Gdyby to był śmietnik, to też bym się wstydziła. Ale na zapleczu ulicznych bazarków warzywnych już mniej. Tak samo w mniejszych miastach, gdzie są tzw. rynki/targi cotygodniowe. Tam jak się sprzedawcy zabierają, po prostu przy płocie zostawiają to żarcie, którego już im się nie opłaca pakować na samochód. I na oko oceniając, jest to całkiem zjadliwe.
Ale sama idea jest dobra, wskazuje na ogólny problem marnowania żywności,
Kilka freegańskich porad:
-w gabinetach dentystycznych przeważnie mają próbki past i darmowe szczoteczki do zębów, wystarczy poprosić
-w drogeriach wystarczy powiedzieć "zastanawiam się nad kupnem kremu ale nie chcę ryzykować" i zwykle dostaje się kilka testerów. Po trzech drogeriach ma się zapas na tydzień 🙂
-w niektórych salonach fryzjerskich jest możliwość zrobienia fryzury za darmo przez uczennicę/ucznia
Na razie tyle, jak mi się coś przypomni to dodam.
A ja się tak zastanawiam, czy przypadkiem Freeganism nie odbiera żywności tym, których naprawdę nie stać na jedzenie.
Jak? Bo przyznam, że tu wyobraźni mi nie wystarcza.
Chodzi o to, że ludzie, którzy żyją w ten sposób, zabierają jedzenie bezdomnym, których na nie nie stać, mimo że freeganiści mogliby sobie sami je kupić, tak? Dobre pytanie... Bo ja słyszałam, że, mimo że freeganism nie jest u nas zbyt popularny, w okolicach kontenerów na tyłach marketów, sklepów robi się bardzo duża konkurencja... Więc i tutaj zaczynają już wkraczać zasady rządzące rynkiem kapitalistycznym...;)
Ej, ale używanie próbek zamiast normalnych kosmetyków to już nie ta idea.
Przecież używanie małych opakowań nie jest ekologicznie. Produkuje się dużo więcej śmieci. Ja np. biorę próbki tylko jeżeli naprawdę obawiam się coś kupić i potrzebuje wypróbować, żeby potem nie wywalać całego opakowania.
Ej, ale używanie próbek zamiast normalnych kosmetyków to już nie ta idea.
Każdy ruch może mieć różne idee u podłoża. Tak jak wegetarianizm może wynikać z przyczyn zdrowotnych albo etycznych i chyba nie ma sensu dzielić wegetarian na lepszych i gorszych.
We freeganizmie najważniejsze jest zdobywanie za darmo, nie wspieranie korporacji swoimi pieniędzmi i w tej definicji freeganizmu używanie próbek się mieści.
...które to próbki i tak nie są wege (przynajmniej jeśli chodzi o pastę do zębów).
Chodzi o to, że ludzie, którzy żyją w ten sposób, zabierają jedzenie bezdomnym, których na nie nie stać, mimo że freeganiści mogliby sobie sami je kupić, tak? Dobre pytanie... Bo ja słyszałam, że, mimo że freeganism nie jest u nas zbyt popularny, w okolicach kontenerów na tyłach marketów, sklepów robi się bardzo duża konkurencja... Więc i tutaj zaczynają już wkraczać zasady rządzące rynkiem kapitalistycznym...;)
No może z tymi zasadami kapitalizmu w okolicach kontenerów bym nie przesadzał :rotfl:
Ale można to porównać z jakąś promocją, na którą wszyscy się rzucają.
Ja sam nie wiem, czy freeganiści zabierają jedzenie bezdomnym, ale z tego, co widzę, są to ludzie, których stać na kupno...
[edytowane 5/9/2011 od eRZet]
Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce
Wegetarianina definiujemy jako osobę, która nie je mięsa.
Freeganism zaś definiuje się jako filozofie opartą na minimalnym i etycznym zużywaniu zasobów. Nie na dostawaniu wszystkiego za darmo, idąc twoim tokiem rozumowania osoba która bierze udział w konkursach w których wygrywa niesamowite ilości jedzenia, któremu potem pozwala się popsuć też podpadałaby pod definicję.
Z wikipedii: "Freeganism is an anti-consumerist lifestyle whereby people employ alternative living strategies based on limited participation in the conventional economy and minimal consumption of resources."
[edytowane 5/9/2011 od lililea]
Witajcie! Czytałem całkiem fajny artykuł na temat freeganizmu. Miło wiedzieć, że ten temat jest jeszcze gdzieś poruszany 😀 Podaje linka - http://www.elejdis.pl/692,Freeganizm. Pozdrawiam!
http://szydelkoikoraliki.blogspot.com
20 years from now you'll be more disappointed by the things that you didn't do than by the ones you did do. So throw off the bowlines. Catch the trade winds in your sails. Explore. Dream. Discover.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja