Przed kilku laty japończyk Maseru Emoto w wyniku swoich eksperymentów odkrył, że [b] woda reaguje na nasze myśli i słowa oraz że potrafi je odzwierciedlić[/b] . Zależnie od tego, jakie wysyłano słowa w kierunku kropli wody, jej kryształki po zamrożeniu ukształtowały się w zupełnie różne formy krystaliczne.

Doniosłość odkryć Masaru Emoto staje się oczywista, jeśli uświadomić sobie, że woda stanowi około 70% składu organizmu dorosłego człowieka. Wnioski z nich płynące stały się przedmiotem badań w wielu już krajach. Teza, że woda może swoimi wibracjami wpływać na nasz organizm i my możemy wibracją myśli i słów wpływać na wodę, otwiera ogromny obszar możliwości. Pijąc wodę, możemy ją dobrą myślą nastrajać, by nam lepiej służyła. Możemy ją też naszą myślą i modlitwą oczyszczać w naturalnych zbiornikach wodnych. Tego rodzaju akcje mnożą się obecnie w wielu krajach. Coraz więcej osób podejmuje w skali globu działania mające na celu objęcie troską wody, tego podstawowego czynnika życia na naszej planecie (np. www.thank-water.net).

Cały artykuł możecie przeczytać tutaj:

http://darmowa-energia.eko.org.pl/pliki/duch/maseruemoto.html

[edytowane 28/12/2006 od TAO]

Większych bredni chyba nigdy nie czytałem! Później się dziwimy, że wyzywają nas od czubów:/ Bez komentarza!

Później się dziwimy, że wyzywają nas od czubów:/ Bez komentarza!

Po pierwsze jeżeli ktoś kogoś wyzywa od czubów to znak, że brakuje temu komuś tolerancji...

Po drugie to gdzie Twoim zdaniem przebiega ta bezwzględna granica pomiędzy "nami", a "nimi"?

Czy chodzi ci o granicę dzielącą wegetarian od mięsożerców?

Tylko, że zarówno po jednej jak i pod drugiej stronie są bardzo różni ludzi, o różnym światopoglądzie i np. stosunku do sprawy przedstawionej w tym artykule...

Powiedz mi więc proszę - kto konkretnie będzie wyzywał NAS od czubów...

Dodam od siebie, że absolutnie nikogo nie uważam za czuba. Każdy ma swoją prawdę, nawet ci, których większość okresla miamem głupców...

I skoro uznałes ten artykuł za brednie to mam nadzieje, że przynajmniej trochę sie posmiałeś 🙂

[edytowane 29/12/2006 od TAO]

Czy tylko ja zauważyłam ze Toby jest negatywnie nastawiony do tematów na forum.
Tu uwaza ża brednie.
Tam w temacie o LPR wrzuca wszystkim że nie lubią MW, Giertycha i jego partii
W jeszcze innym temacie napisał ze wege-manifestacje są śmieszne i że ludzie sie z nich smieją.
Wiesz Toby myśle że wszystko co nie jest zgodne z Twoją teorią rozumienia świata uważasz za brednie nie warte uwagi. Widzisz tylko czubek swojego własnego nosa i nic po za tym.

[edytowane 29/12/2006 od waszakicia]

To ja podrzucę dobry link dla tych co to są mocno sceptyczni...

http://www.uroda-zdrowie.pl/product_info.php/products_id/41?osCsid=5464224e69d2262f99439

Nauka jest potężnym narzędziem, które może człowikowi pomóc.

to wcale nie brednia. Codziennie gdy sie kapie, stosuje emdytacje oczyszczajace na wodzie. Pozniej czuje sie po niej niezwykle swiezo i w pelni sił. Jest to bardzo przydatne.

mhm, przypominają mi się 'ręce które leczą' i transfer energii poprzez odbiorniki telewizyjne...

"Ręce, które lecza" to inna para kaloszy... jak ktoś chciał w to wierzyć to go uzdrawiało...

poczytajcie sobie o Kole Przyjaciół Bruno Groninga... chociażby...

A słowo ciałem się stało... nasze myśli, wypowiadane słowa są energią, która się materializuje... więc warto dbać o nie jak i o siebie ...

generalnie cieszę, że jest ten portal i dołoże starań by przetrwał...
pozdrówka Olla 🙂

Przykład - krople Bacha.

wracając do programu "Ręce które leczą" to po prostu siła podswiadomości, po porstu:) gdzieś w domu mam książke o podświadomości dzięki której można zmienić w różnych aspektach swoje zycie

wrobel czyzbys mial potege podswiadomosci/:)