Ja farbowałam henną firmy Venita, nie bardzo brudząca, w tubce, więc się całkiem dobrze ją nakłada na włosy; z czepkami/workiem czy podobnym stuffem nie chciało mi się bawić. Ale efekt jest całkiem fajny. Ja mam naturalny ciemny brąz, a wzięłam kolor rudy na swoje włosy (jestem jednak nadal niepoprawną optymistką), rudy nie wyszedł, ale włosy wyglądają zdrowo i super 😀 Również pojawiły mi się srebrne nitki i to jest właśnie jeden z minusów henny, że pokryje je, ale się szybko wypłukuje i te nitki po jakimś czasie już widać >.< Za pierwszym razem kupiłam 2 opakowania henny, sądząc, że jedna tubka może nie wystarczyć, jednak moje zdziwienie było wielkie odnośnie jej wydajności. Wczoraj zużyłam drugą tubkę, a następnym razem kupię kolor zbliżony do mojego naturalnego, zobaczę różnicę 🙂
The Earth is our Mother, we must take care of her. The Earth is our Mother, she will take care of us.
Przed chwilą gdzieś odpowiedziałam, ale nawinął mi się kolejny wątek. Uzywam tej henny http://www.iherb.com/Light-Mountain-Natural-Hair-Color-Conditioner-Red-4-oz-113-g/15473?at=0 i jestem zachwycona jakością, jak i wydajnością. Bardzo polecam.
No i sie zdecydowalam 🙂 akurat jade nad morze to mi sie przyda, bo na plaze makijazu nie robie i w ogole ostatnio cos rzadko sie maluję.
edit: byłamdzis u kosmetyczki, zrobiła mi, efekt mierny, oczy szczypały, ja tam nie polecam, chyba, że ktos ma naturalnie geste długie rzesy, inaczej sie nie oplaca.
[edytowane 28/6/2011 od Pocahontas]
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja