Reklamom lepiej nie wierzyć - mięta może raczej spowodować efekt odwrotny, bo powoduje wzmożone wydzielanie kwasów żołądkowych.
Czynnikami wywołującymi zgagę mogą być niektóre pokarmy - zazwyczaj cierpkie, kwaśne lub nadmiernie słodkie, chociaż u mnie dawno temu jak jeszcze jadłam mięso zawsze był to smalec chociażby w najmniejszej ilości.
Należy unikać używek - kawa alkohol papierosy i niektórych leków - np. polopiryny i jej pochodnych ( wszystkie apapopodobne). Oraz unikać pracy w pozycji pochylonej i dźwigania.
W męczącej Cię przypadłości polecam siemie lniane gotowane 1 łyżka na szklanke wody - zrobi się gęsty śluz który należy wypić, a ziarenka można pożreć.
Sama kiedyś robiłam mieszanke : siemie lniane + koszyczki rumianku+ korzeń lukrecji - gotować na wolnym ogniu przez 15 minut. Wypić po ostudzeniu. Tylko należy pamiętać, że korzeń lukrecji stosowany przez dłuższy czas bez przerwy może powodować niedobory potasu.
"Zgaga" jest konsekwencją źle skomponowanej diety. Problemu oczywiście nie rozwiążesz tzw. "lekami", które są bardzo niebezpieczne!! Prawdopodobne jest, że masz niski poziom kwasu żołądkowego. Istnieje wiele testów żeby to sprawdzić. Najprościej byłoby wziąć HCL w tabletce razem z posiłkiem. Jeśli nie potrzebujesz HCL poczujesz lekkie "pieczenie" w żołądku które łatwo zneutralizujesz wypijając szklankę wody. Istnieją również inne testy jak choćby analiza włosów [ludzie z niskim poziomem HCL mają deficyt 5 lub więcej minerałów (szczególnie żelaza, wapnia i cynku)]. Jeśli bierzesz jakieś leki lub masz jakieś inne problemy zdrowotne to skonsultuj się najpierw z lekarzem.
Czytalam, ze na zgage, gdy juz sie pojawi pomaga zucie gumy. Zucie rozluznia przepone, poniewaz zgaga spowodowana jest skurczem przepony, w wyniku ktorego kwas zoladkowy unosi sie ' do gory'. Jak skuteczna jest ta metoda to nie wiem, bo odkad to przeczytalam nie mialam zgagi zeby wyprobowac.
I believe in angels
Jest taka książka: "Why Stomach Acid is Good For You, natural relief from heartburn, indigestion, reflux, GERD." - Jonathan V Wright, MD and Lane Lenard, PhD. Autorzy uważają, że wbrew temu co niektórzy sądzą to nie nadmiar kwasów żołądkowych powoduje te dolegliwości ale ich niedostatek. Osobiście znam kilka osób które pozbyły się kompletnie tego problemu. A problem jest poważniejszy niż na pierwszy rzut oka może się wydawać. Ja rozumiem, że na "chłopski rozum" wydaje się, że jeśli masz "zgagę" to z nadmiaru kwasu a nie odwrotnie - przecież czujesz pieczenie a jak pieczenie to wszystkiemu winien jest kwas... Jednak tak nie jest. Mechanizm powstawania "zgagi" jest bardzo prosty i dokładnie odwrotny. To właśnie niedostatek kwasów powoduje, że pokarm przebywa w żołądku zbyt długo i jest niedostatecznie strawiony. W takiej sytuacji zamiast opróżnić swoją zawartość część niestrawionego pokarmu jest cofana. Stąd właśnie zgaga. Dlatego żadnym rozwiązaniem będzie unikanie czy też przyjmowanie określonych pozycji ciała, siemię lniane itp. Po prostu potrzebujesz więcej kwasu a nie odwrotnie. To co proponuje konwencjonalna medycyna to jest jedno wielkie oszustwo. Dokładnie siedmiomiliardowe! Tyle firmy farmaceutyczne zarabiają rocznie na tego typu "lekarstwach". Nie trzeba być geniuszem żeby się domyśleć, że to tylko pogarsza sytuację. Poza tym te tzw. Antacids rabują twoje kości z wapnia oraz w większości zawierają aluminium przyczyniając się do powstawania Alzheimera. Gdyby nie potęga przemysłu farmaceutycznego to już dawno te "leki" byłyby prawnie zakazane. Kolejnym argumentem świadczącym o tym, że to niedostatek soków żołądkowych jest przyczyną tego problemu jest i to, że ta dolegliwość staje się bardziej powszechna z wiekiem. A przecież wraz z wiekiem spada (!!!) wydzielanie soków żołądkowych więc powinno być odwrotnie. Inne czynniki które mogą pomóc w tej dolegliwości: wyeliminowanie ze swojej diety junk food, cukru, ziaren oraz zminimalizować stres. Brać probiotyki, Vit D (tran), pić duże ilości czystej wody. Pamiętaj, "zgagi" nie można lekceważyć. Jest ona bardzo groźna!
Dorzucę parę słów odnośnie zgagi. Otrzymałaś już dużo mądrych rad i możesz wybrać co dla Ciebie będzie odpowiednie. Ja od zawsze miałam zgagowe problemy przez wiele lat. Po zmianie sposobu odżywianie problemy się skończyły. Bardzo sporadycznie zdarzy mi się mieć zgagę i zawsze jest to spowodowane połaczeniem różnych pokarmów np. po jakimś przyjęciu, gdy wypada wszystkiego popróbować lub pokusa jest zbyt wielka, a do tego popije się lampką np. wina (sałatki, ciasto, kawa i tym podobne smakołyki). Ogólnie jest przejedzenie, pomieszanie i nie ma znaczenia, ze to zdrowa żywność. Alkohol nawet w bardzo małych ilościach (zwłaszcza wino), używany bardzo rzadko, dla niektórych osób jest bardzo niewskazany powiedziałabym że "zakazany".
Moja rada to: spróbuj przez jakiś czas (np. 2 tyg.) nie łączyć rzadnych pokarmów (najlepej dłużej, a nawet na zawsze). Jeśli jesz np.pomidory, to same pomidory bez dodatku cebuli, soku z cytryny czy innych dosmaczaczy. Jabłko to tylko jabłko, sok z marchewki to tylko z marchewki, nie plus inne soki. Znam wiele osób ( w tym ja), ktore tym sposobem pozbyły sie nie tylko zgagi, ale i wrzodów żoładka. Cokolwiek jesz, długo i dobrze rzuj i łacz ze śliną. Wykorzystaj ślinę jako lekarstwo. W czasie zgagi połykaj parę ray ślinę. Daje ulgę.
Jeśli znów podjemy słodyczami, czekoladkami, itp. zgaga zacznie wracać. Powodzenia !
krystyna
Ale nadmiar ziemniaków, śmietany i jajek jest raczej szkodliwy...Śmietanę chyba lepiej zastąpić jogurtem, a jajka ograniczyć do 3 razy tyg., bo za zawierają bardzo dużo cholesterolu(jedno jajko zawiera dzienną dawkę cholesterolu potrzebną człowiekowi).
A i mam pytanie...czemu zboża niszczą żołądek..??Przecież nie zaszkodzi zjeść chyba rano chlebka pełnoziarnistego..:P??
Życie nie jest ani lepsze ani gorsze od naszych marzeń...Jest po prostu inne..
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja