Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Czas na relaks!  

Strona 1 / 2 Następny
  RSS

EvilOne
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 829
05/03/2007 11:18 pm  

Ostatnio brak czasu itp. komplikacje nie pozwalają mi nie tylko na nauczenie się wszystkiego, czego bym chciała, zrobienie wszystkiego co mam w planach, ale również na relaks. Gdy wieczorem po gotowaniu, sprzątaniu i odrobieniu lekcji (nie załapuję się na rodzinne posiłki-mięsne:/-więc obojętnie jak zmęczona po szkole musze sobie gotować sama) wieczorem zdaję sobie sprawę, że nie mam siły żeby się wykąpać, umyć włosy i zrobić wiele innych, kobiecych i nie tylko, rzecy dla siebie.
A przecież wszyscy wiemy jak relaks jest potrzebny dla zdrowia psychicznego i fizycznego:)

Dlatego chciałabym poznać wasze sposoby, jak radzicie sobie z "szybkim" życiem, często bardzo stresującym, jak się relaksujecie, chciałabym poznać naturalne sposoby na "chwilę dla siebie" i prawdziwy relaks.

Najchętniej pomaszerowałabym na Majową Górę i pobiegała po łąkach... ale na takie formy odpoczynku narazie nie mogę sobie pozwolić:(

Osobiście polecam mleczno-miodową kąpiel wszystkim wege. Do wanny (tak do połowy napełnionej, bez szaleństw;) ) nalewamy dwie szklanki mleka i pół szklanki prawdziwego miodu. Pachnie niesamowicie! To przedwojenne sposoby mojej prababci na jedwabistą skórę:)

Zachęcam wszystkich wege do dzielenia się swoimi sposobami na relaks:)
pozdro wege ziomki:*

hide and seek


OdpowiedzCytat
fabryka_slow
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 294
05/03/2007 11:31 pm  

Oj, znam ten ból. Czasem jak zasypiam nad ksiązka to nie chce mi się podnieśc z krzesła i iśc do łóżka (: Dla mnie bardzo relaksujący jest wielki kubek jakiejś aromatycznej herbatki (roiboos na przykład, albo czerwonej z czymśtam...polecam z karmelem i ananasami :D). Herbata lekko pobudzxa, jest ciepła i robi sie praz stygnie ok 15 minut wiec mamy pretekst żeby odpoczac ;). Czasem tez zbawienna okazuje się byc siłownia. Po całym tygodniu szkoły i pracy nie ma dla mnie nic lepszego niż godzina męczarni, upocenie sie, bieganie itp. A potem zimny prysznic:D Jeżeli macie dobre kluby w swoim mieście i godzinke czasu tygodiowo to polecam serdecznie, wysiłek naprawdę polepsza humor i odpręza. A jak nie ma czasu to zostaje...herbata (:

koskaan


OdpowiedzCytat
vegetena
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 964
05/03/2007 11:45 pm  

Nie jest mi to obce... Wbrew pozorom dużą rolę odgrywa tu godzina. Najczęściej dzieje się tak między 13.00, a 14.00, kiedy żołądek trawi posiłki, niby nudzimy się, a nie mamy siły nic robić... O tej porze popełnia się najwięcej błędów, więc może czas na drzemkę? Jeśli nie, to na rozbudzenie polecam opukiwanie opuszkami palców twarzy, leżąc podnoszenie nóg do góry, najlepiej energicznie, spłukanie się zimną wodą. Między 15 - 18 powinniśmy być pełni sił, wykonywać ćwiczenia fizyczne (ja polecam rozciąganie nóg). Ale rozpisałam się na inny temat, już wracam. Ja kładę sobie maseczki na twarz, oczywiście własnej roboty. Czasami jednak właśnie nie mam cierpliwości na ich zrobienie, ale to nic nie szkodzi... Często relaksuję się też przed komputerem, na forum, no i rozmyślam... Bardzo dobrze robi mi przytulenie się, pogłaskanie kota, aha - i jedzenie! Płatki śniadaniowe z mlekiem sojowym, inne mało wymagające specjały tego typu konsumuję w pełnym relaksie, zwłaszcza, gdy składników mam do oporu i stoją tuż przy łóżku 🙂 Herbata też jest bardzo przeze mnie lubiana... Polecam gorącao


