Ja swoją panią doktor pobiłam na głowę.
Ach, wspomnienia wróciły; te nasze 5-tygodniowe milczące spory...Strrrasznie nie lubię psychiatrów :rotfl:
AAahhahaha. . . zupełnie jak ja. Przez kilka lat chodziłem do różnych psychiatrów (tak, leczyć się ) aby usłyszeć że jestem normalnym/inteligentnym chłopcem o ogromnych predyspozycjach . A ja dalej uważam się za psychopatę.
20 years from now you'll be more disappointed by the things that you didn't do than by the ones you did do. So throw off the bowlines. Catch the trade winds in your sails. Explore. Dream. Discover.
To może lepiej napisać go dużymi, czerwonymi literami na kartcę a tę przywiesić na ścianie żeby od czasu do czasu przeczytać i się zmobilizować do działania w ten sposób. 😎
Zdobywać majątek za cenę zdrowia znaczy to samo co odciąć sobie nogi by kupić za nie parę butów.
Jak byłam mała chciałam być starą panną, koniem(czasami wilkiem) i czarownicą.
Nad koniem to pomyślę w którymś z przyszłych wcieleń, nad pozostałymi 2 intesywnie pracuję 😛 Ino nie wiem czy idea posiadania domku na kuzej nóżce jest wegetariańska... :rotfl:
Nie mam planów co do zawodu... studiowałam ogrodnictwo, ale rzuciłam je z hukiem, bo to nie było to. Pracuję jako sprzedawca ale to też nie moje powołanie... 😉
Białowieska się Puszcza.
moje plany na przyszłość są dość nieplanowane. Marzyłam o karierze pedagoga (przedszkolanka): studiuję pedagogikę i miałam staż w przedszkolu. Niedawno stwierdziłam, że wolałabym uczyć studentów, żeby im "zmieniać" światopogląd na "bardziej normalny" :rotfl: \\
Najbardziej to marzy mi się kariera wokalna, ale do tego nie mam większej motywacji. Potrzebowałabym jakieś osoby, która by mnie kopnęła i pomogła w wydaniu pierwszej płyty (co nie jest takie łatwe ja się wydaje, potrzebuję gotowych aranżacji 😛 )
Fatty, do bycia czarownicą nie potzrebujesz domku na kurzej nóżce 🙂 Liczy się tylko urok (osobisty bąddź mniej :rotfl: )
Uważam, że każdy powienien marzyć o swoim szczęściu i dążyć do niego (marzenia nie wystarczają). Ja mimo wielu powąznych problemów w moim życiu, czuję bardzo szczęśliwa. Wystarczy tylko skupiać się bardziej na tych pozytywnych aspektach :rotfl:
Po skończeniu liceum napisałam karteczkę "pedagogika" i w sumie 2,5 roku później rozpoczęłam studia, więc chyba działa pomysł 😀
The Earth is our Mother, we must take care of her. The Earth is our Mother, she will take care of us.
chcę być szczęśliwym człowiekiem.
a tak zawodowo to szykuję się na technologa żywności.
No to zupełnie tak jak ja 🙂 Stwierdziłam, że tyle się już naczytałam o emulgatorach i dodatkach, konserwantach itd, że szkoda by było zmarnować tą wiedzę :rotfl: a szczególnie ten pociąg :spryciarz:
jestem lewakiem.
Wiecie ,że ja też o tym myślę jestem w klasie biol-chemicznej i mam możliwość potem wybrać bez problemu takie studia.
Żyj pełnią życia; inaczej popełniasz błąd. Nie jest szczególnie ważne, czym się zajmujesz, jeśli tylko masz życie w swoich rękach. Bo jeżeli nie miałeś życia, to co miałeś? - Co się raz straci, już jest stracone, nie zapominaj o tym.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja