Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Szeroko pojęty feminizm i wszystko co z niego wynika  

Strona 5 / 9 Wstecz Następny
eRZet
weteran forum

Tak samo jak czarni mówią do siebie: kaman, nyga :rotfl:

Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 07/12/2011 3:46 pm
rzymianin
bywalec

adamrozew

Np ostatnie wybory, pseudo parytety, natomiast gdyby zrobic 50% miejsc w sejmie i senacie dla kobiet 50% dla mezczyzn to bylby prawdziwy parytet. Od razu wiecej kobiet byloby w polityce, w zyciu spolecznym. Wielu by sie przekonało, ze mozna, ze kobiety sobie radza stopniowo mentalnosc bylaby zmieniona. Bo powtórze wiecej kobiet uczestniczyloby w zyciu spolecznym.

Znowu te parytety! Przecież to chyba największy idiotyzm jaki wymyślono. A dlaczego ma być po 50% kobiet i mężczyzn? A czemu nie uwzględnia się powiedzmy niepełnosprawnych, blondynów,brunetów czy Bóg wie kogo? Za ostatniej kadencji było 20 % kobiet w sejmie. Tyle wybrał naród. Skoro nie ma więcej to znaczy, ze ludzie nie chcą i tym samym nie głosują.Po co sztucznie zawyżać te liczby? Przecież to nie wpłynie na jakość (która i tak nawiasem mówiac jest niska). Po za tym kobiety w porównaniu do mężczyzn w znacznie mniejszym stopniu interesują się polityką. A skoro się mniej interesują to jest ich mniej w sejmie. I to nie wina list wyborczych jak twierdzą co poniektórzy.

Lilly

Rzymianinie , halo, tu Ziemia! Kobiety w ciąży pracują, nie muszą być wyłączone na 9 miesięcy! A po porodzie dzieckiem może zajmować się również ojciec, czyż nie? Czyli z tego punktu widzenia ojców też należałoby dyskryminować, bo przecież może ich nie być w pracy, bo muszą zająć się dziećmi.

Niektóre pracują,owszem. Po pierwsze to zależy jaka praca a po drugie to i tak większość bierze sobie urlop.
Ojciec ma się zajmować przez pierwsze miesiące dzieckiem? Powiedz to tej matce.Ciekawe czy się zgodzi.A tak po za tym to odwracasz kota ogonem.

eRZet

A ja powiem, jak to jest u mnie w firmie. W księgowości, oprócz głównej księgowej jest jeszcze jedna laska. Tzn przyszła, wyżebrała umowę na czas nieokreślony i po 3 miesiącach zaciążyła. Wróciła po ponad roku na 2 miesiące (na 7 godzin, żeby jej nie zwolnili), a teraz znowu to samo. Wszyscy w firmie mają do niej pretensje, nawet babki, które w żaden sposób nie ponoszą strat. Ja natomiast jej kibicowałem, bo zawsze to strata dla właścicieli... dopóki nie dowiedziałem się, że to ZUS płaci większość. No ale pretensji do niej mieć nie można.
Teraz jednak wiem, że właściciele żadnej laski już nie zatrudnią, a do księgowości przyjęli jakiegoś faceta...

No i dziwisz się? Jak bym ja był szefem i ktoś by mi takiego wała wykręcił to też bym tak postąpił. Firma ma zarabiać a nie sponsorować pracowników.
Dlatego piszę, to nie żadna dyskryminacja, po prostu właściciel kieruje się prostą kalkulacją potencjalnych strat i zysków, a takie sytuacje dla niego korzystne raczej nie są. Z tego względu preferują zatrudnianie mężczyzn, bo ci, o ile nie są Schwarzeneggerem, raczej nie zaciążą.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/12/2011 4:36 am
eRZet
weteran forum

rzymianinie,
ale większość kosztów ponoszę ja, pracownik, a nie pracodawca!
Ja po prostu mam dosyć, jak wszyscy u mnie w pracy mówią, że biedny pracodawca, że takie rzeczy, że nie wiadomo, co dalej...
A że firma ma do podziału kilka milionów na czysto między 1 rodzinę, to już nie ma znaczenia?
A że dziewczynie płaci ZUS, czyli my, to się nie liczy?
A że trzeba na ten czas zatrudnić nową osobę i przeszkolić ją musi szeregowy pracownik, to też jest nieistotne?

Każdy pracodawca to [i]hijo de perra[/i], a im bogatszy - tym gorzej 😡

[edytowane 8/12/2011 od eRZet]

Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/12/2011 10:20 am
StellaArtois
weteran forum

Tylko że, drogie robaczki, bez dzieci nie będzie przyszłości narodu i na starość zginiecie marnie bo nie będzie miał kto pracować na wasze stare dupska. Takie życie kobiety zachodzą w ciążę i wuj.
Możecie sobie narzekać, ale kraj z taką mizerną gospodarką i niskim przyrostem naturalnym potrzebuje tych ciąż i wy też ich potrzebujecie.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/12/2011 10:52 am
eRZet
weteran forum

No ale ja nie mam nic przeciwko ciążom (przynajmniej tak długo, jak ich geneza nie ma bezpośredniego związku ze mną 😛 ).
Chodzi mi tylko o to, żeby pamiętać, kto tak naprawdę ponosi koszty.

Warren Buffet powiedział kiedyś, że płaci mniejsze podatki niż jego sekretarka.

Przyszłość narodu i tak leży w imigracji, a nie przyroście naturalnym, bo ten będzie spadał i nikt na to nic nie poradzi 😉

Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/12/2011 11:39 am
cienkun
rada starszych

Znowu te parytety! Przecież to chyba największy idiotyzm jaki wymyślono. A dlaczego ma być po 50% kobiet i mężczyzn? A czemu nie uwzględnia się powiedzmy niepełnosprawnych, blondynów,brunetów czy Bóg wie kogo? Za ostatniej kadencji było 20 % kobiet w sejmie. Tyle wybrał naród. Skoro nie ma więcej to znaczy, ze ludzie nie chcą i tym samym nie głosują.Po co sztucznie zawyżać te liczby? Przecież to nie wpłynie na jakość (która i tak nawiasem mówiac jest niska). Po za tym kobiety w porównaniu do mężczyzn w znacznie mniejszym stopniu interesują się polityką. A skoro się mniej interesują to jest ich mniej w sejmie. I to nie wina list wyborczych jak twierdzą co poniektórzy.

A z tym się zgadzam.

edit. wróć, jest mi to obojętne tak na prawdę, bo mam w ... politykę 😀

[edytowane 8/12/2011 przez cienkun]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/12/2011 11:43 am
Anonim
bywalec

[b]rzymianin [/b] ale Lily ma rację. Po pierwsze ciąża to nie choroba, i naprawdę większość kobiet woli pracować w tym czasie. A jeżeli biorą urlop, to nikomu nic do tego, ilość dni należnego urlopu jest taka sama niezależnie od płci. Ty możesz sobie swój urlop poświęcić na granie w koszykówkę i też nikomu nic do tego.
Po drugie: a niby dlaczego mężczyzna nie miałby zostać w domu z nowonarodzonym dzieckiem? Podaj mi, proszę, nieoparty na stereotypach powód.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/12/2011 12:17 pm
xxl
 xxl
weteran forum

Bo mężczyzna nie karmi piersią...?

http://www.explosm.net/comics/random/

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/12/2011 6:27 pm
cienkun
rada starszych

Bo mężczyzna nie karmi piersią...?

:hiya: to samo mi przyszło do głowy, ale mówię, nie napiszę bo się obrazi... 😉

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/12/2011 6:35 pm
rzymianin
bywalec

eRZet, jak dla mnie, ta sytuacja którą opisałeś to zwykła bezczelność. Co to za pracownik? Przepracowała przez 2 lata całe 5 miesięcy. No faktycznie pracownik roku. A tak w ogóle to pracuje jeszcze czy ją wywalili?

fasolencja

Tylko że, drogie robaczki, bez dzieci nie będzie przyszłości narodu i na starość zginiecie marnie bo nie będzie miał kto pracować na wasze stare dupska. Takie życie kobiety zachodzą w ciążę i wuj.
Możecie sobie narzekać, ale kraj z taką mizerną gospodarką i niskim przyrostem naturalnym potrzebuje tych ciąż i wy też ich potrzebujecie.

Niski przyrost naturalny? 7 miliardów ludzi na świecie, za 30 lat będzie 9 i to jeszcze mało?
Chyba za mało głodu na świecie. Naprawdę nie rozumiem tej logiki przecież za powiedzmy 200-300 lat to trzeba będzie ewakuować połowę populacji na Marsa bo innego wyjścia nie będzie...Liczbę ludności to powinna się zmniejszać a nie powiększać. Polska przyrostowo stoi w miejscu a mimo to się gospodarczo rozwija (tak przynajmniej wynika z ostatnich danych).

annadagmara

Po drugie: a niby dlaczego mężczyzna nie miałby zostać w domu z nowonarodzonym dzieckiem? Podaj mi, proszę, nieoparty na stereotypach powód.

Może zostać.

Karmienie piersią nie ma nic do rzeczy.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/12/2011 8:04 pm
Anonim
bywalec

Bo mężczyzna nie karmi piersią...?

Po pierwsze: nie każde dziecko jest piersią karmione.
Po drugie: nie ma najmniejszych przeciwwsazań do tego aby pokarm ściągnąć i zostawić w lodówce.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/12/2011 9:57 pm
eRZet
weteran forum

eRZet, jak dla mnie, ta sytuacja którą opisałeś to zwykła bezczelność. Co to za pracownik? Przepracowała przez 2 lata całe 5 miesięcy. No faktycznie pracownik roku. A tak w ogóle to pracuje jeszcze czy ją wywalili?

No faktycznie, mogła przecież wziąć dzień wolnego, wyskrobać dzieciaka i przeprosić pracodawcę za dzień przerwy...
Pracuje, pracuje, choć to za duże słowo. Wyrzucić jej nie mogą i długo nie będą mogli.

Niski przyrost naturalny? 7 miliardów ludzi na świecie, za 30 lat będzie 9 i to jeszcze mało?
Chyba za mało głodu na świecie. Naprawdę nie rozumiem tej logiki przecież za powiedzmy 200-300 lat to trzeba będzie ewakuować połowę populacji na Marsa bo innego wyjścia nie będzie...

O, czyżby kolejny Malthus? 😛

Liczbę ludności to powinna się zmniejszać a nie powiększać.

Nie posądzam cię o chęć wprowadzenia zaawansowanej inżynierii społecznej, więc to zdanie litościwie pominę 😉 😛

rzymianinie, nie rozumiem jednej rzeczy. Czy jeśli jesteś bezrobotny to pobierasz zasiłek, czy nie?
Ja, mimo że moja duma mi na to nie pozwala (a jednocześnie sytuacja osobista umożliwia), uważam, że jeśli coś się komuś należy to powinien to brać.
Dlaczego uważasz to za bezczelność? W takim razie powinniśmy zmienić prawo, tak?
Co wobec tego proponujesz?
I wobec kogo jest ta bezczelność? Koleżanek i kolegów z pracy? Pracodawcy? ZUSu? Społeczeństwa? Nie rozumiem.

Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/12/2011 10:14 pm
rzymianin
bywalec

O, czyżby kolejny Malthus?

??? Co to?

Nie posądzam cię o chęć wprowadzenia zaawansowanej inżynierii społecznej, więc to zdanie litościwie pominę

Nie martw się podstawy gospodarki i co na nią wpływa znam, tyle że ludzie wolą nie patrzeć na to w skali świata, bo kogo obchodzi co będzie za 200 lat? Ważne żebyśmy my mieli dobrze. Po kiego grzyba więcej dzieci w tej Afryce? Żeby więcej umierało? Totalnie bez sensu.

Czy jeśli jesteś bezrobotny to pobierasz zasiłek, czy nie?

Przez ile? Pół roku? Dłużej obecnie chyba się nie da pobierać, i dobrze.

Ja, mimo że moja duma mi na to nie pozwala (a jednocześnie sytuacja osobista umożliwia), uważam, że jeśli coś się komuś należy to powinien to brać.

No tu zgoda.

Dlaczego uważasz to za bezczelność? W takim razie powinniśmy zmienić prawo, tak?
Co wobec tego proponujesz?
I wobec kogo jest ta bezczelność? Koleżanek i kolegów z pracy? Pracodawcy? ZUSu? Społeczeństwa? Nie rozumiem.

Perfidna postawa, choć muszę przyznać że bardzo cwana (zrobiła w balona pracodawcę podpisując umowe na czas nieokreślony,jak piszesz) . Już nie chodzi o zus bo w takim wypadku jak płaci to jej sie należy ale nie rozumiem pracodawcy po co trzyma pracownika-widmo który pojawia się średnio 2,5 miesiąca w skali roku? Ja bym ją wywalił i zatrudnił kogoś kto pracuje, a nie siedzi w domu. No ale... to niemożliwe bo takie jest prawo.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/12/2011 10:48 pm
eRZet
weteran forum

Malthus (poza różnymi zasługami) stwierdził, że kiedy ludzkość osiągnie bodajże 1 miliard to wyczerpią się możliwości produkcji pożywienia i będzie katastrofa 😉

Perfidna postawa, choć muszę przyznać że bardzo cwana (zrobiła w balona pracodawcę podpisując umowe na czas nieokreślony,jak piszesz) . Już nie chodzi o zus bo w takim wypadku jak płaci to jej sie należy ale nie rozumiem pracodawcy po co trzyma pracownika-widmo który pojawia się średnio 2,5 miesiąca w skali roku? Ja bym ją wywalił i zatrudnił kogoś kto pracuje, a nie siedzi w domu. No ale... to niemożliwe bo takie jest prawo.

Przyznajmy więc więcej praw pracodawcom!
Najlepiej stwórzmy taki środkowoamerykański reżim z zakazem działalności związków zawodowych, a w razie protestów wyślijmy wojsko na protestujących (sorry za przejaskrawienie, ale zastanawiam się, gdzie widzisz granicę).

Jak to zrobiła pracodawcę w balona? Przecież to pracodawca dał jej taką umowę. Nikt go nie zmuszał, w końcu większość umów to takie gówna, że mogą cię zwolnić w każdej chwili. Czy to znaczy, że pracodawca nie zna prawa? Prawa, które to jednak jemu przyznaje dużo większe możliwości?
Czyli jednak uważasz, że oszukuje pracodawcę, tak?
A pracodawca ma NA CZYSTO kilka milionów złotych rocznie, inwestuje, buduje i zakłada, więc w najbliższej przyszłości będzie miał znacznie więcej. Taki pracownik kosztuje go ze 4 tysiące miesięcznie, z tym że większość z tych 2,5 roku zapłaciliśmy właśnie my, a nie pracodawca.

Ja w sumie nie wiem, czy to jest korzystna sytuacja, czy nie, prawdę mówiąc to nie wiem, jak powinna wyglądać sytuacja pracowo-płacowa kobiety, która jest w ciąży. Zresztą nie to jest problemem. Załóżmy, że ktoś jest ciężko chory. Rozumiem, że pracodawca powinien go wywalić i zatrudnić kogoś, kto nie choruje? Paranoja.

NIGDY nie stanę po stronie kogoś, kto ma 3 domy, jacht, kilka samochodów, a uważa się za poszkodowanego, bo będzie musiał zapłacił chyba za miesiąc zwolnienia dziewczyny, która zaciążyła.
Zresztą bogatych pracodawców trzeba tępić i już 🙂

Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 09/12/2011 12:01 am
Anonim
bywalec

[b]rzymianin [/b]: rozumiem, że każda kobieta przed podpisaniem umowy o pracę powinna "ślubować czystość", bo 100% antykoncepcji nie ma, a z tego co zrozumiałam jesteś również przeciwnikiem aborcji.
Gabryel się nie zniżył do odpowiedzi, ale może TY mi odpowiesz. Jak powinno wyglądać "niefeministyczne" życie kobiety ?

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 09/12/2011 12:27 am
Strona 5 / 9 Wstecz Następny
  
Praca