OdpowiedzCytat
Wiejka
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 808
06/03/2007 10:48 pm  

Jejq..mam dokąłdnie to samo, ze już nawet nie mam sily sie umyc..:D!!Tragedia...Mi czesto pomaga, po powrocie do domu położyć sie na pół godz....brzmi strata czasu..ale przynajmniej nie bedziemy tacy padnieci pod wieczor....problem w tmy, żeby nie zasnąc..:P...Bo wtedy to koniec..jak usniemy to napewno sie nie obudzimy tak predko, szczególnie jak jestemy padnieci...Poleżeć pół godz.i od razu jets troche lepiej..:)...Ale wcale nie jest tak gladko..:(....Tyl;e tej roboty...

Życie nie jest ani lepsze ani gorsze od naszych marzeń...Jest po prostu inne..


OdpowiedzCytat
Paulina_p
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 239
06/03/2007 11:00 pm  

...Poleżeć pół godz.i od razu jets troche lepiej..:)...

dokładnie to samo ja czasem nawet więcej niż te pół godzinki;)


OdpowiedzCytat
Asia
 Asia
bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 429
07/03/2007 12:05 am  

Taak sobie myśle,że dla mnie najlepszym relaksem jest wyjscie na świeże powietrze,pójście na dłuuugi spacer nad Zatokę(i tu powdychanie jodku:)) i wiecie co jeszcze...jak dzis wracałam z takiego spacerku to usłyszałam śpiew ptaszków...zatrzymałam się i słuchałam...to świetne uczucie totalne rozluźnienie...chyba ogólnie lubię się odstresować,odpoczać na łonie natury...Hmm a jak pogoda nie za bardzo dopisuje to gorąca kąpiel i jest git 😛


OdpowiedzCytat
Wege-Aneta
forumowy expert
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 1084
07/03/2007 7:36 am  

Dla mnie najlepszym źródlem relaksu jest medytacja. Czy to na powietrzu cyz w domu, chociaz w domu lepiej.. otoz klade sie na lozku i zaczynam glebokie wdechy wraz z ktorymi rozluznia sie kazdy miesien ciala fizycznego. Tylko gtrzeba przy tym uwazac, bo mozna wejsc w bardzo gleboki przy tym syan gdzie mozna po prostu przestav czuc cialo, dlatego jak to si estanie, nie warto sie bac. Znaczy to, ze uwolnilismy sie od stresow ciala fizycznego i weszlismy w stan alfa. Oddychanie glebokie moze naprawde uratowac nam zycie jesli mamy nagromadzone w sobie duzo lekow i pozwolic nam na nowo otworzyc sie na roznego rodzaju inspiracje. pozdr


OdpowiedzCytat
kamma
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 669
07/03/2007 10:48 am  

Dla mnie najbardziej relaksujący jest spacer. Mieszkam w dużym mieście i na dodatek pod domem mam remont ulicy i mostu, dlatego na łono natury mam strasznie daleko. Ale inny temat spaceru jest dla mnie również mocno odpręzający: patrzenie na mijających mnie ludzi. Dopatrywanie się w ich twarzach emocji, zgadywanie myśli, albo zwykłe uśmiechanie się do nich.
Drzemka to też świetny sposób na regenerację sił. Nigdy nie zasypiam na długo (chyba że jest to już naprawdę późna godzina, np. 18 albo jestem bardzo zmęczona), zresztą Irma by mi nie pozwoliła. Ale dla tych, którzy mają problem ze skracaniem czasu drzemki, mam pewien niezawodny przepis.
Usiądź w wygodnym fotelu, w ręce trzymaj pęk kluczy. Odpręż się, postaraj się zasnąć. Niczym się nie przejmuj. Gdy zaśniesz wystarczająco głęboko, klucze wypadną ci z ręki i brzdękną o podłogę (ważne, żeby upadły na coś twardego, nie na dywan 🙂 ). To Cię obudzi. Podobno ta metoda jest bardzo efektywna, a takie zaśnięcie na kilka minut wystarczająco regeneruje.
Powodzenia!

