OwsZem dlatego , ponieważ mialam duży niedobor żelaza przez co wypadały m iwłosy. Na poczatku nic mi nie bylo, la epotem zaczelam miec mniej czasu (przez chorobe) wiec nie moglam dbac o składniki dostarczane organizmowi wiec jadlam co popadnie (oczywiscie proz obrzydliwych slodyczy i chipsow) wiec mialam niedobory to chyba normalne. B owegetarianizm trzeba "pielegnowac" zeby czuc sie na silach. Oczywiscie mieso nie jest zbyt zdrowe i jem je bardzo rzadko. A od tgeo raczej nie zachoruje. A stracilam moja dawna motywacje do vegetarianizmu...niestety...Nie potrafie sie zmusic do kochania innych istot i juz. Wiem ze zwierzeta gina czesto w meczarniach. Ale tak jakby mnie to juz nie obchodzi. oczywiscie wolalabym zeby to ludzie zamienili sie na miesjca ze zwierzam iw rzezni ale tak nie jest i nie bedzie.
[edytowane 25/6/2007 przez skorupiak]
te niedobory na wegetarianizmie to tez chyba baaaaaaardzo indywidualna sprawa
skorupiak - ciekawi mnie z jakich powodow, jak mowisz, 'stracilas motywacje do wegetarianizmu'?
jakas sytuacja? rozmowa? czy po prostu proces - znudzil Ci sie?
[edytowane 16/3/2008 przez obłudna]
Choroba. Nie chce o niej opowiadać. W każdym razie wyczerpała mnie kompletnie i nie było mi łatwo zamartwiać się jeszcze nad losem zwierzat. Zaczelam unikac ludzi, wiekszosci nienawidze. oczywiscie mowie o tych których znam. Wiec na tle zadzy mordu itp. ludzi poczucie użalania sie nad zwierzetami samo minelo. Ich los jest mi obojetny. Nie nie znudzilo mi sie, nadal interesuje sie ekologia, jestem wolontariuszka w organizacji eko, staram sie dbac o jedzenie, nadal sie tym interesuje tylko od czasu do czasu zjem kawalek miesa zeby uzupelnic sobie to nieszczesne zelazo. Oczywiscie to jest tajemnica. Inni by mnie zabili gdyby sie dowiedzieli. Kiedys mialam wiecej czasu moglam przygotowywac sobie posilki teraz juz go nie mam bo pochlania go choroba (zaburzenie, nie wiem jak to nazwac). Wcale nie jestem zadowolona, ale trudno, nie panuje nad nią. Kiedys po szkole szlam po zakupy do ekologicznego, przychodzilam do domu gotowalam. Teraz jest inaczej, na szczescie teraz sa wakacje, wiec bede miala troche wiecej czasu. Bo nie ma szkoly
skorupiaku!!
Twoj wybor - jedzenie miesa jako srodek majacy na calu zapewnienie Ci odpowiedniego poziomu zelaza jest, niestety, Zly.
i to nie tylko z oczywistych powodow, takich jak jedzenie zwierzat etc., ale rowniez dlatego, ze sa inne, znacznie lepsze, roslinne zrodla zelaza.
poczytaj tutaj - o przypadku Alchemika - [url] http://www.wegetarianie.pl/modules.php?op=modload&name=XForum&file=viewthread&tid=2362#pid[/url]
szkoda, ze zanim pojdjal decyzje, o wroceniu do miesa, tak jak Ty, nie poradzil sie ludzi na forum, nie szukal dostatecznie wielu informacji - zobacz ilu porad mu udzielono i skorzystaj z nich sama!
albo tutaj: [url] http://pl.wikipedia.org/wiki/Kwas_foliowy [/url]
o [b]kwasie foliowym [/b], ktory m.in., cytuje: " [b]jest czynnikiem antyanemicznym, pobudza procesy krwiotwórcze, czyli powstawanie czerwonych krwinek; [/b]
a teraz jego [b]zrodla [/b] : "liściaste warzywa, szczególnie zielonolistne (sałata, szpinak, kapusta, brokuły, szparagi, kalafiory, brukselka) a także pomidory, groch, fasola, soczewica, soja, buraki, orzechy, słonecznik, drożdże piwne, pszenica, pomarańcze, banany, awokado"
wycielam watrobke i zoltko jaja, ktore sa prawie na samym koncu.
widzisz? samo wege-jedzonko! spozywanie tego biednego kurczaka czy "schabowego" wcale Ci nie pomoze, a moze jeszcze pogorszyc Twoj stan, bo robisz cos wbrew sobie, zadreczasz swoja psychike.
skorupiaku, moze poszukaj wege lekarza? przemysl jeszcze raz swoja decyzje, mozesz nie miec anemii nie jedzac miesa.
pozdrawiam i zycze powodzenia
Kasia
[edytowane 11/7/2008 przez euridice]
animals are my friends and i don't eat my friends || GO VEGAN!
nie no, jasne że schabowy jest niezdrowy itp. Z reszta nie jem miesa na cieplo. Tylko od czasu do czasu troche wedliny... Ale mam wyrzuty sumienia zwiazane ze zrezygnowaniem z własnych przekonań... o rany, dzieki temu wszystkiemu zrozumialam bardzo ważną rzecz...Dzieki, euridice, wiem, ze nie wiesz za co ,ale niewazne...;d;d;d;d;hurra
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja