Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

kurator za "wegetarianizm" i ateizm dziecka  

Strona 5 / 9 Wstecz Następny
  RSS

Admin
stały bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 678
06/07/2006 8:08 pm  

Jest taki dział na forum "Opinie o serwisie / sprawy techniczne" i Twoją sugestię/prośbę powinnaś skierować właśnie tam.
Czy naprawdę brak opcji wysyłania wiadomości via forum uniemożliwia - jak piszesz - kontakt z innymi? Jeżeli w istocie chcesz pomóc, to napewno nie.
Zresztą na gronie, gdzie jesteś częstym bywalcem, był podany adres do strony Kazamuko, na której widniał jej email. Nie widziałaś?

Wege Studio


OdpowiedzCytat
dolorez
rozmówca
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 99
06/07/2006 8:37 pm  

Naprawdę nie mogłaś znaleźć namiaru do Kazamuko?? Shanti, co z tobą?? 😮
Tak sobie pomyslałam, że nie zjawiłas się przez przypadek, wiedziałam że chodzi o coś więcej niż o chęc pomocy Kazamuko:) Prawda?? 😀

A tobie Hobbicie polecam spacerek do lasu, na jagódki 🙂 Warto też ponucic pod nosem, to dobrze robi. :Jestesmy jagódki, czarne jagódki, i tak dalej, i tak dalej..."

😉


OdpowiedzCytat
kazamuko
stały bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 630
07/07/2006 2:35 pm  

Rzeczywiście na stronie są namiary na stronę naszego psiego stowarzyszenia, w katalogu stron www. Adres www.kynos1.ovh.org, mój e-mail : kazamuko@wp.pl
Dołączyłam się do inicjatywy wegetarianie wspierają wegetarian. Podoba mi się ta idea, a wam? Mimo tej całej sytuacji, nie rozłożyłam się, nadal udzielam się społecznie, prowadzę bezpłatne psie przedszkole, pomagam przy adopcjach porzuconych wakacyjnie psiaków. Różne rzeczy się dzieją ale życie toczy się nadal. Dwa razy w tygodniu są zajęcia dla szczeniąt, co by się nie działo w moim prywatnym życiu.
Pozdrawiam wszystkich wakacyjnie, kończę i idziemy z młodą nad rzekę, popływać.
Dziękuję za wsparcie jakie tu dostałam. Poznałam tutaj wiele fajnych osób, z jedną od pewnego czasu spotykamy się w realu...

http://www.wegestudio.pl/Na_krawedzi_marzen-98.html


OdpowiedzCytat
kazamuko
stały bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 630
19/08/2006 11:20 pm  

Okazuje się, że nie jestem bez winy. Spytała mnie koleżanka, a czy nie pomyślałaś, że może też jest w tym trochę twojej winy? Zadumałam się...Urodziłam córkę w wodzie, bo czytałam, że tak jest dla dziecka lepiej. 33 miesiące karmiłam ją piersią, starałam się ją nie przegrzewać by była zahartowana, dawałam pierzgę, różne rodzaje miodów, żywność ekologiczną by miała silną odporność. Czytam jej, chodzę z nią na różne zajęcia. Okazuję jej moją miłość do niej, by wiedziała, nie musiała się domyślać. Nie biję jej, bo uważam, że to nie w porządku by silny dorosły bił małe bezbronne dziecko.. Lekarz nie ma zastrzeżeń, żaden z psychologów też. Okazuje się jednak, że kiedyś powiedziałam komuś, co akurat jest do mnie podobne, bo nie kryję się z tym, że piorę rajstopki córki w szarym mydle. I tak jedna pani drugiej pani, aż narosła plotka , że ja to nic innego do prania nie używam. Nie wiem kto przy zdrowych zmysłach, dał by wiarę, że można dziecinne ubranka doprać szarym mydłem ? Przecież dziecko je owoce, pije eliksir jagodowy, okazjonalnie ale jednak je lody czekoladowe, z reguły się przy tym uciapie.
Rozczaruję być może niektórych. Jestem dzieckiem cywilizacji. Plamy polewam vanishem i wrzucam do proszku. Korzystam z prądu, mam lodówkę, video, komputer. Moja odmienność to fakt, że żywię się głównie atestowaną żywnością ekologiczną i nie jem mięsa. Lubię też się ubrać po swojemu i tak też myśleć. Nie idę z tłumem, z reguły jest nam nie po drodze. Również rozrywek szukam dalej niż pod blokiem, zarówno dla siebie jak dla córki. Parę lat jeździłam, z córką na naukę pływania, jakieś 50 km. w obie strony. Psycholog sądowy w opinii na potrzeby sądu napisał : „ rozwój psychoruchowy małoletniej przebiega prawidłowo. Dziewczynka jest dzieckiem żywym i pogodnym. Jej rozwój poznawczy jest systematycznie stymulowany. Matka sprawująca bezpośrednia opiekę zabezpiecza biologiczne i psychiczne potrzeby dziecka. Dba o jej wszechstronny rozwój.” Jednak co z tego, ludzie spod bloku, oczywiście nie wszyscy, nie urażając tych co myślą inaczej, wydali już wyrok. Według nich jestem wyrodną matką, bo piorę ubranka córki w szarym mydle i głodzę dziecko bo nie daje jej mięsa. Pani dyrektor przyłączyła się do tej nagonki. Prosiłam o psychologa, wysłała mi kuratora. Widziałam że młoda ma trudny okres, szukałam pomocy, rozmawiałam z dyrektorką i paniami wychowawczyniami, nie zdawałam sobie sprawy, że to głównie przez szykany jakich doznawała w przedszkolu. Nie mam pretensji do ludzi, którzy nas tak oceniają, ale dyrektorka jeśli jest pedagogiem to moim zdaniem nie powinna tak postąpić. Skrzywdziła moje dziecko i matka, która jest we mnie nie chce się z tym pogodzić. Poza tym nie chcę by jakiekolwiek dziecko spotkało coś podobnego, dlatego nagłaśniam sprawę. Konstytucja daje nam prawo karmić dzieci dietą wegetariańską, jest ona dopuszczona przez Instytut Matki i Dziecka.

