Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Samobójstwa wśród młodzieży.  

Strona 1 / 2 Następny

Kolejna osoba popełniła samobójstwo- trzynastoletnia Marta.
To nie oznacza, że samobójcow jest coraz więcej- po prostu otrzymują to na co zasłużyli od dawna- więcej uwagi. Myślę, że to dobrze, że nagłaśnia się sprawę. Może wreszcie do ogółu zacznie docierać fakt, że dzisiejsze oczekiwania wyniszczają młodych nadwrażliwców. Że realizm i trzeźwe myślenie i pseudorozsądek (życie w zgodzie z aktualnymi czasami) to wielka pomyłka. I że istnieją tylko dobre i złe zasady, rozwiązania- a nie realne i nierealne, rozsądne i nierozsądne.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 13/03/2007 9:27 pm
wrobel
bywalec

No tak nagłaśniają sprawe i dzięki temu liczba samobójstw rośnie. Robi sie to modne, ciągle przewijają mi sie przed oczami artykuły o nowych samobójstwach lub ich cudownym zapobiegnięciu. Ciekawe kiedy w Bravo opublikują 1001 sposobów śmierci

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 15/03/2007 1:14 am

Coś jak werteryzm.

Nie, ja tak nie uważam. "Modne"- jak można mówić o modzie w przypadku samobójstwa?
To znaczne spłycenie sprawy.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 15/03/2007 1:31 am
wrobel
bywalec

Modne , nie w pełni znaczeniu tego słowa. Poprostu dzieciaki w taki sposób chcą zwrócić na siebie uwage. Jeśli sie czyta, że np. udaremniono samobójstwo dziewczynki bo "chwaliła" sie na jakimś forum. Fajnie tak narobić wokół siebie zamieszania.
I faktycznie troche jak werteryzm.
Ptaku, pewnie matura w tym roku? zgadłem?:]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 15/03/2007 1:39 am

Popatrz, co się porobiło, że ludzie wołają o pomoc w taki sposób...
Ja nie mam obiektywnej poglądu na ilość tych artykułów bo unikam gazet, telewizji (denerwują mnie). Ale jeśli będzie głośniej, to na pewno coś się zmieni. Wierzę, że nagłaśnianie to podstawa. (:

ps. Matura za rok. A moje nastroje werteryczne (werterowskie?) to już inna rzecz... nie mówmy o tym. (: W tym przypadku bardziej martwi mnie moja bliska koleżanka, która jest szczególnie podatna na presję. Ja to pal licho... dajcie mi tylko szkołę plastyczna a nie głupi ogólniak.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 15/03/2007 2:09 am
Lily
 Lily
Famed Member

Efekt Wertera...
Dzieciakom się wydaj, że nie ma innego wyjścia, bo nie mogą liczyć na dorosłych. Albo nie wiedzą, że mogą, bo nie otrzymali takiego komunikatu.

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 15/03/2007 5:23 pm
siwcia
stały bywalec

Dzieciaki często zamykają się w sobie, nie chcą, nie mają odwagi lub wstydzą się rozmawiać o swoich problemach z dorosłymi. Często wydaje im się, że to jest jedyne wyjście z sytuacji, jedyny sposób na pozbycie się wszystkich pojawiających się problemów. Dorośli nie są już dla nich autorytetami, wzorami, osobami do których mają zaufanie, mogą zwrócić się o pomoc...Ten problem pogłębia się coraz bardziej...jest to przerażające...co będzie dalej?

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 15/03/2007 5:29 pm
waszakicia
stały bywalec

ale co my możemy wiedzieć na ten temat
tego nie wie nikt
nawet niedoszły samobójca...
co sie myśli w takiej sytuacji wie tylko osoba która umiera...

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 19/03/2007 12:32 pm
bartekd
bywalec

Dawno stwierdzono, że silne nagłaśnianie samobójstw w mediach przyczynia się do wzrostu ich liczby. Szczególnie, gdy:
- media przedstawiają samobójstwo jako skutek np. problemów w szkole, co jest jednostronne, bo przecież trzeba brać pod uwagę caą sytuację danej osoby
- mówią, że te osoby nie miały wyjścia, że żyły w koszmarze ,itp. Sporo osób może to wziąść do siebie.

Forum o zdrowiu: http://www.zdroweczko.pl

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 19/03/2007 1:03 pm

myślę że to jest też kwestia "mody" w pewnych środowiskach, sama miałam mroczne fazy i chwilę obracałam się w towarzystwie zafascynowanych śmiercią nastolatków, próba samobójcza to był największy szpan o_O
po prostu głupota....

[img]http://imagegen.last.fm/pencilauto/recenttracks/luca_rudegirl.gif[/img]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 19/03/2007 11:35 pm
EvilOne
stały bywalec

W telewizji był reportaż o dziewczynie, która najpier zaginęła, a potem odnalazła się wisząca gdzieś w lesie... widziałam wypowiedzi jej koleżanek ze szkoły. Mówiły, że jej matka była totalnie zjechana na punkcie szkoły-nie pozwalała jej wychodzić, non-stop zaganiała do książek... no smutna sytuacja, ale czy to powód do przekreślenia całego swego istnienia, szans na życie, inne niż w chwili obecnej? Czy to naprawdę powód, aby odebrać tak niesamowity dar, którym jest życie? Gdy jeszcze była zaginiona jej matka ze łzami w oczach błagała żeby wróciła, że zapomną o wszystkim, żeby tylko się odnalazła... co ona musi teraz czuć?
Czy nie uważacie, że samobójcy to często egoiści? Albo, że ich motywy są często wyolbrzymione? W sumie to zapomniałam już te czasy nastoletnich tragedii, dołów itp. ale przecież też kiedyś przez to przechodziłam, mialam podobne problemy i żyję.
A na blogach... eh... 13 letnie dark queens, dark angels with broken wings... cięcie się i wieczna depresja naprawdę jest na czasie... wystarczy poprzeglądać niektóre strony, żeby złapać się za głowę...[jakże często ludzie zapominają, zajęci nieszczęśliwymi miłościami i problemami w szkole(bo szkoła jest najważniejszym centrum wszechświata) zapominają o tych, którzy oddali by wszystko za dach nad głową lub ciepły posiłek. Chociażby dlatego warto żyć-dla nich]

hide and seek

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 20/03/2007 12:30 am

Próby samobójcze, myśli samobójcze, cięcie to nie to co należy poddawać ocenie.

Skąd taki protekcjonalny ton?

Czy tych którzy ulegają 'modzie' należy zlekceważyć? Ja bym osobiście się bała. 😮

Za bardzo przejmujecie się otoczkami i innymi formami, za bardzo myślicie co 'tandetne' a co nie. Wiem że krytyka i ocenianie daja satysfakcję, ale to jedna z odmian egoizmu. Tu sedno sprawy jest ważne a nie to co dookoła- każda śmierć, każda rana są autentyczne.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 20/03/2007 5:09 pm
EvilOne
stały bywalec

Właśnie dlatego, że każda śmierć jest autentyczna, należałoby się zastanowić, czy faktycznie była ona jedynym rozwiązaniem, czy była konieczna... i jakie są jej konsekwencje. Bo samobójstwo oprócz samego faktu to załamana rodzina, płacząca matka w telewizji i masa innych, winnych i niewinnych ludzi, którzy przy okazji ucierpieli.
Sedno sprawy jest ważne, oczywiście, ale nie można zapomnieć o wszystkim innym.

A protekcjonalny ton wywołany jest (u mnie przynajmniej) widzianymi na własne oczy przypadkami. I nigdy by mi nie przyszło do głowy ocenianie myśli samobójczych, chyba każdy ma okres w swoim życiu kiedy się pojawiają, nawet ja! 😉

hide and seek

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 20/03/2007 9:03 pm

Masz rację, że samobójcy to także egoiści.
A co gorsza kiedy dopuścisz tę myśl do siebie to robi się jeszcze gorzej... to dołuje.

Jakie przypadki widziałaś? Nie oceniasz może zbyt ostro..?
Nawet jeśli pobudki są plytkie, wyolbrzymione to jednak... te poważne problemy zawsze gdzieś są skoro znajduja taki wyraz. Takim ludziom też potrzeba współczucia bo takze z jego braku wynikaja takie zachowania.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 20/03/2007 11:33 pm
melanrz
bywalec

Pryerpasyam alke gdyie sa pszchologowie, pedagopdyz i itd... Prawda jest taka, ze nauczyciele maja wszystko gdzies... przesiedza tylke ile musza w szkol i ida do domow, nie zajmujac sie sprawami dzieci... Nie mozliwe jest, by nauczyciel nie zauwazal zmian w zachowaniu dzieci... nie chce mu sie poprostu reagowac i tyle... taka jest prawda:/ I poko tak bedzie to niestety, ale za duzo sie nie zmieni na swiecie....

Gdyby ściany rzeźni były ze szkła, nikt nie jadłby mięsa...

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 04/04/2007 3:19 am
Strona 1 / 2 Następny
  
Praca