Byl juz temat tylko o kobietach i osobno o facetach, a ja znalazlam ciekawy zaczatek dyskusji o jednych i drugich razem w relacji czysto przyjacielskiej,
czy jest jeszcze ktos kto wierzy w cos takiego jak przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna, wzglednie miedzy mezczyzna a kobieta ?
obawiam sie, ze to odwieczne pytanie bez odpowiedzi 😉 badz jedna, ze predzej czy pozniej zawsze laduje sie w lozku,

http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,78525,2767771.html

Wszystkie moje przyjaźnie z mężczyznami zakończyły się - i to bynajmniej nie z powodu nagle odkrytych uczuć. Zresztą uważam, że darzenie przyjaciela miłością to jest podstawowy warunek głębokiej i trwałej przyjaźni. A jeśli kobieta kocha mężczyznę - przyjaciela, łatwo może dojść do pomyłek w interpretacji tego uczucia.
Jeśli miłość nie jest wystarczająco silna, to przyjaźń się rozpadnie. A jeśli jest zbyt silna - może dojść do pomieszania priorytetów i motywacji.
Obecnie jedynym moim przyjacielem płci męskiej jest mój niemąż.

ja wierze ale jednak czasem od przyjaźni do miłości tylko jeden malutki kroczek

A ja sama nie wiem. Nigdy nie przyjaźniłam się z facetem (sic!) więc siłą rzeczy nie miałam jak tego sprawdzić doświadczalnie. Uważam to jednak za możliwe... Dla mnie jest to równie możliwe jak to że istnieje życie gdzieś poza Ziemią; dla mnie jest to tak samo odległe.

hmmm moim zdaniem zaczyna sie od przyjazni i nawet jesli obie strony sa zdeklarowane "oficjalnie" do przyjazni to jedna ze stron czesto chce czegos wiecej bardzo czesto tak jest, a kiedy sie wyda albo beda razem albo oddala sie od siebie.

Znam przypadki mesko-damskiej przyjazni ale ludzi w srednim wieku:)
no i homoseksualisty z kobieta, lesbijki z facetem ale to oczywiste

Aniusia, co dokladnie rozumiesz pod pojeciem " ludzi w srednim wieku" ? 🙂 🙂 🙂
bo ja znam akurat przypadek takiej przyjazni w wieku srednio mlodziezowym 🙂

hihi sredni... to jest wiek mojej mamy 😛 46 latek no tak mysle mloda nie jest stara tez nie...taka srednia 🙂