Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Marudnik i narzekacz  

Strona 132 / 286 Wstecz Następny
Nantosvelta
forumowy expert

Rubio, bo nie warto zawracać sobie głowy drobiazgami 🙂 Szkoda nerwów 😛

The Earth is our Mother, we must take care of her. The Earth is our Mother, she will take care of us.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 12/12/2009 12:52 am
Nantosvelta
forumowy expert

Brakuje mi mojego szczerego śmiechu i pogody ducha ;(
Życie nie układa mi się po mojej myśli ;(

Aż chce się zaśpiewać: 'Znowu w życiu mi nie wyszło...' 🙁

The Earth is our Mother, we must take care of her. The Earth is our Mother, she will take care of us.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 19/12/2009 9:59 pm
hipiska
weteran forum

Aż chce się zaśpiewać: 'Znowu w życiu mi nie wyszło...' 🙁

Dokładnie to samo mogłabym zanucić 🙁

Ilekroć zwalczałem pokusę było to piękne, ale kiedy pokusie ulegałem, było po stokroć piękniejsze

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 19/12/2009 10:55 pm
adamrozew
stały bywalec

Nie bede pisal o szczegolach, wiem tylko, ze czeka mnie najtrudniejszy rok w zyciu (ciezka choroba - wolałbym by dotyczyla mnie). jestem pewny,ze wszystko skonczy sie dobrze ale nie wiem, jaka ta droga bedzie.

[edytowane 26/12/2009 przez adamrozew]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 25/12/2009 10:42 pm
hipiska
weteran forum

Chyba straciłam zaufanie bardzo bliskiej mi osoby....Czuję się podle.... 🙁

Ilekroć zwalczałem pokusę było to piękne, ale kiedy pokusie ulegałem, było po stokroć piękniejsze

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 26/12/2009 6:44 pm
Nantosvelta
forumowy expert

Może nie tutaj to pasuje, ale mimo tego, że się sporo wali, dalej mam nadzieję 😀

I pokładam nadzieję, że się u wszystkich maruderów poukłada 😉
Adaś, na swój sposób będę się modlić, żeby choroba ustąpiła.

The Earth is our Mother, we must take care of her. The Earth is our Mother, she will take care of us.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 30/12/2009 12:10 am
hipiska
weteran forum

Może nie tutaj to pasuje, ale mimo tego, że się sporo wali, dalej mam nadzieję

Prawidłowo! 🙂 Bo sztuką jest się podnosić.

Ilekroć zwalczałem pokusę było to piękne, ale kiedy pokusie ulegałem, było po stokroć piękniejsze

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 30/12/2009 12:27 am
rubia
forumowy expert

Adamie drogi, trzymam kciuki, żeby wszystko ułożyło się jak najlepiej. Choroba w rodzinie potrafi nieźle namieszać w życiu, ale przy wsparciu bliskiej, kochającej i do tego wrażliwej osoby można wygrać prawie każdą walkę .
Ściskam wszystkie pozostałe marudy, zrzędy, narzekaczy i gderliwców i przypominam o powiedzonku "jaki Sylwester, taki cały rok" więc może lepiej będzie, jeśli nikt się tu jutro nie wpisze 😉

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 30/12/2009 9:28 pm
hipiska
weteran forum

Jaki sylwester taki cały rok........Hmm, to trzeba się starać myśleć tylko i wyłącznie pozytywnie w ten dzień 🙂

Ilekroć zwalczałem pokusę było to piękne, ale kiedy pokusie ulegałem, było po stokroć piękniejsze

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 30/12/2009 9:46 pm
Wege-mewka
bywalec

A ja mim dziś zły dzień. Chociaż humor trochę mi się poprawił.
Ja tam się wole nie trzymać zasady jaki Sylwester taki cały rok! 😀

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 31/12/2009 1:25 am
greene
bywalec

A ja nienawidzę sylwestra. Ludzie pędzą do supermarketow, stoją w kolejakach po alkohol, wyrywają sobie z rąk napoje, chipsy i inne świnstwa, najeżdzają na siebie wózkami, trącają łokciami, przepychają. Wszystko po to zeby po świątecznym obżarstwie znów móc oddać się temu ulubionemu zajęciu a potem połowę niezjedzonego żarcia wyrzucić na śmietnik. I tak pogłębiają się róznice. Zachód ma nadprodukcję, a biedne Południe puste brzuchy... Najgorsze jest to ze w takie dni jak to robi sie wiecej potraw z mięsa, ryb, jaj itp niż w inne dni, z czego i tak potem czesc sie wyrzuca. Po co tak przelewać krew? Bojkotuję sylwestra i te podobne sobie głubie i niepotrzebne świeta 😮

[edytowane 31/12/2009 przez greene]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 31/12/2009 3:50 pm
rubia
forumowy expert

Greene, pozdrawiam. Ja też z premedytacją nie obchodzę Sylwestra- nie rozumiem, dlaczego mam się dobrze bawić akurat w tym dniu? Zabawa powinna być spontaniczna, a nie spowodowana tym, że "skoro wszyscy, to i ja". 😀 Przestałam też już wierzyć w coś takiego jak "postanowienia noworoczne"- w moim- i bliskich osób- przypadku zawsze było mnóstwo szlachetnych zamiarów, ambicji, a kończyło się na realizacji najwyżej 5% planu. A może właśnie o to chodzi, że dobre nawet 5%? No tak, tylko w tym tempie osiągnę zamierzone cele mniej więcej ok. 2378 roku 😉
Mimo wszystko życzę sylwestrowiczom- tradycjonalistom udanej zabawy i jak najlepszego Nowego Roku 🙂
P.S. I wcale nie narzekam- jestem pełna nadziei na nadchodzący rok, choć akurat dla mnie będzie wyjątkowo trudny. Ale co tam! Dam radę.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 31/12/2009 4:58 pm
adamrozew
stały bywalec

Dzieki za wsłowa wsparcia . Nie wyobrazam sobie innego jak happy end, ale latwo nie jest, zwlaszcza, ze dotyczy to osoby bardzooo bardzo bliskiej.
Co do sylwestra bardzo go lubie, co roku odpieram namowy znajomych aby gdzies isc sie pobawic, i tak od wielu lat udaje mi sie go spedzac z najblizszymi w domu - to taki planowany dluzszy dzien dla najbliszych - dlatego lubie sylwester, nie wyobrazam sobie, w moim przypadku, aby go nie spedzac w domu.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 02/01/2010 5:36 pm
hipiska
weteran forum

Pieniądze rządzą światem....Ludzie w pogoni za nimi zapominają o komplementarnych zasadach człowieczeństwa..... 🙁

Ilekroć zwalczałem pokusę było to piękne, ale kiedy pokusie ulegałem, było po stokroć piękniejsze

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 03/01/2010 4:10 pm
Mokosz13
rozmówca

Ja nie będę marudzić, tylko pytam się dlaczego rzeczywistość tak bardzo mija się z oczekiwaniami! 🙁

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 04/01/2010 7:37 pm
Strona 132 / 286 Wstecz Następny
  
Praca