kufija bo tak nazywa się ta chusta. Ciekawa jestem ile ludzi tu nosi potocznie nazwane arafatki?,nazwa pewnie wzięła się od Jasira Arafata,chyba najsłynniejszego arabskiego(palestyńskiego) polityka. Dla mnie kufija jest symbolem wolnej Palestyny,ciekawa jestem czy jak nosicie to czy wiecie skąd się wzięła,i co oznacza.:)
znalazłam bardzo fajny blog na temat arafatek,z racji tego że kocham kraje arabskie to wydaje mi się że to ciekawa lektura:)
http://www.anglista.org/czuken/shemagh.htm
Miłego czytania.
lady vegan
Wiesz, osobiście chciałbym nosić taką chustę, ale jakoś ciężko jest mi się zdobyć jej zakup, ponieważ ze zgrozą obserwuję, że stała się ona kolejnym modnym gadżetem do ubioru... O ile u u nieco starszych osób jestem w stanie tolerować to 'masowe noszenie', o tyle widok mrocznej emo-dziewczynki z arafatką już mnie przeraża 🙁
Ogólnie mówiąc-nie chciałbym wpisywać się w coś takiego dlatego przynajmniej na razie świadomie nie noszę 😎
ja noszę już od paru lat- teraz już drugą, bo pierwszą mama mi gdzieś posiała- i przyznam, że uwielbiam:) jest idealna o każdej porze roku, nawet latem czasem ją zakładam. wiem, skąd pochodzi i co oznacza, ale dla mnie jest bardziej chyba ciepłym, przyjemnym okryciem szyi, stąd wolę nazywać ją kefiją, niż arafatką (choć mało kto kojarzy taką nazwę). moją kefiję noszą czasem moje bratanice (muszę chyba im kupić,żeby miały swoje własne;), ostatatnio pożyczałam ją mamie:D fakt, ostatnio faktycznie stała się ona "modnym gadżetem", zaczyna mi to przeszkadzać, ale pocieszam się, że ja swoją miałam zanim nadeszła era "emo" ;P
mnie osobiście przeraża właśnie to spopularyzowanie kufiji (arafatki),ostatnio widziałam nawet starszą babkę (czyt. około lat 70),i miała dumnie owinięta wokół szyi żółtą arafatkę,albo jakiś barbie model z kilem tapety na tym co potocznie nazywa się twarzą idzie i ma różową arafatkę - blee. Dla mnie to symbol,symbol zjednoczenia z narodem palestyńskim,a np żeby taka barbie wiedziała wogule co,po co,dlaczego.
... Mam nadzieję że kiedyś ta moda się skończy,w sumie kiedyś na pewno się skończy,i dopiero wtedy założę kufije,kaptur i moją śmieszną czapeczkę i ruszę na miasto, 🙂
pzdr.
lady vegan
Heh...Ja mam 13 lat, nie jestem emo, broń Boże i noszę tzw. arafatkę zgodnie z jej...symboliką? Bo chyba tak to trzeba nazwać 😀 No cóż, ja w ten sposób manifestuje pacyfizm 🙂 Ah, ja widziałam na Rynku na oko 4 letnią dziewczynkę w arafatce - ale co zrobić? Nie wiem xP
ja widziałam na Rynku na oko 4 letnią dziewczynkę w arafatce - ale co zrobić? Nie wiem xP
moja baratnica ma 6 lat i bardzo chętnie zakłada moją chustę i ja nie widzę w tym nic złego, bo ona wie, że to coś symbolizuje (nie tłumaczę jej, co dokładnie, bo jest za mała chyba), tak samo jak ukochana przez nią "pacyfka"- rysuje ją dosłownie wszędzie, ale wytłumaczyłam jej symbolikę tego znaku i mała to rozumie:) lubię, gdy rodzice (ciotki;P) przekazują dzieciakom takie idee, może tak było w przypadku tej czterolatki? 🙂
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja