A wracajac do sztucznych prawie-weganskich(d3 jest wszedzie) 😉 ktorys z Bebilonow jest nie-krowi i nie-sojowy,wiec moze zadowoli wegan nieprzekonanych do soi(skad inad..same sztucznosci-super"substytut"mleka matki:/ Strasznie naduzywa sie tego sztucznego mleka..tak jak juz pisaliscie czesto mozna karmic jesli komus zalezy i walczy o to..ale kobitki sie nie przejmuja ze nie wychodzi tylko lapia za mieszanki,bo przeciez mowia w tv ze to prawie to samo,poza tym wygodniej itd 😡 Poza tym czesto mamy upieraja sie przy dawaniu sztucznego mleka zbyt dlugo,wtedy kiedy dziecko spokojnie moze juz czerpac wszystko z jedzonka.
odbiegne ciut od tematu-zamiast wit.d3 my stosowalismy d2 sprowadzona ze skandynawii od jednej nieznajomej z innego forum.prawde mowiac to...raz dawalismy,a raz nie bo zapominalismy.niedawno robilismy kontrolne usg bioderek i jest wszystko ok.na pytanie pani czy stosujemy witamine d3 odpowiedzielismy jednoglosnie TAK 🙂
teraz spokojnie wit.d mozna czerpac ze slonca
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja