Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Pomóżcie proszę 🙁  

Strona 1 / 2 Następny
  RSS

Loviisa-chan
stały bywalec
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 637
11/05/2008 12:03 am  

Treść tego tematu odnosi się do kilku działów jednocześnie, ale gdzieś go musiałam zamieścić....Mój kolega, który jest wege od połowy października, czuje się ostatnio kiepsko, słabo mu się czasem robi, dzisiaj się ważył i okazało się, ze schudł 3 kilo. Do tego jest mu ciągle zimno i ma suchą skórę na rękach i na twarzy, mimo tego że zima się już przecież skończyła i jest już ciepło na dworze :/ Dodam, że jest aktywny fizycznie, biega i prawie codziennie jeździ wyczynowo na rowerze. Czy możecie nam coś doradzić? Podam jego jadłospis z ostatniego tygodnia, może to Wam pomoże....
PONIEDZIAŁEK
- 2 kromki białego chleba z pastą fasolową, pomidor, rzodkiewka, sałata
- ziemniaki z sezamem, kapusta, kotlety sojowe
- 2 bułki grahamki, ser camembert, ser żółty, rzodkiewka, sałata, ogórek kiszony, 2 kromki chleba grahama, serek wiejski, 150g tortilli
WTOREK
- kromka chleba żytniego z pasztetem sojowym
- 2 kromki chleba białego z bryndzą, pomidor, pół kawałka czekolady
- 2 kromki białego chleba z pastą sojową, jajko, pomidor
- 2 kromki białego chleba z pastą sojową, ogórek kiszony, pomidor
- zupa, płatki owsiane, orzechy włoskie
- 4 kromki chleba żytniego, serek twarogowy, 4 plasterki żółtego sera, szczypiorek, rzodkiewka, sałata, pomidor, ogórki kiszone
ŚRODA
- 3 kromki chleba białego z pastą sojową
- 4 kromki chleba białego z żółtym serem, pastą sojową, pomidorem i sałatą
- 2 kotlety sojowe, sos pieczarkowy, sałata
- chrupki ;]
CZWARTEK
- 3 kromki białego chleba, 30g serka topionego, rzodkiewka, herbata z lipy
- 3 kromki białego chleba z fetą, rzeżuchą, sałatą, pomidorem, pastą sojową, serem topionym
- zupa szczawiowa, 2 jajka, 4 kromki białego chleba
- 3 kromki białego chleba z ogórkiem, jajkiem, posypką z sezamu i ziaren lnu, salatka warzywna, rumianek
PIĄTEK
- ryż ze śmietaną i cynamonem
- 3 kromki chleba razowego z serem żółtym, pomidorem i sałatą
- 4 kromki chleba białego z serkiem topionym i pastą sojową
- 2 kromki chleba z pastą sojową
- groch z kapustą i smażone kluski z sezamem
SOBOTA
- 4 kromki chleba żytniego
- 2 kromki chleba żytniego
- kotlet sojowy, ryż sałata
- 2 kromki chleba żytniego ( nie sprecyzował z czym jadł przez cały dzień ten chleb)
- chipsy ;]
NIEDZIELA
- 5 kromek chleba razowego , marchewka
- 4 kromki chleba razowego ( znów nie sprecyzowane)
- pierogi ruskie z sezamem
- makaron z serem
- marchewka.

[edytowane 10/1/2009 od Loviisa-chan]


OdpowiedzCytat
xxl
 xxl
weteran forum
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 1730
11/05/2008 12:20 am  

Kurczę, chłopak żyje właściwie na chlebie z soją :/ Nic dziwnego, że mu źle. Więcej warzyw i owoców, surówek, ziaren, kasz, orzechów. Więcej urozmaicenia przede wszystkim! Zbliża się sezon na świeżą zieleninkę, wykorzystajcie to. A póki co - marsz do sklepu. Niech każdy produkt w koszyku będzie inny i różny od tych, które pojawiły się w powyższym jadłospisie 🙂

[edytowane 10/5/2008 przez xxl]

http://www.explosm.net/comics/random/


OdpowiedzCytat
elis99
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 219
11/05/2008 12:23 am  

To ja proponuje dorzucic tu troche wiecej zieleniny,ciemnej mąki,orzechów i dobrej jakości oliwy z oliwek lub oleuj z pestek winogron
Jak chłopak aktywie uprawia sport to moze zwiekszenie produktów białkowych mu pomoze..
Ta stronka może być przydatna
http://wegesport.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=77&Itemid=59
To tez warto przeczytac
http://www.wegetarianie.pl/Article44.html
:red:

I'm so sick of fights I hate them .. Come on let me hold you touch you feel you


OdpowiedzCytat
nati27
forumowicz
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 26
11/05/2008 12:26 am  

zgadzam się absolutnie z xxl ale do tego wszystkiego proponuje jeszcze badanie poziomu hormonów


OdpowiedzCytat
Kociaczek
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 168
11/05/2008 12:43 am  

No dobra, to ja trochę pozrzędzę 😉

Po pierwsze - niech Twój chłopak stanowczo WYWALI z diety biały chleb, biały ryż etc. To zapychacze bez wartości odżywczej. Chleb - tylko razowy, najlepiej z pewnego źródła, na zakwasie (poszukajcie w sklepach z żywnością ekologiczną). W ogóle, ZA DUŻO imo tego chleba. Zamiast niego, należało by raz dziennie wprowadzić kasze: gryczaną, jęczmienną, jaglaną, eko płatki żytnie... Świetne zboża - bomby witaminowe - to też orkisz i amarantus. Kasza/płatki z jakimś owocem, PESTKAMI dyni/słonecznika, suszonymi owocami, ORZECHAMI (boleśnie brak ich w tym jadłospisie - a przecież to skoncentrowane źródło energii, stworzone dla ludzi aktywnych fizycznie, którzy śmiao mogą jesć je codziennie - włoskie, laskowe, migdały, i co się jeszcze uda kupić) - to pyszne i sycąca alternatywa dla śniadaniowych kanapek. Do takiej kaszy dodać można siemię lniane (ŚWIEŻO zmielone w młynku do kawy, min 2 łyżki dziennie). Z siemienia można też zrobić smaczną pastę do pieczywa - gdzieś tu na forum dawałam przepis ;). Sucha skóra to ewidentny objaw braku Omega3, a siemię (codziennie! i orzechy włoskie najlepiej temu zaradzą. W ogóle - uwaga na TŁUSZCZE - żadnej margaryny, tylko oliwa extra vergine, oleje tłoczone NA ZIMNO (rzepakowy - najlepszy do smażenia). No i avocado - też moc zdrowych kalorii. Aha, sezam też powinien być ZMIELONY, inaczej się nie przyswaja, tylko przelatuje przez przewód pokarmowy 😉

Czy Twój chłopak ma w domu sokowirówkę? Dobrze by było, bo szklanka soku z marchwi i buraków (pól na pół) dziennie, więcej znaczy niż wszelkie możliwe suplementy, i zbawiennie działa na poziom hemoglobiny. Podobnie działa herbata z pokrzywy. I jeszcze kiełki - raczej nie kupne, łatwo się w nich zalęga plesń. Domowe - wyśmienite źródło witamin. Na wzmocnienie dobry też jest pyłek lub inne produkty pszczele.

I jeszcze uważałabym na soję - w postaci słynnych kotletów i past, to raczej zapychacz. Lepiej postawić na tofu, miso, i inne niż soja strączki (najlepsze są cieciorka i soczewica, ale nie tylko).

Poza tym, 'zupa' to też mało precyzyjne określenie. Można ugotować byle co z torebki, można ugotować bombę witaminowo - odżywczą, w której łyżka staje dęba 😉 Innymi słowy - przyjrzyj się składowi potraw.

No, tyle mi się nasunęło na szybko 🙂 Mogę jeszcze polecić forum Wegedzieciak i Puszkkkę jako doskonałe źródła porad i przepisów. Pozdrawiam!


OdpowiedzCytat
rubia
forumowy expert
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 1077
11/05/2008 12:44 am  

😮 Loviisko kochana! Jak to powiedział znany Prorok (choć w innym kontekście): Nie samym chlebem żyje człowiek. W jadłospisie Twojego chłopaka jest, jak dla mnie, stanowczo za dużo chleba. I sera. Ja doprowadziłam się nadmiarem białka krowiego do lekkich (na szczęście) problemów żołądkowych, a chleb zwyczajnie przestał mi smakować, bo służył mojemu organizmowi głównie jako zapychacz. Zrezygnowałam na razie z jednego i drugiego. Polecam sałatki z razowego makaronu i kasz wszelakich z dodatkiem warzyw i ziół- do wyboru, do koloru. (Jak będę mieć trochę dłuższą praktykę beznabiałową i "bezpieczywową" niż kilka dni 😉 to się odezwę i podzielę wrażeniami


OdpowiedzCytat
rubia
forumowy expert
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 1077
11/05/2008 12:54 am  

😮 Loviisko kochana! Jak to powiedział znany Prorok (choć w innym kontekście): Nie samym chlebem żyje człowiek. W jadłospisie Twojego chłopaka jest, jak dla mnie, stanowczo za dużo chleba. I sera. Ja doprowadziłam się nadmiarem białka krowiego do lekkich (na szczęście) problemów żołądkowych, a chleb zwyczajnie przestał mi smakować, bo służył mojemu organizmowi głównie jako zapychacz. Zrezygnowałam na razie z jednego i drugiego. Polecam sałatki z razowego makaronu i kasz wszelakich z dodatkiem warzyw i ziół- do wyboru, do koloru. (Jak będę mieć trochę dłuższą praktykę beznabiałową i "bezpieczywową" niż kilka dni 😉 to się odezwę i podzielę wrażeniami . P.S.Tak sobie patrzę, że oprócz chleba jest w diecie Twojego chłopaka tez:makaron, ryż (nie piszesz jaki, więc ciężko coś powiedzieć), ziemniaki (skrobia), pierogi (biała mąka). Nie jestem lekarzem, ale moim zdaniem "zaklajstrował się" chłopak skrobią i białą mąką. Więcej świeżych warzyw i myślę, że stan jego zdrowia zacznie powoli wracać do normy. A jak nie, to niestety, trzeba do lekarza...(fuj, też nie lubię!) Powodzenia!!!

Oj, przepraszam wszystkich za powtórkę posta! 🙁

[edytowane 10/5/2008 przez rubia]

[edytowane 10/5/2008 przez rubia]


OdpowiedzCytat
Natasha
stały bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 513
11/05/2008 1:09 am  

inny problem jest taki że twój chłopak za mało je!! w porównaniu ze mną to jego dzienna racja=moja przekąska mędzy posiłkami 😉 po za tym ja tutaj widzę zdcydowanie a mało owocków i warzyw... [b] zdecydowanie za dużo soi!!![/b] szczeże mówiąc też przechodziłam przez okres jdzenia codziennie kotletów sojowych na obiad 😉 ale niech twój chłopak je więcej innych strączkowych i nie w takich ilościach. niech zje na śniadanie kromkę chleba razowego z twarogiem i rzodkiewkami a nie soją 😉 niech chłopak spróbuje przemóc się do glonów-dobrze przygotowane są naprawde dobre. osobiście polecam arame-ma łagodny smak i do 3000 więcej żelaza niż morskie ryby! przeraża mnie też brak kaszy w jego diecie. najlepiej będzie jak zaproponujesz mu jedzenie 6 posiłków dziennie
3 duże: śniadanie, obiad i kolacja
3 małe: II śniadanie, ztw. "lunch"-przekąska przed obiadem i podwieczorek.
przynajmiej ja tak jem ale ja ogólnie dość dużo pochłaniam 😉 najlepiej żeby chłopak już jutro zerwał z religią pt. "WielkiSoya" i zaczął jeść kaszem owoce, warzywa i jk najbardziej zróżnicowane strączkowe 🙂 kolega musi też zadbać o kwasy tłuszczowe: 2 łyżki siemienia lnianego dziennie nie powinny być problemem. ja lubię wcinać całe ziarenka tyle że trzeba wtedy jeść ich więcej-część może nie zostać rozgryziona i nie zostanie strawiona 😛 ale najważnijsze żeby zerwał nałóg jedznia codziennie soji z chlebem!! też się na początku bałam że zabraknie mi białka i wstyd się przyznać że jadłam bardzo podobnie jak twój chłopak. ale teraz mam już znacznie większą wiedzę i doświadczenie niż kiedyś. zapewnij go na moje ryzyko że bez soi świetnie się obejdzie-pod warunkiem że będzie jał codzienie jeden z kilkunastu rodzajów kasz i roślin strączkowych 🙂 trochę chęci i wyczaruje z tych dwu protych produktów codzieie inne danie 🙂

Naszym celem musi być wyzwolenie się... poprzez rozszerzenie kręgu współczucia na wszystkie żywe istoty i na cały cudowny świat natury. Albert Einstein

http://delicious.blog.pl/ - zapraszam na mojego bloga kulinarnego 😀 wiem że trochę mało ale założy


OdpowiedzCytat
JAGA
 JAGA
forumowy expert
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 1385
11/05/2008 2:42 am  

JankeS stwierdził, że on poda swój dzisiejszy jadłospis dla porównania ( też ma szybką przemianę materii i ciągle podjada). Na jego prośbę wrzucam ten spis:

śniadanie: kasza jaglana (2 większe miski) z pestkami z dyni, daktylami, sezamem i musem jabłkowym

II śniadanie: jabłko, banan, ok 100-150g płatków owsianych z łyżeczką kakao

obiad:pęczak+kasza kukurydziana+marchewka i cebula, groch ze szpinakiem i spiruliną, kiszona kapusta+cebula+przecier pomidorowy, polewane oliwą. było tego 2 talerze

potem: 2 buły pszenne (głód, który go dorwał po wyjściu z piwka 😉 ), kanapka z żytnio-pszennego chleba(nasz produkt: ze słonecznikiem, pełnymi ziarnami pszenicy i pęczakiem) z dżemem

kolacja: 4 kanapki z tego samego chleba z: pastą z soczewicy, ogórkiem zielonym, rzodkiewką, sałatą, kiszoną kapustą,pesto, przecierem, 5 łyżeczek śmietany

podjadanie: kogiel-mogiel (czyli 1 jajko domowe+2 łyżeczki cukru), pół pomarańczy, gryzek marchewy i pewnie jeszcze kilka innych rzeczy 😉

ps. generalnie to raczej było mniej niż więcej jedzenia niż zazwyczaj. Zgadzam się z powyższymi wypowiedziami. Np siemię lniane jemy praktycznie codziennie (mielone z sezamem/makiem do płatków). Po za tym Janusz uwielbia orzeszki ziemne i nerkowca z jaglanką.

[edytowane 10/5/2008 przez JAGA]


OdpowiedzCytat
Ayna
 Ayna
forumowy expert
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 1022
11/05/2008 2:50 am  

Loviiso ! Słyszę wołanie o pomoc. Coś trzeba z tym zrobić, koniecznie !
Zgadzam się z poprzednikami. Jadłospis naprawdę fatalny.Skąd wiedział co zjadł, czy to sobie zapisał ? Jeśli tak to dobrze , coś można o tym powiedzieć, zwłaszcza dietetyk. Zdaje się ,że mamy tu na forum kogoś kto studiuje żywienie człowieka ? Bardzo by sie teraz przydał, może sie odezwie ?
Od siebie mogę tez dodać
- wiem że się powtórzę -stanowczo za dużo chleba. Widzę ,że bez chleba to Twój chłopak nie może żyć .Potrzebny przełom. Lepiej zastąpić go różnymi kaszami ,zbożem, razowym makaronem i ryżem. Nie znaczy to by wcale z niego rezygnował, jeśli już , to pełnoziarnisty.

-Brakuje strączkowych: cieciorki, soczewicy, groszku, fasoli ew. bobu.Z nich można przygotować pasty, ugotować zupę lub po prostu użyć jako wypełniacz sałatek warzywnych. Ja np. taką jadam codziennie. Przykładowy zestaw :kapusta pekińska ,cykoria , papryka , rzodkiewka , pomidor, cebula, ogórek, kukurydza , cieciorka( lub fasola )- zalane winegretem.Do tego kromka pełnoziarnistego chleba ( jako dodatek ,a nie główny składnik posiłku )

-Stanowczo za mało surowych warzyw, gotowanych zresztą też by się przydało. Dziwi mnie zupełny brak owoców ( może zapomniał Ci podać ? )
Dziennie potrzeba ok. 600g owoców i warzyw ( różnokolorowych )

- Na pierwsze śniadanie najlepsza owsianka z dodatkiem suszonych owoców, orzechów, siemienia mielonego , mleka , a nie kanapki. Do tego sok owocowy lub warzywny albo jakiś owoc.

-Jako sportowiec może sobie pozwolić na większe ilości orzechów , migdałów , pestek dyni i słonecznika. Z orzechów można zrobić cudowny napój mleczny o wysokich walorach białkowych i nie tylko. 1 szklanka takiego mleka orzechowego zastępuje dzienną porcję białka. Namoczone orzechy rozdrobnić w blenderze lub mikserze razem ze 100 ml wody. Gdy powstanie gładka masa , dodać kolejne 100ml wody i dalej mieszać przez kilka minut.Po przecedzeniu przez geste sitko, orzechowy napój mleczny gotowy.

Musisz go wesprzeć, powodzenia . Pozdrawiam Was mocno ! 🙂


OdpowiedzCytat
JankeS
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 234
11/05/2008 3:24 am  

ps. generalnie to raczej było mniej niż więcej jedzenia niż zazwyczaj.

Odnośnie powyższego - pomijając kwestie jakości posiłków, warto też zwrócić uwagę na ich liczbę/wielkość. Z własnych doświadczeń wiem, że mogę jeść tyle i tak często, jak mam na to ochotę (czym przyprawiam Jagę o zawroty głowy bo je 1/3 tego co ja:P) i bynajmniej nie powoduje to u mnie nadwagi czy takich tam, a gwarantuje "nie chudnięcie" 🙂 Dlatego też sugerowałbym po prostu jeść nieco więcej, nie ograniczać się jakoś szczególnie...

(mam nadzieję że tymi słowami nie sprowadzę nikogo na złą drogę... 😉 )

Wg. mnie 3 kg to jeszcze nic strasznego, o ile nie będzie to tendencja stała. Na początku bycie wege sam sporo schudłem, ok. 4-5 kilo w jakieś pół roku, ale było to związane jak sądzę z 2 rzeczami - po 1 najzwyczajniej mój organizm pozbywał się niepotrzebnych nadmiarów, a po 2 próbowałem jeść podobnie jak dawniej z tym, że bezmięsnie. Należy sobie uświadomić, że chcąc zapewnić sobie wszystkie niezbędne dla organizmu składniki trzeba dbać o różnorodną i zbilansowaną dietę. Jasne, że nic nie przychodzi od razu, ale uczymy się na własnych doświadczeniach i to jest fajne 🙂 Mądrzy ludzie i to forum na pewno w tym pomogą!


OdpowiedzCytat
Lily
 Lily
Famed Member
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 4163
11/05/2008 3:56 pm  

Hmm, skoro nie może jeść owoców to może chudnięcie i złe samopoczucie to wynik jakichś problemów zdrowotnych?
Swoją drogą... zazdroszczę, tyle za przeproszeniem wpieprzać i chudnąć 😉 Ja jadam max 3 kromeczki chleba dziennie i schudnąć nie potrafię 😉

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com


OdpowiedzCytat
Jędruś
stały bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 849
11/05/2008 6:33 pm  

Lilly zapomniałaś że ta osoba trenuje sport wyczynowy (kolarstwo) a do tego trzeba w porywach nawet 10-15 tysiecy kalorii dziennie.

Dlatego wskazane spożywanie nasion roślin oleistych, moczone orzechy itp. aby dostarczyć ww. kalorii.

Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty
:yltype:


OdpowiedzCytat
Lily
 Lily
Famed Member
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 4163
11/05/2008 7:01 pm  

Skoro kolarstwo to na pewno nie powinien się odżywiać ciągle chlebem, z tego co wiem kolarze się tak nie żywią 🙂

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com


OdpowiedzCytat
Kociaczek
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 168
11/05/2008 9:30 pm  

Wyręczę Jędrusia 😉

Siemię lniane - codziennie, systematycznie, 3 łyżki świeżo zmielonego. Poza tym, jak już wcześniej pisałam 😉 generalne dbanie o dobre tłuszcze 😉

Olej lniany nie zaszkodzi, ale Omega3 są w nim nietrwałe, nawet gdy jest prawidłowo przechowywany. Lepiej postawić na siemię.

Btw, sucha skóra, może być też kwestią nieodpowiednich kosmetyków.


OdpowiedzCytat
Strona 1 / 2 Następny
  
Praca