Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

arafatki/kufija  

Strona 1 / 2 Następny
agata18
bywalec

kufija bo tak nazywa się ta chusta. Ciekawa jestem ile ludzi tu nosi potocznie nazwane arafatki?,nazwa pewnie wzięła się od Jasira Arafata,chyba najsłynniejszego arabskiego(palestyńskiego) polityka. Dla mnie kufija jest symbolem wolnej Palestyny,ciekawa jestem czy jak nosicie to czy wiecie skąd się wzięła,i co oznacza.:)

znalazłam bardzo fajny blog na temat arafatek,z racji tego że kocham kraje arabskie to wydaje mi się że to ciekawa lektura:)
http://www.anglista.org/czuken/shemagh.htm

Miłego czytania.

lady vegan

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 05/11/2008 5:22 pm
JankeS
bywalec

Wiesz, osobiście chciałbym nosić taką chustę, ale jakoś ciężko jest mi się zdobyć jej zakup, ponieważ ze zgrozą obserwuję, że stała się ona kolejnym modnym gadżetem do ubioru... O ile u u nieco starszych osób jestem w stanie tolerować to 'masowe noszenie', o tyle widok mrocznej emo-dziewczynki z arafatką już mnie przeraża 🙁
Ogólnie mówiąc-nie chciałbym wpisywać się w coś takiego dlatego przynajmniej na razie świadomie nie noszę 😎

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 05/11/2008 7:09 pm
/ula/
bywalec

ja noszę już od paru lat- teraz już drugą, bo pierwszą mama mi gdzieś posiała- i przyznam, że uwielbiam:) jest idealna o każdej porze roku, nawet latem czasem ją zakładam. wiem, skąd pochodzi i co oznacza, ale dla mnie jest bardziej chyba ciepłym, przyjemnym okryciem szyi, stąd wolę nazywać ją kefiją, niż arafatką (choć mało kto kojarzy taką nazwę). moją kefiję noszą czasem moje bratanice (muszę chyba im kupić,żeby miały swoje własne;), ostatatnio pożyczałam ją mamie:D fakt, ostatnio faktycznie stała się ona "modnym gadżetem", zaczyna mi to przeszkadzać, ale pocieszam się, że ja swoją miałam zanim nadeszła era "emo" ;P

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 05/11/2008 9:48 pm
agata18
bywalec

mnie osobiście przeraża właśnie to spopularyzowanie kufiji (arafatki),ostatnio widziałam nawet starszą babkę (czyt. około lat 70),i miała dumnie owinięta wokół szyi żółtą arafatkę,albo jakiś barbie model z kilem tapety na tym co potocznie nazywa się twarzą idzie i ma różową arafatkę - blee. Dla mnie to symbol,symbol zjednoczenia z narodem palestyńskim,a np żeby taka barbie wiedziała wogule co,po co,dlaczego.
... Mam nadzieję że kiedyś ta moda się skończy,w sumie kiedyś na pewno się skończy,i dopiero wtedy założę kufije,kaptur i moją śmieszną czapeczkę i ruszę na miasto, 🙂
pzdr.

lady vegan

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 05/11/2008 10:43 pm
wilczka95
forumowicz

Heh...Ja mam 13 lat, nie jestem emo, broń Boże i noszę tzw. arafatkę zgodnie z jej...symboliką? Bo chyba tak to trzeba nazwać 😀 No cóż, ja w ten sposób manifestuje pacyfizm 🙂 Ah, ja widziałam na Rynku na oko 4 letnią dziewczynkę w arafatce - ale co zrobić? Nie wiem xP

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 05/11/2008 11:06 pm
pawel747
bywalec

wogule

Aaaaa!... Moje oczyyy... Aaaaa!

A poważniej - osobiście nie miałem pojęcia, że ludzie z tym wiążą jakąś ideologię.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 05/11/2008 11:25 pm
StellaArtois
weteran forum

tak, wiążą ideologię i jednocześnie zapominają, że kufija występuje w naturalnym środowisku tylko w trzech kolorach...
ostatnio widziałam nawet złotą arafatkę...w kombinacji z różowym moro wyglądała zniewalająco...

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 05/11/2008 11:27 pm
agata18
bywalec

pawełku a co w tym słowie jest nie tak?:)
.... ja wiąże bo interesują mnie te klimaty
pozdrawiam 🙂

lady vegan

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 05/11/2008 11:29 pm
StellaArtois
weteran forum

pawełku a co w tym słowie jest nie tak?:)

proszę, powiedz, że żartujesz...

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 05/11/2008 11:30 pm
agata18
bywalec

hahaha,to po tym soczku:)
pzdr

lady vegan

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 05/11/2008 11:31 pm
StellaArtois
weteran forum

hahaha,to po tym soczku:)
pzdr

jakim kurde soczku? o co kaman?

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 05/11/2008 11:34 pm
/ula/
bywalec

ja widziałam na Rynku na oko 4 letnią dziewczynkę w arafatce - ale co zrobić? Nie wiem xP

moja baratnica ma 6 lat i bardzo chętnie zakłada moją chustę i ja nie widzę w tym nic złego, bo ona wie, że to coś symbolizuje (nie tłumaczę jej, co dokładnie, bo jest za mała chyba), tak samo jak ukochana przez nią "pacyfka"- rysuje ją dosłownie wszędzie, ale wytłumaczyłam jej symbolikę tego znaku i mała to rozumie:) lubię, gdy rodzice (ciotki;P) przekazują dzieciakom takie idee, może tak było w przypadku tej czterolatki? 🙂

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 05/11/2008 11:39 pm
pawel747
bywalec

fasolencja, agata18 - uśmiałem się czytając Was, dzięki 😀

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 05/11/2008 11:40 pm
Deleted
forumowy expert

Jeśli chodzi o pacyfke, to jest to symbol o tyle ciekawy, że nawet żołnierze (niektórzy) mają ją na plecakach 😀 Troche kłóci się z zawodem, nie? Osobiście lubie inne symbole 😉

=

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 05/11/2008 11:43 pm
StellaArtois
weteran forum

fasolencja, agata18 - uśmiałem się czytając Was, dzięki 😀

spox, zawsze do usług

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 05/11/2008 11:51 pm
Strona 1 / 2 Następny
  
Praca