przed chwila sie zarejestrowalam =D chcialabym jakos pomoc wszystkim biednym zwierzatkom =( 🙁 =( nie jem miesa od niedawna, chociaz u mnei to jest troche trudne... z pewnych powodow 😛 ale staram sie jak moge =) no i razem damy rade =D pozdrawiam i buziacki (szczegolnie dla malej asi :P:*) :***

hehe thx dziubQ 😛 ciebie tess posdlafiam i damy rade 😀 muaaa :*:*

A dlaczego trudne? Pomóc zwierzątkom możesz tak:
nie jedząc ich

nie używając niczego , co wyprodukowano krzywdząc zwierzęta ( skórzane ciuchy, torby, buty, kosmetyki testowane na zwierzętach i ze składnikami zwierzęcymi itd)

dbając o zwierzęta które są pod twoją opieką ( np. niedopuszczając do niechcianych ciąż u kotek i suk- bo co póżniej dzieje się z małymi, zwłaszcza kociakami?)

przyłączając się do akcji prowadzonu\\ych przez organizacje ekologiczne ( różne, od rozdawania ulotek po liczenie ptaków)

uświadamiając inne osoby co do konieczności dbania o własne zwierzęta a także o tym, jak cierpią zwierzęta rzeżne i że można temu zapobiec ( oczywiście nie nachalnie; można komuś przedstawić pewne fakty, ale nie zmuszać do wyciągnięcia z nich takich wniosków jak nasze)

jako wegetarianka/ weganka powinnaś dbać o zdrowie, także dlatego, że każda Twoja choroba może być wykorzystana jako argument, że wegetarianizm szkodzi; jest to oczywiście bzdura, ale ludzie wierzą w takie bzdury.
Poza tym pozdrawiam serdecznie i cieszę się że jest nas coraz więcej 😎

witaj maltynko 🙂

Maze madrze mowi, sluchaj jej, bo ma racje 😀

pozdrawiam C:

dzieki za mile powitanie =) jestem wegetarianka od niedawna, dlatego mam jeszcze z niektorymi sprawami troche trudnosci... ale jest juz coraz lepiej =) razem nam sie uda =D pozdrawaiam 🙂

Samozwańczo podszywając się pod pana Wojewódzkiego powiem... Ktoś kiedyś powiedział...

Czy myślisz, że coś się zmieni, jeśli ciągle będziesz robić to samo?

Tym kimś był pan Einstein i chyba dobre postawił pytanie. Zachęcam do działania i trzymam kciuki. Podzrawiam 😉

martyna