podskoczyć i nie trafić w ziemię


OdpowiedzCytat
waszakicia
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 606
07/03/2007 11:17 am  

kamma a nie lepiej po prostu nastawić sobie budzik? 😀
Ja najbardziej lubie odpoczywać śpiąc.
Mieszkam koło lasu wiec moge sie tez czasem wybrac na spacer chociaz nie zawsze mam na to czas.
Zazwyczaj tez siedze przy komputerze. Uwielbiam spotykac sie z przyjaciółmi i z chłopakiem.
🙂 jednam mój dzień najcześciej wyglada tak samo czyli: rano wstaje, ide do szkoły, po szkole ide do chłopaka ( nie zawsze ), jak jest czas to spotykam sie z kumpelami (bardzo rzadko), wracam do domu tłukąc sie autobusem (czasem zabiera mnie siostra), jak jestem w domu gotuje sobie obiad, jem, potem musze isc na siłownie (co tez jest dla mnie relaksem), robie lekcje ( w miedzy czasie jeszcze pomagam zawsze przy czymś mamie), siadam chwile przez telewizor lub przed komputer ( w miedzyczasie jeszcze dzwonie do chłopaka ), potem prysznic i sprawy własne ( tu moge wreszcie troche odpoczac ) i ide spac bo jestem tak padnieta ze zazwyczaj rozboli mnie głowa lub brzuch.


OdpowiedzCytat
waszakicia
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 606
07/03/2007 11:19 am  

czyli wychodzi na to że zdarza mi sie zjesc 1 posiłek dziennie...i ostatnio zaczełam brac witaminy.


OdpowiedzCytat
kamma
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 669
07/03/2007 11:21 am  

kamma a nie lepiej po prostu nastawić sobie budzik?

No właśnie nie:)
Bo nigdy nie wiadomo, ile czsu zajmie ci zasypianie akurat tego konkretnego dnia. A te wypadające klucze to świetny miernik wejścia w ten stan, kiedy relaks jest optymalny. To jest przepis z jakiegoś opracowania naukowego:)

podskoczyć i nie trafić w ziemię


OdpowiedzCytat
waszakicia
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 606
07/03/2007 11:30 am  

No to musze to kiedys wypróbowac 🙂

[edytowane 7/3/2007 od waszakicia]


OdpowiedzCytat
siwcia
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 661
07/03/2007 11:34 am  

Dla mnie takim dobrym naładowaniem bateryjek po ciężkim i zalatanym dniu jest dobry ciepły posiłek, potem długi relaksacyjny spacerek z psiakiem po parku i wreszcie gorąca odprężająca kąpiel. To mnie stawia na nogi, troche rozbudza i wtedy mam jeszcze siły na to, żeby trochę poczytać, czasem wyskoczyć gdzieś z ekipą wieczorkiem ...


OdpowiedzCytat
elis99
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 219
07/03/2007 4:21 pm  

Wystarczy ,że posłucham tego utworu http://www.radioblogclub.com/open/106979/mortal_coil/This%20Mortal%20Coil%20-%20Song%20to%20the%20Siren :red:

I'm so sick of fights I hate them .. Come on let me hold you touch you feel you


OdpowiedzCytat
EvilOne
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 829
08/03/2007 10:50 pm  

Po dniu pełnym wrażeń herbatka (gorrrrąca!) i muzyka Muse nie zaszkodzi...

bo wczoraj z przemęczenia i w ramach relaksu położyłam sie spać o 19 i spałam do rana. Nie polecam, przespałam sie, rozleniwiłam i jeszcze gorzej mi się chciało spać. Beznadzieja:/

a jako relaks oświata funduje mi do czytania na dziś "Pamiętnik z powstania warszawskiego", a wczesniej: "Medaliony", "Inny świat", "Pożegnanie z Marią" plus wiersze Baczyńskiego. Język polski w klasie maturalnej powinien być zmieniony na: "lektury dołujące i przybijające. Wszystkie złe rzeczy, które się zdarzyły w czasie 2 wojny":/:/:/ i tak non-stop od 3 miesięcy albo i lepiej...

więc nie licze na relaks przy książce:P

hide and seek


OdpowiedzCytat
Strona 1 / 2 Następny
  
Praca