Ja mam ostatnio 10,9, ale podobno u kobiet taka może być...Odżywiam się dobrze, wszystko gotuję sama i zwracam uwagę na różnorodność diety. Brałam vegevit, ale przestałam, bo nie jestem w stu procentach na diecie vegańskiej ( nie jem jajek ani mleka krowiego, ale zdarza mi się ser i czasem dodaję do zupy śmietanę).
Czuję się świetnie.
Co do hemoglobiny 8,0 to stanowczo za mało! Na początku mojej wege drogi szybko dostałam awitaminozy, bo jadłam tylko potrawy mączne i kotlety z proteiny sojowej, nie umiałam skomponować diety. Następnym razem przystąpiłam do niej już rozsądniej. Podejrzewam, że twój brat nie je wszystkiego, co powinien. Znam kilka osób, które po prostu odstawiły mięso, ale nie zaczęły wcale jeść warzyw i strączkowców...bazowały na serze i ziemniakach, szybko poczuły się słabo i radośnie wróciły do mięsa, bo miały argument, że "wegetarianizm szkodzi" 😉
gdy system płonie podkładaj ogień
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja