No ja też ankietę poproszę.

http://familie.pl/profil/marcin1984/305,Albo-wegetarianizm-albo-ciaza.html - polecam dobry artykuł o diecie wegetariańskiej

to nie jest o wegetarianiźmie tylko o tym jak kobieta ma dbać o siebie gdy jest w ciąży. O wegetarianiźmie jest tam jedno zdanie (z resztą błedne bo kobiety wege nie rodzą niedorozwiniętych dzieci :/ )

http://familie.pl/profil/marcin1984/305,Albo-wegetarianizm-albo-ciaza.html - polecam dobry artykuł o diecie wegetariańskiej

Ciekawa teoria... 😮 Znam wiele matek- wegetarianek, ich dzieci są zdrowe i rozwijają się prawidłowo. Smutne, że takie artykuły czytają w sposób bezkrytyczny (bo przecież autor artykułu podparł się AUTORYTETEM LEKARZA) rodzice młodych dziewczyn, które chcą przejść na wege- domowe piekiełko gotowe. A wystarczyłoby skorzystanie z różnych źródeł informacji...

Ktoś specjalnie wręcz złośliwie wrzuca te linki. Taki sam jest od niedawna w temacie "wegetarianizm, mononukleoza, i zle wyniki moczu" i został wklejony przez asiulek.

[edytowane 14/10/2009 przez Bellis_perennis]

Co do tego trollskiego artykułu: wciąż zabobony istnieją w dzisiejszym świecie. Niestety. Przerażające jest to jak ludzie łatwo ulegają praniu mózgu i jeszcze tego zaciekle bronią. Nie trzeba nawet czytać - starczy oprawa graficzna serwisu (a'la tabloid), struktura artykułu (krótko, bez bogatej treści, bez wnikania w zagadnienie, bez odnośników do konkretnych badań) i już pierwsze zdania "Jesień i zima, jest to czas, kiedy najczęściej dopada nas przeziębienie i grypa. " - odrazu wkładający czlowieka w jakiś schemat chorób (od kiedy jestem wege z 18 lat tylko raz byłem przeziębiony - przetem kilka razy w roku i tez mi się wydawało że to normalne). Więc to "nas" powinno być zmienione na "nas mięsożerców". Najgorsze jest to, że na tym się buduje społeczeństwo. Łatwo, krótko i przyjemnie. Przyszłe matki to przeczytają i potem uwazają że coś wiedzą a temat jest zamknięty.
Stąd liczymy na Twoją pracę Doroto8787 🙂

Doroto, zapomniałam powiedzieć, że kilka dni temu też wysłałam Ci maila i czekam na ankietę 🙂

Dobrze kolezanko z tej samej uczelni 🙂 jaki ten swiat jest maly nie?

oo 😉 a co studiujesz? nie mów ze TŻ 😉

chciałam pomóc. Dostałam ankietę, ale w trakcie wypełniania jakoś naszła mnie chęć nie wypełnienia tej ankiety do końca: WEGETARIANIE NIE JEDZĄ RYB!!!

Tylko proszę mi nie tłumaczyć, że niektórzy uważają, że istnieje coś takiego jak semiwegetarianizm, bo jak ktoś kiedyś słusznie powiedział semiwege to tak jak półdziewica- zjawisko w świecie nie istniejące.

Hej Dorotku to i ja wysle maila:)

oo a co studiujesz? nie mów ze TŻ

A w życiu 😀 jestem na uzupełniających mgr z biologii zwierząt,
Widzę, w ankietce poprawiłaś AR na UP 🙂

chciałam pomóc. Dostałam ankietę, ale w trakcie wypełniania jakoś naszła mnie chęć nie wypełnienia tej ankiety do końca: WEGETARIANIE NIE JEDZĄ RYB!!!

Tylko proszę mi nie tłumaczyć, że niektórzy uważają, że istnieje coś takiego jak semiwegetarianizm, bo jak ktoś kiedyś słusznie powiedział semiwege to tak jak półdziewica- zjawisko w świecie nie istniejące.

Ja również tak uważam, ale siła wyższa ( promotor)
😛

tzn jego zdaniem wegetarianie jedzą ryby? to moze pokaż mu definicję z jakiejś dobrej książki (najlepiej z kilku) i udowodnij mu, że tak nie jest 🙂

ja dzisiaj mam podać swojemu promotorowi temat pracy (a też będę pisać o wege), mam nadzieję, ze nie odstawi mi takiego numeru 😮

Semiwege tez jest wege tylko semi:P
i to jest definicja z ksiązki 😛

dobrze ze mogłam se darować mięso bo semi- tez może jeść mięso
to "lepsze" niby 😛

no tak, ale jeśli przyjmujemy już, że coś takiego jak semiwegetarianizm funkcjonuje, to jest to odrębna grupa ludzi (mięsożercy, semiwegetarianie i wegetarianie), a twoja praca dotyczy tylko wegetarian -tzn ja to tak rozumiem 😉 być moze różne źródła różnie to rozróżniają...

O wegetarianiźmie jest tam jedno zdanie (z resztą błedne bo kobiety wege nie rodzą niedorozwiniętych dzieci :/ )

Ja urodzilam bardzo ładnie rozwinięte dziecko 😀

Ankiete tez wypelnie.