Ostatnio będąc w sklepie zauważyłem coś nietypowego. Myślałem, ze największą rzeczą którą może mnie zdziwić są "Ozory WP" (świńskie języki).
To jednak pobiło wszelakie rekordy - świńska głowa zapakowana i wystawiona na sprzedaż. Normalnie nic się nie zmarnuje - nerki, języki, nogi, żołądki, jelita, krew.. nawet głowa. 😮 .
Jak ktoś lubi - proszę bardzo. Najbardziej boli mnie jednak hipokryzja. Gdyby leżała tam połowa psiej głowy z nosem, ludzie by narobili zaraz krzyku. 😡 .
Na nosie zauważyłem nawet mniejsze włoski (i większe też), pozostałość po sierści...
Fotografia niżej.
SMACZNEGO.
[edytowane 13/9/2010 przez Glen
[edytowane 13/9/2010 przez Glen]
Mnie zawsze przeraża karp w galarecie na "święta", bo moja mama najpierw gotuje głowy, a później z tego jest jakiś wywar do galarety, no coś strasznego. Jakbym zobaczyła taki ryjek na obiedzie u kogoś, to chyba bym niczego nie przełknęła. Dokładnie to jakby ktoś położył na stole zwłoki psa, czy kota i życzył mi smacznego. :/ Obrzydzają mnie też głowy zwierząt wiszące w domach, restauracjach. Po prostu nie mogę pojąć co jest w tym dobrego, pięknego, czy potrzebnego do życia ludziom.
Pochwała jest pożyteczniejsza od kary. Plaut
Ostatnio będąc w sklepie zauważyłem coś nietypowego. Myślałem, ze największą rzeczą którą może mnie zdziwić są "Ozory WP" (świńskie języki).
To jednak pobiło wszelakie rekordy - świńska głowa zapakowana i wystawiona na sprzedaż. Normalnie nic się nie zmarnuje - nerki, języki, nogi, żołądki, jelita, krew.. nawet głowa. 😮 .
Niewiem co w tym nietypowego - poza Twoją reakcją - kiedyś takie rzeczy były w normie. I w sumie nie ważne która to część ciała - jak dla mnie dotykanie tego [w dodatku ustami] to jest obrzydliwie chore (ciarki mnie przechodzą na myśl że sam kiedyś tak robiłem :scared: ile się wtedy wymyślało żeby powstrzymać pewien naturalny odruch :casstet: na szczęście mam to już za sobą, wspomień coraz mniej )
Jak ktoś lubi - proszę bardzo. Najbardziej boli mnie jednak hipokryzja. Gdyby leżała tam połowa psiej głowy z nosem, ludzie by narobili zaraz krzyku. 😡
może nie tyle hipokryzja co przekonanie, wpajane od najmłodszych lat, że zwierzęta przeznaczone na mięso to zupełnie inna kategoria istot.
Na nosie zauważyłem nawet mniejsze włoski (i większe też), pozostałość po sierści...
Fotografia niżej.
SMACZNEGO.
nie masz lepszych zajęć? 😮
20 years from now you'll be more disappointed by the things that you didn't do than by the ones you did do. So throw off the bowlines. Catch the trade winds in your sails. Explore. Dream. Discover.
Ostatnio będąc w sklepie zauważyłem coś nietypowego. Myślałem, ze największą rzeczą którą może mnie zdziwić są "Ozory WP" (świńskie języki).
To jednak pobiło wszelakie rekordy - świńska głowa zapakowana i wystawiona na sprzedaż. Normalnie nic się nie zmarnuje - nerki, języki, nogi, żołądki, jelita, krew.. nawet głowa. 😮 .Jak ktoś lubi - proszę bardzo. Najbardziej boli mnie jednak hipokryzja. Gdyby leżała tam połowa psiej głowy z nosem, ludzie by narobili zaraz krzyku. 😡 .
Na nosie zauważyłem nawet mniejsze włoski (i większe też), pozostałość po sierści...
Fotografia niżej.
SMACZNEGO.
Jakoś mi się źle nie zrobiło po tym co zobaczyłem. Nic szczególnego. Mnie bardziej odrzuca sama myśl o golonce, bo kiedyś widziałem na czyimś talerzu. Było to takie galaretowate, tłuste. Ogólnie hardcore ;).
W sumie z jednej strony dobrze, że nic się nie marnuje jak już mają zabijać zwierzęta. Gdyby wykorzystywali tylko niewielką część a resztę wyrzucali to byłoby to marnotrawstwo zwierząt i ich życia. Nie popieram zabijania na mięso, skóry itp, wiec uprzedzam oburzenie.
Nie wiem czemu piszesz "SMACZNEGO"? Przecież znaczna większość z nas to wegetarianie lub weganie. Mięsożernych na forum można policzyć na palcach jednej ręki. To pasuje raczej do mięsożerców ;).
Troszkę hardkorowy artykuł:
http://facet.wp.pl/gid,13351743,img,13352662,kat,1007873,galeriazdjecie.html
Wychodzi na to, że żaden ze mnie mężczyzna 🙁
Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce
Teraz tylko pytanie jak wygląda ten prawdziwy mężczyzna???
Czyżby tak? [url] http://adri1996.wrzuta.pl/obraz/0F4nn68EJ6s/grubas [/url]]
[edytowane 27/4/2011 przez cienkun]
dokładnie, dokładnie., tak juz jest że zwierzęta przeznaczone na jedzenie sa traktowane jak przedmioty lub ew. coś co roś na drzewie i sie zbiera, sam znam ludzi którzy widzą krzywdę psa przewracają oczyma ale jak wspomnę o ubojniach to sa mocno zdziwieni moim oburzeniem
do eRZet @ stary nie ma co się nawet zastanawiac nad takimi tekstami, prawdziwy facet to taki co ma swoje zadanie i dobre serce ( nie krzywdzi innych , nie da sie skrzywdzic) stereotyp mięsożercy i pakera to bzdura jakości faceta, osobiści sam cwiczę , uprawiam kilka sportów, lubię zaimprezowac i na pewno nie pozwolę na dmuchanie w kaszę ( chyba że ją jem - bo uwielbiam ) i co nie wyglądam na weg , a może jako wege nie wyglądam na faceta....bzdura w encyklopedii nie ma opisu jak ma wygladac prawdziwy męszczyzna, nie ma co się przejmowac pudelkowymi pseudo-pismakami
[edytowane 5/5/2011 od xxl]
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja