No to uważaj lepiej 🙂
Za późno^^...ALe i tak nie bedę miała okazji go prędko spotkac...:P....Takie moje szczęscie:P...
A w ogóle się ciesze, bo dzisiaj z kumpelą się szlajałyśmy po mieście^^...A w pon.jadę na nartki..a potem przez 8 dni..:d...biba:P....
Pozdrawiam:)
Życie nie jest ani lepsze ani gorsze od naszych marzeń...Jest po prostu inne..
Mój chłopak wystąpi w operze! Przebrnął zwycięsko przez przesłuchanie jako jedyny amator:) Wszyscy inni, którzy się dostali, to zawodowi aktorzy.
Będzie to "Król Roger" Szymanowskiego w reżyserii Mariusza Trelińskiego.
Strasznie się cieszę, bo to dla Michała wielki sukces, do tej pory grywał tylko w niezbyt ambitnych przedsięwzięciach.
podskoczyć i nie trafić w ziemię
Jest mi niezmiernie wesoło jak patrze na moją przepiekną kolekcje świnek,sa boskie,jedna piekniejsza od drugiej.....Ciesze sie ze mam kochaną koze(chociaz mieszkam w miescie..hi hi..słodkiego kota ktorego kocham nieustajaca miloscia od 13 lat.ciesze sie ze jak kiedys bede miala dzieciaka to wychowam go w milosci do zwierzat a nie w miłosci do potraw miesnych......No i ciesze sie że WY kochani sie CIESZYCIE!!! :drink: wypijmy za radosc!
http://www.youtube.com/watch?v=lHdLRrUocOA&feature=player_embedded
Zdałam wszystko(i to zaskakująco dobrze), przez 1,5 tygodnia leniuchowałam w moich pięknych bieszczadach,piekłam co 2 dni pyszne chlebki i piernika dla Dziadków a teraz wróciłam i spędzam dziś cudny(pierwszy po 2 tyg przerwie)dzień z moim ukochanym i mamy mnóstwo planów na najbliższą i ciut dalsza przyszłość...CUDNIE :heartpump:
Mam już 109 stron pracy! Naprawdę dobrze wykorzystałam ostatnie dwa dni. Miał rację Zygmunt, gdy mówił, że "Zdrowie psychiczne to umiejętność pracy i kochania".
Cieszę się, że jesteście. Mam wrażenie, że jesteście moją rodziną. Może kiedyś zrobimy sobie rodzinne zdjęcie?
😀 😎 😉 🙂 😀 🙁 😛 😮 😛 :red: :crash:
😛 😎 😛 😉 🙁 😀 🙂 😎 😛 😀 😮
😉 😎 😛 😮 😀 🙂 😀 😛 😎 😮 🙁 😉
podskoczyć i nie trafić w ziemię
Narobiłam sporo zmian w swoim życiu.
I odkrywam ciągle w sobie nowe rzeczy.
I czuje się jakbym się obudziła z długiego snu.
I przypomniałam sobie o marzeniach, o których dawno zapomniałam i wyrzuciłam do śmietnika.
I wyciągam te marzenia ze śmietnika i chowam jak największy skarb.
I spotkałam uśmiech w czyichś oczach.
I nie pozwolę już sobie zapomnieć o sobie.
I chce mi się żyć.
Narobiłam sporo zmian w swoim życiu.
I odkrywam ciągle w sobie nowe rzeczy.
I czuje się jakbym się obudziła z długiego snu.
I przypomniałam sobie o marzeniach, o których dawno zapomniałam i wyrzuciłam do śmietnika.
I wyciągam te marzenia ze śmietnika i chowam jak największy skarb.
I spotkałam uśmiech w czyichś oczach.
I nie pozwolę już sobie zapomnieć o sobie.
I chce mi się żyć.
🙂 To fantastycznie!! Wyobraź sobie, że ja mam podobnie :hiya:
[url=http://www.forumveg.webd.pl] [img]http://www.forumveg.webd.pl/album_pic.htm?pic_id=321[/img] [/url]
Narobiłam sporo zmian w swoim życiu.
I odkrywam ciągle w sobie nowe rzeczy.
I czuje się jakbym się obudziła z długiego snu.
I przypomniałam sobie o marzeniach, o których dawno zapomniałam i wyrzuciłam do śmietnika.
I wyciągam te marzenia ze śmietnika i chowam jak największy skarb.
I spotkałam uśmiech w czyichś oczach.
I nie pozwolę już sobie zapomnieć o sobie.
I chce mi się żyć.🙂 To fantastycznie!! Wyobraź sobie, że ja mam podobnie :hiya:
Coś pięknego. 😉
A ja odkryłam dziś kilka cudownych zespołów i wykonawców- z gatunków Experimental, psych-folk i jakieś inne. Są to Islaja, Axolotl, Vibracthedral Orchestra, Do Make Say Think, Avarus, Fursaxa (jak ja lubię wymieniać nazwy różnych zespołów- a najbardziej lubię czytać nazwy zespołów, które nic mi nie mówią.). Będę miała co słuchać. (:
I zachwyciły mnie trzy tytuły. Żelazny Most do Zatoki Pioruna, Potknięcie Wschodu w Pewien Niefortunny Poranek, i Siedząc Wśród Trzech Galopujących Psów. (znowu:))
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja