Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Witam!  

kinga:)
rozmówca

Witam wszystkich!!!
mam na imie Kinga,mieszkam we Wrocławiu.Tutaj równiez studiuję-jestem na czwartym roku weterynarii.Nie wyobrazam sobie życia bez zwierząt,przyrody,muzyki i książek...
Cieszę się,ze istnieje portal skupiający ludzi o podobnych poglądach,cieszę się,ze tu do Was trafiłam...:) pozdrawiam wszystkich!

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 15/05/2006 1:16 am
sieklik
bywalec

siema ;] dzieki z apozdro i nawzajem i sorry ze nie witam ludzi w tym temacie za czesto ale wynika to tylko z mojego braku czasu a nie nieuprzejmosci ;]
PS. zmniejsz troche avatar bo zajmuje cala strone ;p

je vise ma devise cherche la terre promise, ton tv en colour mais vie est grise

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 15/05/2006 1:48 am
euridice
stały bywalec

hej hej, fajnie powitac tu kolejna wege osobke, w dodatku z weterynarii (sa juz tu chyba dwie) 🙂 , pare osob z wroclawia tez tu znajdziesz C:

czuj sie tu dobrze i pisz czesto 😛

ps. hyyyh, to najwiekszy avatar jaki w zyciu widzialam 😀 😀 😀 😀 😀 😀 niewatpilwie musisz go zmiejszyc, aczkolwiek zaawnie to wyglada 😛 😛 😛 😛 wiec tak jak sieklik doradzalabym zmniejszenie :D:D

pozdrawiam C:

animals are my friends and i don't eat my friends || GO VEGAN!

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 15/05/2006 2:54 pm
kinga:)
rozmówca

dzięki za miłe przyjęcie 🙂
hehe,z tym awatarem to wpadka....nie wiedziałam ,ze będzie tak ogromny!
ale musicie przyznac ,ze bardzo ładne zdjęcie...hmm?
zaraz postaram sie to zmienić...ech,ale cos mi nie wychodzi 🙁

[edytowane 15/5/2006 od kinga:)]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 15/05/2006 11:36 pm
Wiejka
stały bywalec

Hej!Witam:D!!!
Fajnei poznać w końcu kogoś kto na weterynarii jest:D...opowiedz proszę jak te studia wyglądają i gdzie studiujesz, bo ja mam zamiar też na wterynarię sie wybrać i jestem ciekawa jak to wewnątrz wygląda:D..
Pozdrawiam cieplutko:D!!!!!

Życie nie jest ani lepsze ani gorsze od naszych marzeń...Jest po prostu inne..

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 16/05/2006 12:59 am
kinga:)
rozmówca

Hej Wiejka!
ja studiuje we wrocławiu na Akademii Rolniczej.Co mam Ci opowiedziec ...? 😮 hmm..najlepiej jak zadasz mi jakies konkretne pytania!generalnie nalezy podchodzic do tego z dystansem i nie wyobrazac sobie za duzo ,jak to bedzie wspaniale itp.
na pewno nie licz na to,ze spotkasz podobnych sobie ludzi(pod wzgledem swiatopogladu,wrazliwości itd.)owszem ,moze bedzie kilku ,moze nawet wegetarian....ja osobiscie znam dwoje tylko 🙁 moim zdaniem jest tez za duzo teroii zupełnie niepotrzebnej i upierdliwej, natomiast za mało zajęć praktycznych(o to trzeba dbać samemu,no i sa jeszcze praktyki wakacyjne po 3 roku ,na których tez mozna sie czegos nauczyc ,o ile umozliwia ci to lekarze,u których bedziesz praktyke odbywać).jest w ogóle sporo nauki(w koncu to tez medycyna!),ale bez przesady....znajdzie sie czas i na inne zajęcia ,imprezki i takie rozne 😉 grunt to nie popasc w skrajnosc i nie słuchac mrozacych krew w zyłach opowieści o tym jak to jest strasznie i nie do przejścia.trzeba tez uwazać ,zeby sie nie znieczulić,no i nastawic na spore obciązenia psychiczne ,ze tak to ujmę,bo trzeba się naogladac wielu rzeczy i w nich uczestniczyć(wyjazd do rzezni na 4tym roku czy chocby obcowanie z marwtymi psami przez dwa lata anatomii itd.)
co do studentów wszystkich roczników weterynarii-ich cechą wspólną i charakterystyczną jest przeogromny pociąg do alkoholu ... 😛
to wszystko to moja subiektywna opinia.jesli miałabys jakies pytania to pisz chętnie odpowiem 😉 pozdro!

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 17/05/2006 1:16 am
Wiejka
stały bywalec

Heh, dzięki:D..w sumie się już dużó nasłuchałąm jak to ciężko jest i w ogóle, ale chcę się o tym sama przekonać:D...Też bym chciałą do Wrocławia się wybrać, ale jak to wyjdzie czas pokaże;)..a jakie masz plany później??Własne klinika:D??Heh, przepraszam, ze tak męczę, ale nigdy nie miałąm okazji nikim o tym pogadać:D..
Pozdrawiam:D!!!

Życie nie jest ani lepsze ani gorsze od naszych marzeń...Jest po prostu inne..

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 17/05/2006 7:21 pm
silje
bywalec

gratuluję odwagi. bo być weterynarzem to tak jak zwykły lekarz, duza odpowiedzialność a poza tym trzeba oglądać różne... no... rzeczy których ja bym nie zniosła i jeszcze często samemu kroić,szyć... albo usypiać... oglądając np. szkolenie do SPCA wiem że nie dałabym rady a co dopiero być weterynarzem.... życzę wytrwałości 😛

[url=http://www.sandemo.pl] [img]http://www.sandemo.pl/userbary/05.png[/img] [/url] http://www.forum.sandemo.pl/index.php?ap=128

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 18/05/2006 5:31 pm
kinga:)
rozmówca

Wiejko jeszcze nie wiem co potem ....nie myslałam o tym jakos bardzo dogłebnie i powaznie narazie ciesze sie jeszcze urokami zycia studenckiego.Na własną lecznice trzeba miec kupę kasy ,a znowu praca u kogos to też nie jest dobre rozwiązanie...A moze gdzies za granicę wyjadę,na jakąś misję najchętniej 😉
bo najbardziej zalezy mi na tym,zeby byc tam gdzie moja praca będzie potrzebna, niekoniecznie dobrze opłacana.Nie wybrałam tego kieruknu z wyrachowania, ale dlatego ,że chcę nieść pomoc i zmniejszac cierpienie 🙂 może to wszystko zbyt idealistycznie brzmi,ale cóz taka nadal jestem mimo swoich juz ponad 20stu lat 😉 pozdrawiam i chętnie odpowiadam na wszelkie Twoje pytania!!!nie męczysz mnie!
I powiem Ci ,ze Wrocek to dobry wybór ze względu na fajny i specyficzny klimat tego miasta.

dzięki Silje! 🙂 ale bycie weterynarzem to jednak troche inaczej niz bycie ludzkim lekarzem ,bo podczas, gdy medycy ludzcy zgłębiają wiedzę o jednym tylko gatunku, my przyszli weterynarze musimy poznac ich wiele więcej.A bardzo sie one między soba róznią budowa anatomiczna, chorobami jakie moga je nękać itd. 😉

mi tez sie wydawało,ze nie dam rady znieść pewnych rzeczy, ale uwierz mi Silje ,człowiek jest się w stanie do wszystkiego przyzwyczaić...może tylko Ci się tak wydawac ,ze nie dałabys rady 😉 !pozdro!

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 22/05/2006 3:02 am
  
Praca