Heh, a takimi tekstami jaki czestuje sie tutaj wegan, miesożercy mogą czestowac nas wszystkich. Co z tego ze nie jesz, zrób cos... a sami nie robią nic a nic. A to jest ich obrona przed naszym silnym sumieniem ktorym potrafimy (nieswiadomie) kłuć jak jeze..
Ja uwazam ze bunt przeciwko samemu miesu to już wiele, daje coś do zrozumienia- nie bede jadla tego co kiedys zylo. Zmien sie. Nie zabijaj, tylko daj opieke. To taki agnostycyzm ... jesli powiesz 'zrezygnuj ze smierci', reszta pociagnie sie sama, ludzie bardzo latwo potrafią odkryc jak dobrze jest kochac (zakldajac ze wszyscy zostaja tylko i li wegetarianami).
A weganizm ze jest bardziej konsekwentny... no jest. I wegetarinie lubią wredni wobec miesożerców... ale ze weganie wobec wegetarian zachowuja sie tak wyniosle? Ja oprocz prawdy i konsekwencji wyczuwam tez wyzszosc... te inteligentne przejmujace opowiesci mają w sobie wiele zajadłosci wobec tych 'gorszych'... Niewiele sie roznimy od siebie :/
Acha i nie przyjmujmy tez postawy, by chwytac najprostszych argumentow, oklamywac siebie, tak jak robią to ci ktorzy boją sie zrezygnowac chocby z miesa... przyjmijmy prawde, ale domagajmy sie lepszego traktowania :/
dla mnie nie maja sensu takie kłótnie i tworzenie podziałów. Jeśli ktoś chce być idealny i nie krzywdzić żadnych stworzeń to niech zostanie breatharianinem i żyje samym powietrzem i energią słoneczną jak roślinki. Dlaczego weganie muszą stosować suplementy witaminowe? Z czego się robi takie suplementy? Nikt z nas nie jest idealny. Trzeba się też zastanowić nad konsekwencjami jakiej kolwiek diety bezmięsnej, nad jej wpływem na nie tylko nasze zdrowie ale także naszych dzieci. Warto postarać się unikać wszelkich chemicznych "dodatków" do pożywienia. Do tego w dzisiejszych czasach rośliny są modyfikowane genetycznie, i kto wie czy pomidor którego zjadł czy ziemniak nie ma genu zwierzęcego? I co wtedy?
Wiedza daje pokorę wielkiemu, dziwi przeciętnego, nadyma małego.
Smoczi, powiedz mi jakie ja musze łykać suplementy witaminowe bo nic takiego w ustach nie miałam od 1,5 roku.
Smoczi chodzi zapewne o B 12. Więcej na ten temat:
Jim, człowieku! Wyję na ulicę z transparentem i zacznę się drzeć ,,OBŁUDA MIĘSOŻERCÓW, TYLKO WEGETARIANIE!!!'' Sprawdźmy co powiedzą ludzie:). To co napisałeś to było coś w rodzaju forumowego samobójstwa. Teraz jak zobaczą na tym forum jakikolwiek wpis pod twoim nikiem będą kojarzyć ,,to ten co ninawidzi wegetarian'' i tak cię zkrytykują, że będziesz miał ochotę zapaść się pod ziemię. Miałeś przez chwile szczęście, że temat zmienili, ale, że mnie nienawidzisz to zrobię ci tę przykrość i zmienię go zpowrotem 😛 .
<A HREF=
Przeraża mnie zadowolenie z siebie przeciętnego wegetarianina kiedy mówi o tym "że nie ma krwi na rękach" jednocześnie popijając te słowa mlekiem, jedząc jajko itp.
a mnie ty przerazasz swoim fanatyzmem, a reszty odpowiedzi nie czytalem bo mi szkoda czasu na walke z fanatykami
[url=http://www.yasoda.pl]Salon kosmetyczny Opole[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]okna drewniane[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]drzwi drewniane[/url]
Witamina B12 znajduje się w wielu sokach chociażby tarczyn . Kolejny mit
Suplementacja nie jest mitem. Myślisz, że witaminka B-12 sama wchodzi do soku? Raczej nie, bo B-12 jest albo odzwierzęca, albo sztucznie wytworzona. Rośliny nie są w stanie wytworzyć tego cuda. Więc pijąc soczek albo suplementujesz (jeżeli jest sztucznie wytworzona), ale wtryniasz produkt odzwierzęcy (jeżeli pochodzi z naturalnych źródeł).
Zresztą, jak sobie poczytałem ostatnią stronę, to się powoli przestaje dziwić, dlaczegoo ludzie uważają roślinożerców za oszołomów. Eh.
"Jastrambij. Que babatum intus cruce, ornatum in campo celestino,et in galea accipitrem defert." - Jan Długosz, kronikarz i sekretarz biskupa krakowskiego Zbigniewa Oleśnickiego
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja