Mialam dredy 3 lata- takie do pasa (nosilam koki, albo w konski ogon zwiazane, na studniowce mialam zrobione z nich slimaki), scielam przed matura, teraz wole swoje naturalne wlosy, bo mniej pracy jest przy nich, poza tym, gdy roplatalam dredy duzo wlosow mi wypadlo, a jak dredy dokrecalam, to czasem mialam podraznienia na skorze, ale czasy byly swietne, taka dziewczyna na luzie... 🙂
Ja nie zrobiłem nigdy dredów ale miałem długie włosy (za ramiona). :spryciarz: Ściąłem je już przeszło rok temu. Teraz w duchu żałuje że przed ścięciem włosów nie zdecydowałem się na dredy, bo w najbliższym czasie nie zamierzam zapuszczać ponownie włosów i nie przekonam się jak to jest ;).
Co do dredów to powiem że mój starszy brat je miał i też już sie ich pozbył. Przez dredy wypadły mu włosy i teraz ma "prześwity". Myśle że jakoś sobie to naprawi.
ja mam dredy i polecam kazdemu:) nosze je prawie 2 lata i jest mi o wiele wygodniej niz z moimi naturalnymi wlosami, byly proste i ciezkie i nic z nimi nie szlo zrobic, kazda fryzura rozwalala sie po pol godzinie. Niedawno doczepilam szesc jaskrawozielonych i sa piekne:)
Nigdy nie mialam problemow z pielegnacja, a co do pracy to hmm.. jeszcze nie wiem, w te wakacje pracowalam jako kelnerka, bez problemow, ale wczesniej odmowili mi pracy jako hostessa (choc to pewnie z powodu mojej 'pieknej' twarzy bo powiedzieli ze mam zla aparycje:P,a niech ich...).
Podsumowujac:dredy sa super kul:P
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja