teraz mieszkasz, że nic Cię stamtąd nie wyrwie. Chyba, że poznasz i zakochasz się w kobiecie, która zwabi Cię do swojej jaskini 😀
Zdobywać majątek za cenę zdrowia znaczy to samo co odciąć sobie nogi by kupić za nie parę butów.
[qoute]Chyba, że poznasz i zakochasz się w kobiecie, która zwabi Cię do swojej jaskin[/qoute]
Jako, że nie zrywaliśmy z Sagamore naszych forumowych zaręczyn, kategorycznie zaprzeczam :rotfl:
The Earth is our Mother, we must take care of her. The Earth is our Mother, she will take care of us.
No tak Nan, ale ja pisząc o kobiecie, ktora zwabi Sagamore do swojej jaskimi myślałem o Tobie. Jednak z Tego co przeczytałem, z Twoich postów wynika, że Ty już mieszkasz z jakimś wege w takim razie nie wiem czy Ci będzie chciało się wabić jeszcze jednego mężczyznę. :rotfl:
Zdobywać majątek za cenę zdrowia znaczy to samo co odciąć sobie nogi by kupić za nie parę butów.
No wiesz co, Stanisławie?
Mieszkam z wege przyjacielem 😮 A wcześniej najpierw mieszkałam z 3 wege przyjacielami (miesiąc wakacji), później z jednym z tej trójki, a teraz z tym, z którym teraz mieszkam 🙂
Jejku, mój polski naprawdę umiera 😮 mam nadzieję, że zrozumeicie ten bełkot 😮
I jak na razie to jeszcze się nie osiedliłam w żadenej jaskinii, chociaż kto wie co będe robićpo studiach :rotfl:
The Earth is our Mother, we must take care of her. The Earth is our Mother, she will take care of us.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja