Jeśli ktoś jest zmuszany do jedzenia mięsa, chociaż wcale nie ma na to ochoty i wie, że to co je kiedyś żyło to chyba JEST wegetarianinem... albo mi sie tak wydaje. W końcu to myślenie a nie dieta robi z kogoś wege.
szczerze mówiąc myślę podobnie 🙂 no ale przeciez każdy moze się mylić... 😉
Witam Szyszka88
Zamiennikiem ryb (omega-3) jest siemie lniane (2-3 łyżki stołowe dziennie, zmielić). Siemie ma tą wyższość nad rybami że się dobrze przechowuje (nie psuje się).
Polecam poprzeglądać działy: Kuchnia i odżywianie oraz Uroda i zdrowie.
Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty
:yltype:
....jejciu....jak słysze pytanie :ale ryby jesz. to sie we mnei gotuje.........tak jakby po przekrojeniu marchewki pryskała z niej krew.........chyba bierze sie to z porzekadła : dzieci iryby głosu nie mają, bo to jakiś absurd, by ryb nie traktować jak zwierze......brrrrr
podarujUśmiechSwójTymKtórychNapotkaszNaSwejDrodze
Mi się wydaje, że jedzenie ryb, kurczaków, żelatyny i tych wszystkich inych rzeczy, które w opinii niektórych nie uchodzą za produkty mięsne to jest -jak juz było powiedziane- sprawa sumienia. Nie wkurzam się kiedy ktoś, kto dowiaduje się, że jestem wegetarianką pyta, czy jem ryby. I nie wkurzam się kiedy ktos mówi, że jest wege, ale ryby je. Nie mówię, że mnie to nie dziwi... Ale wychodzę z założenia, że każdy powinien podjąc sam decyzję dotyczącą tego, co chce jeść. I nie uważam, że wegetarianizm, to jakas sprawdzona marka, dlatego nie wkurzam się, kiedy ktoś się tak nazywa zajadając się rybnymi filetami. To pewnie wynika z mojej naturalnej miłości do ludzi i nieumiejętności krytkyki innych 😉 Ale przecież chyba nie jem miesa dlatego, żeby móc mówić "Jestem wegetarianką" no nie? Jeśli to, czyni innych szczęśliwymi, to niech sobie tak mówią! Ja ryb jeść nie będę, kurczaków, tym bardziej, ale nie czuję się lepszą, pełniejszą wegetarianinką. Z resztą nie muszę się tak nazywać, niech tak mówią o sobie rybożercy, jesli to ich dowartościowuje 😛
P.S. Przy okazji chciałam przywitać wszystkich po dość długim okresie nieobecności na forum. Zgubułam się trochę, ale teraz już w pełni JESTEM 🙄
lady pandora
e wkurzam się kiedy ktoś, kto dowiaduje się, że jestem wegetarianką pyta, czy jem ryby. I nie wkurzam się kiedy ktos mówi, że jest wege, ale ryby je.
Ależ każdy może jeść co chce. Ten kto się wkurza na innych za ich sposób odżywiania ma potężny problem 🙂 Tyle że taka osoba tak naprawdę wege nie jest. Jest to słowo mające swoje znaczenie i takim przekształceniom mówię NIE 😀
Forum o zdrowiu: http://www.zdroweczko.pl
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja