Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Witajcie drodzy wege 🙂  

Natalka
bywalec

Nazywam sie Natalia, mam 18 lat i mieszkam pod Lodzia, dokladnie w Grotnikach. Taka mala miejscowosc wypoczynkowa, las w dodatku, popularna w tym regionie. Niedaleko mnie mieszka na przyklad Krzysztof Krawczyk. Mila okolica, czyste powietrze przyciaga ludzi:)
Wegetarianka jestem od 2 lat, moi rodzice tez sa wegetarianami od ponad 15 lat.

Pozdrawiam wszystkich forumowiczow 🙂

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 28/01/2006 8:27 pm
karmita
rozmówca

o zbliżamy się do idealu rodziny

Karmita

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 31/01/2006 1:30 pm
Leciwlas
początkujący

Wielki respect dla Krzysia 🙂 ale i tak najpiękniej jest na Kaszubach. Me miasto otoczone ze wszech stron lasami posiada trzy jeziora, co prawda brudne jak nogi szatana ale i tak jest zajebiście 🙂

vegan dżihad

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 31/01/2006 2:59 pm
druida
początkujący

witam abrdzo serdecznie!

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 05/02/2006 9:26 pm
druida
początkujący

dobranoc

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 05/02/2006 10:48 pm
sunnylion
bywalec

ja juz sie z kolezanka witalam 😀

VEGE - REGGAE POWER 4 EVER 🙂

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 05/02/2006 11:56 pm
druida
początkujący

no fakt Natalia ma dobrze na maxa! chociaz na moja mame nie narzekam, mimo ze sie tym zywi od czasu do czasu.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/02/2006 1:22 pm
BASIOŁEK:*
rozmówca

hejka!!!!
chciałaby żeby moja mama była wege...ehhh
pozdrófffffki 😉

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/02/2006 1:48 pm
kazamuko
stały bywalec

Witaj Natalia. Powiedz jak to jest rodzice wege i Ty, w tym na diecie z mięsem ? Presja rodziny, ich lęki, twoja wola, wskazania zdrowotne. Interesuje mnie to żywo bo mam córkę i jest wege ale mam tez wege znajomą i jej córka ma mięsne pożywienie. Nie rozumiem tego.

http://www.wegestudio.pl/Na_krawedzi_marzen-98.html

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 06/03/2006 3:42 pm
Natalka
bywalec

wiesz jak rodzice byli wege ja w domu nie jadlam zadnego miesa, no bo go nei bylo w domu, to oczywiste. Problemy stwarzaly sie u babci, ktora uwazala, ze powinnam jesc miesa, przynajmniej do osiagniecia pelnoletnosci, a z racji tego, ze jadlam u babci posiliki, to musialam jesc mieso, na szczescie w koncu zbuntowalam sie i przestalam. Problemem bylo to tez, ze chodzac do przedszkola bylo mieso, w zupie czy chocby na drugie danie. Nie bylo innego traktowania dzieci wegetarian. Moi rodzice wyszli z zalozenia, ze nie moga mi zabronic jedzenia miesa i babcia tu mialo pole do popisu. Na szczescie teraz robi mi obiady wege jak jem u niej 🙂 teraz zaluje, ze wczesniej sie nie zbuntowalam 😉

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 25/03/2006 10:03 pm
kazamuko
stały bywalec

Ja w przedszkolu przeszłam wielki bój o kanapki bez szynki dla córki itp. Zaczęłam nawet nosić jej na talerzu śniadanie, bo zupa to wiadomo. gotują tylko na mięsie nawet w piątek. Takie mają zalecenia sanepidu. Nadal jest jedynym takim dzieckiem. Wczoraj opowiadała mi o koleżance z przedszkola, Julce co je mięso..To było śmieszne bo jedzą wszyscy oprócz niej. Twierdziła też niedawno, że dzieci co jedzą mięso nie rosną, musiałam prostować, że niektórzy jedzą mięso i też rosną.

http://www.wegestudio.pl/Na_krawedzi_marzen-98.html

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 29/03/2006 3:15 pm
sasha
rozmówca

witam gdyby ktokolwiek kogo znam był wege, że o rodzinie nie wspomne, pozdrawiam

Sarve Bhavantu Sukhina. Sarve Sant Niramaya.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 30/03/2006 8:20 pm
fred
 fred
forumowicz

Ty wege, rodzice wege. 😀 Niezłą masz rodzinę !!!

Pozdrawiam Fred 😎

Sebastian

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 16/04/2006 8:42 pm
  
Praca