Też mam problem z kolanami - "strzelają" (czy jak kto woli "trzeszczą") przy zginaniu. Czytałam, że z wiekiem mi przejdzie (17 lat), ale dla pewności nie biegam za dużo (tylko okazjonalnie, na wf-ie czy ot tak, kawałeczek 😉 ) no i żadnych przysiadów!! Strasznie obciążają stawy kolanowe, bo muszą się nieźle nadźwigać, nawet u szczupłych osób, jak ja 😎 żadnych maści nie stosuję, ale to z lenistwa i faktu, że lepiej "chodzą" niż w tamtym roku 😛

Dzieki wszystkim za odzew. Przyznam że ta końska maść mnie zszokowała 😉 Tylko podejrzewam, że ona ma działanie wyłącznie uśmierzające ból. Ja to wolałbym raczej zadziałać profilaktycznie. Obecnie właściwie mnie nic nie boli (nie ma na razie od czego ;)) a pytam raczej ze względu na zeszłoroczne doświadczenia.
Co do glukozaminy to ponoć różnie z jej skutecznością a te preparaty które faktycznie trochę wzmacniają chrząstkę do najtańszych nie należą.
@Włochata21: Do częstszego spożycia płatków właśnie zupełnie przypadkiem ostatnio powróciłem. Tylko dlaczego miałyby one w czymś pomagać? Co do unikania sportu to właśnie tego unikania chciałbym uniknąć 😉 A rowerek to faktycznie fajna sprawa 😉
@Paulina16: Ja słyszałem, że dobrze jednak poćwiczyć trochę mięśnie ud (zwłaszcza czworogłowych) a do tego myślałem, że przysiady się idealnie nadają (oczywiście bez przesadnych obciążeń). No ale ja się nie znam za bardzo więc słuchaj raczej bardziej kompetentnych osób 😉

Ta końska maść ma wyciągi z ziół, przypuszczam, ze działają przeciwzapalnie.

moja mam stosowała ostatnio maść końską gdy dokuczała jej korzonki ( ta miała właściwości rozgrzewające, kupiona przy granicy z Czechami, produkt UE, a są różne rodzaje) i szczerze to jej akurat za bardzo nie pomogła tylko jakaś inna niemiecka maść;)
O tych płatkach słyszałam od mojej babci która jest starszai jak wiadomo musi dbać o kości. Poleca też spozywanie galaretek ale to wiadomo;) a płatki maja dużo wapnia i innych pierwiastków.

Do [b] bartosza [/b] :

Ja słyszałem, że dobrze jednak poćwiczyć trochę mięśnie ud (zwłaszcza czworogłowych) a do tego myślałem, że przysiady się idealnie nadają (oczywiście bez przesadnych obciążeń)

może tak, ale każdy przysiad to (lekki choć jednak) tępy ból w kolanach, trzeszczenie i wrażenie jakby za chwile kolana miałay sie rozwalić w drobne kawałki i rozsypać na parkiet 🙁
ale zawsze pozostaje mi [b] rower [/b] i parę ćwiczeń z jogi (podobno sa takie które rewelacyjnie wpływają na stawy, trzeba próbować) 😀

(trzeba się cieszyć, zawsze może być gorzej)

Na moje problemy z kolanami tez polecono mi wzmocnienie mięśni.Lekarz kazał mi rowić tzw rowrek i norzyce.Oprócz tego jazda na rowerze no i pływanie(basen,morze,jeziorko).Zalecono mi zrezygnowanie z jakiegokolwiek biegania,skakania,przysiadów, długiego stania i chodzenia, uprawiania sportów,które obciążaja kolana.
Może jakies odrzywki dla sportowców na stawy by Tobie pomogły (nie wiem jak działaja osobiście jeszcze ich nie używałam).
Sama stosowałam różne maście,tabletki i zastrzyki,ale nic na dłuzszą mete nie pomogło.Maście pomagaly chwilowo,tabletki-tez nie pomagały,a oprócz tego po nich pojawiały sie czesto kłopoty z żałądkiem.zastrzyki-dosyć bolesne nic nie pomogły.

Może ktoś mi coś poradzi...
Mam prace w której wiele godzin stoje, często tez muszę coś dźwigać. Od kilku miesięcy stan moich kolan się pogorszył. Bolą mnie, mam tez wrażenie, że często "strzelają" przy zginaniu. Nawet w dzień wolny jeśli długo chodze to czuje zmęczenie w kolanach... :/
Może ktoś mi doradzi co moge wprowadzić do codziennej diety lub co suplementować, żeby stan kolan się polepszył.. ??? Myślałam też o noszeniu opasek na kolana do pracy ?

[edytowane 19/1/2014 przez elis99]

[edytowane 19/1/2014 przez elis99]

Mimo bólu zmotywować się do jakiejś aktywności - mnie bardzo pomaga basen.

Gdy byłam u ortopedy, stwierdził, ze długotrwałe stanie wykończy każdego i polecił aby raz na jakiś czas, ruch nogami wykonywać, ze zgięciem kolana tak jakbyś chciała jakiś przedmiot sprzed siebie zagarnąć pod siebie 😉 Trochę jak koń grzebiący w podłożu 😛

Dietowo to wbrew temu co ludzie gadają nie żelatyna etc, a warzywa, nasiona- po prostu zdrowa dieta... i czytając o diecie bezglutenowej, też spotkałam się z informacjami, ze eliminacja glutenu z menu może dobrze wpłynąć na stawy

A właśnie myślałam ostatnio o basenie 🙂

Mi na trzeszczenie kolan pomogło MSM

Zależy co tam się dzieje w tych kolanach 

Trzeba bardzo uwazać na kolana