Ja osobiście spotkałam się z oburzeniem ze strony dwójki moich znajomych. Na imprezie odmówiłam zjedzenia chińszyzny pod pretekstem niejedzenia mięsa. Pół godziny słuchałam nagonki i jednego wielkiego przekrzykiwania się. Dowiedziałam się, że jestem nienormalna i , że umrę szybko i w męczarniach. Oczywiście nie wspomnę już o wyszydzaniu i robieniu ze mnie nienormalnej.
Tutaj tak sobie pomyślałam, że pewnie każdy z Nas spotkał się z pytaniem (odpowiedź na 'jestem wegetarianką/ weganką) : Jak można jeść samą trawę ?! Czy naprawdę ludzie są tacy ograniczeni, że myślą, że jedyne co można jeść to mięso lub zieleninę?
Czerpię nieopisaną radość z czerpania radości z życia 🙂
Ja osobiście nie spotykam się z dyskryminacją z powodu mojego sposobu żywienia,wręcz odwrotnie.A jeżeli ktoś taki się trafi to go ignoruję i nie wdaję się w dyskusje.Moja rodzina też szanuje mój wybór i gdy mnie zaprasza, to coś specjalnego robi dla mnie.Tak samo moi znajomi biorą to pod uwagę.
http://www.facebook.com/group.php?gid=132280573466144
ja podobnie jak krysia chociaz ostantio bylam na imieninach babci i byla ciocia z ktora sie wieki nie widzialam. Dowiedziala sie ze jestem wege bo babcia przygotowala ryz z jablkiem bym miala co jesc. Wszyscy juz dawno przyjeli fakt ze jestem wege a ciocia jakies glupie komentarze. Ale ignorowalam i nie wdawalam sie w dyskusje bo to dalsza ciotka wiec co sie przejmować ; ]
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja