Kły kłami a szkarłatnie czerwone oczy swoją drogą. Zupełnie nie rozumiem dlaczego ludzie się mnie boją...

Bo może wyglądasz jak ta panienka 😀
[img][URL= http://images43.fotosik.pl/63/63ca846aac7ae384m.jp g" target="_blank">http://images43.fotosik.pl/63/63ca846aac7ae384m.jp g"/> [/IMG][/URL] [/img]

Strasznie lubię pełnię. Czuję sie wtedy bardzo bezpieczna i mogłabym patrzeć na księżyc bez końca. Kiedy byłam mała gadałam sobie z księżycem, tzn. mówiłam do niego i już pozostało mi po tym to dziwne, radosne uczucie spokoju :red:

[b] Dyzio[/b] kolor skóry i włosów inny ale po zmierzchu jeszcze jak się wysmaruję błotem dla kamuflażu to jeden grzyb. Ach i te zęby... Ja mam długie kły a nie siekacz... Jak sobie wyobrażasz wypijanie krwi za pomocą jednego siekacza? Do tego są potrzebne porządne kły i takie posiadam :spryciarz:

Ja tak jak inni mam kłopoty ze snem. W czasie pełni i kilka nocy przed.

A jak działa nów na ludzi ? Myślę, ze pełnia rozprasza, a nów (chyba) wręcz przeciwnie dodaje mocy, koncentracji i pozytywów.

Ola urodzona w nowiu w skorpionie 😀

Oj ja słyszałam, że jeśli kobieta ma miesiączki w czasie pełnie to dobrze. Wg rytmu przyrody. Nie wiem na ile to prawda. Powiedziała mi to dzisiaj znajoma z roku 🙂

Ponad rok temu (ale ten czas leci), a dokładnie 1 maja 2007, jak zjawiłam się na porodówce, usłyszałam od położnej "jeszcze jedna, a myślałam, że dzisiaj już będzie spokój, ta pełnia tak na was działa czy co??". Podobno w czasie pełni dzieci rodzi się więcej niż w inne dni. Szczerze mówiąc nawet nie wiem czy faktycznie w nocy z 30 kwietnia na 1 maja była pełnia.

[url] http://www.gory-szlaki.pl/07.htm [/url]

1 maja 2007 była pełnia

Co do miesiączki... słyszałem, że w dawnych czasach ludzka miesiączka była zsynchronizowana z Książycem, ale tylko słyszałem. Natomiast czytałem z podręcznika akademickiego, że kobiece feromony wpływają na miesiączkę innych kobiet i dlatego jak dwie kobiety np. mieszkają razem, to może im się zsynchronizować ze sobą. Robiono eksperyment, w którym codziennie rozsmarowywano badanym kobietom pot spod pachy innych kobiet pod nosem. Badane przystosowały swoją miesiączkę do miesiączki źródeł potu.

Jak chodziłem do podstawówki, to moje łózżku w domu było tak, że w pełni padało na nie światło Księżyca. Układałem się w tym świetle, było mi tajemniczo i przyjemnie, wyobrażałem sobie, że Księżyc daje mi energię. Jeszcze w gimnazjum czułem ciągoty do pełni, choć już nie takie. Potem mi przeszło.

[edytowane 22/2/2009 przez Areczek]

Natomiast czytałem z podręcznika akademickiego, że kobiece feromony wpływają na miesiączkę innych kobiet i dlatego jak dwie kobiety np. mieszkają razem, to może im się zsynchronizować ze sobą

To nie nowość.

Robiono eksperyment, w którym codziennie rozsmarowywano badanym kobietom pot spod pachy innych kobiet pod nosem.

fuj, obrzydlistwo.

Własnie przed chwilą bylem na dworze i spojrzałem na rozgwieżdżone niebo ale nigdzie nie zobaczylem księżyca. Gdzie on się podział ??? 😮
Idę już spać.
Dobranoc :angel: