Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

strzelające kości  

  RSS

wegee14
początkujący
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 14
18/04/2008 12:23 am  

Okropnie strzelają mi kości u nóg ..... Moja Qumpela mowi ze to dla tego że nie jem żelatyny....:( czy to od tego ? . Jak myślicie czym może to być spowodowane ? .


OdpowiedzCytat
EnzymTrawienny
forumowicz
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 29
18/04/2008 1:02 am  

Raczej nie od tego. Ja żelatynę jem, a kości i tak mi strzelają. Jeśli przy strzelaniu nie bolą, to wszystko jest raczej w porządku. (Przynajmniej tak głosili w programie "mamo to ja" xD i na paru stronach też tak znalazłam) Gdzieś znalazłam doskonałe lekarstwo: chrząstki z kurczaka :/ nawet jako chwilowy mięsożerca bym tego nie tknęła. Może chodzić o budowę stawu i gwałtownym przelewaniem się płynu, lub braku mazidła (to potwierdziło mi kilka osób) i rzeczywiście może pomóc regularnie jedzona żelatyna, kisiel. Choć nie jestem tego pewna.
Jeśli bardzo to nie przeszkadza to da się z tym długo żyć. To może być po prostu twoja budowa kości, a nie jakieś niedobory.

Pozdrawiam z nadzieją, że ktokolwiek coś z tego nie poukładanego postu zrozumiał i proszę o wyrozumiałość (tak na wszelki wypadek)

[edytowane 17/4/2008 przez EnzymTrawienny]


OdpowiedzCytat
Mayka
bywalec
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 162
18/04/2008 1:30 am  

Mi strzelają kolana, kostki, ręce, kark i to od dziecka, a wtedy jeszcze jadłam mięso. Przyzwyczaiłam się do tego, bo nie sprawia mi to bólu 😉


OdpowiedzCytat
anowi
forumowicz
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 47
18/04/2008 2:30 am  

ja też tak mam i też nie czuję bólu.... jest to tylko krępujące w niektórych sytuacjach 😉 bo słychać i to bardzo....


OdpowiedzCytat
Jędruś
stały bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 849
18/04/2008 3:38 am  

Tu może chodzić o witaminę A ona jest odpowiedzialna za regenerację komórek tkanek wyściółkowych włącznie z powierzchniami stawowymi.
Ile soku marchewkowego spożywacie codziennie.
Polecam 1 szklankę dziennie soku ale własnej roboty, można podgrzać do 40 stopni C
Oraz ćwiczenia.
Też kiedyś to miałem ale po przejściu na witarianizm przeszło.

Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty
:yltype:


OdpowiedzCytat
Ayna
 Ayna
forumowy expert
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 1022
18/04/2008 3:54 am  

Mnie też strzyka w kościach, głównie w kolanach. Mam tak od bardzo dawna, jeszcze pamiętam w podstawówce mi w stawach strzelało. Na pewno więc nie ma to nic z wegetarianizmem.
Ale o witaminie będę pamiętała, nie zawsze się chce wyciskać ten soczek z marchewki. 😛


OdpowiedzCytat
Mayka
bywalec
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 162
18/04/2008 5:34 pm  

nie zawsze się chce wyciskać ten soczek z marchewki. 😛

No właśnie 😉 Ja wolę marchewki wcinać jako przekąskę niż wyciskać codziennie, chociaż bardzo lubię taki świeży sok. W pracy to już jestem znana z tego, że można mnie z kawałkiem marchewki spotkać i biorę nieraz więcej bo koleżanki jak widzą, to im też ochota przychodzi i się częstują 🙂


OdpowiedzCytat
StellaArtois
weteran forum
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 2007
18/04/2008 7:08 pm  

mi lekarka powiedziała, że czasem strzelające kości są naturalną przypadłością szczupłych ludzi, niektórym strzelają palce, innym nadgarstki, kręgosłupy, mnóstwo jest takich strzelaczy 😀 mi najbardziej strzelają barki i lewa kostka


OdpowiedzCytat
Ridareta
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 137
19/04/2008 3:43 am  

Marchew bardzo lubię, ale nie w postaci soku. A w kościach mi tak czasem pierdyka, że sama czasem się schylam i patrzę, czy aby nic nie odpadło 😉 Ale tak jest od kiedy pamiętam... i naprawdę jeszcze nic nie odpadło! 😉


OdpowiedzCytat
hipiska
weteran forum
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 1596
22/07/2009 12:51 am  

Fajny temat 😛 Mi najczęściej strzela w karku i może wstyd się przyznać, ale sprawia mi to pewną przyjemność.......... 😛

Ilekroć zwalczałem pokusę było to piękne, ale kiedy pokusie ulegałem, było po stokroć piękniejsze


OdpowiedzCytat
XectoX
początkujący
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 18
22/07/2009 1:28 am  

Z ćwiczeń - joga

Z suplementacji - glukozamina, msm (z laboratoriów natury jest vegan), no i omege 3 uzupełniać (olej lniany, rzepakowy, tłoczone na zimno, eko)

"... a Gniew Twój bezsilny niech będzie jak morze, ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych, niech nie opuszcza Ciebie Twoja siostra Pogarda, dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają..."


OdpowiedzCytat
Vida
 Vida
rozmówca
Dołączył: 15 lat  temu
Posty: 60
22/07/2009 3:13 am  

Pierwsze słyszę, żeby żelatyna miała z tym cokolwiek wspólnego. Ja polecam Ci ćwiczenia rozciągające - mnnie to pomogło (choć strzelanie z byciem wege nie miało nic wspólnego).


OdpowiedzCytat
czapla_666
bywalec
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 230
22/07/2009 3:35 am  

Mi strzela w stawach:D A jesli sie porzadnie "odegne" do tylu, nawet w kregoslupie:P Kregoslup nie boli, stawy jednak tak;/ Ale faktycznie, czasami smiesznie wychodzi, jak jest np cisza na korytarzu a mi cos tak strzela w kosciach:P

Usmiechaj sie, kiedy tylko mozesz. To najlepsze lekarstwo na wszystko:)


OdpowiedzCytat
  
Praca