http://www.wegestudio.pl/Na_krawedzi_marzen-98.html


OdpowiedzCytat
Reiha
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 593
19/08/2006 11:44 pm  

Kochana Kazamuko uszy do góry. Bardzo chciałabym abyś wiedziała, że są w Twoim otoczeniu ludzie, którzy uważają, że masz razję i w pełni popierają Twoje postępowanie. Masz prawo walczyć o to, by Twoje dziecko nie było szykanowane i masz prawo do stosowania wszystkich możliwych metod. Przeczytałam po raz kolejny całą dyskusję jaka się tu wywiązała i zauważyłam Twoja polemikę z jednym z forumowiczów. Myślę, że nie powinnaś się przejmować tego typu incydentami. Trzymam za Was (Ciebie i Córkę) kciuki i życzę by wiodło się Wam jak najlepiej. :heartpump: Powodzenia.

Don't let me detain you.


OdpowiedzCytat
dolorez
rozmówca
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 99
20/08/2006 4:46 am  

Przeczytałam po raz kolejny całą dyskusję jaka się tu wywiązała i zauważyłam Twoja polemikę z jednym z forumowiczów. Myślę, że nie powinnaś się przejmować tego typu incydentami.

Przeczytałaś po raz kolejny całą dyskusję i dopiero teraz zauważyłaś ów incydent? 🙂
Jak na zawodową dziennikarkę to masz ciut zwolniony refleks.
I to jest przykład konstruktywnej krytyki.

[edytowane 19/8/2006 od dolorez]


OdpowiedzCytat
Reiha
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 593
20/08/2006 4:58 am  

wiedziałam, że cię tym sprowokuję. 😎 Nie ma jak zawodowa prowokacja dziennikarska 😀 😎 . Chyba cię strasznie drażni mój zawód, skoro ciągle mi go wytykasz, jakieś niespełnione marzenia? Dyskusję przejrzałam jeszcze raz, a to dlatego, że nie śledziłam przebiegu rozmowy przez cały czas i kiedy ostatni raz tu zaglądałam nie włączyłaś się jeszcze do rozmowy. Zresztą jak zwykle nic nowego, te same zarzuty, które miałaś do mnie masz i do kazamuko. Czytając twoje wypowiedzi tutaj zastanawiała się czy robiłaś "kopiuj - wklej" 😮 Odśwież repertuar 🙂
Poza tym kochana, chyba nie do końca rozumiesz, co toz naczy Konstruktywna krytyka. Dlatego chętnie ci objaśnię. [u] Jest to krytyka, która ma mu przede wszystkim pomóc - powinna być połączona z propozycjami usprawnień i pozbawiona negatywnych emocji. [/u] No i co? Cienko z tym u ciebie, podobnie jak z dawaniem rad, do których sama się nie stosujesz:D

[edytowane 19/8/2006 od Reiha]

Don't let me detain you.


OdpowiedzCytat
dolorez
rozmówca
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 99
20/08/2006 5:14 am  

wiedziałam, że cię tym sprowokuję. 😎

Dlaczego chcesz mnie sprowokować? 😮

Zresztą wiem, że mnie prowokujesz i to od samego początku, od dyskusji na temat Wegetariańskiego Świata, a to że przeniosłaś ją na ten grunt świadczy jedynie o tym, że bardzo, ale to bardzo zależy ci na tym żeby mnie własnie sprowokować 😉

Zresztą jak zwykle nic nowego, te same zarzuty, które miałaś do mnie masz i do kazamuko.

Jak zwykle?? Nic nowego?? Czy oby dobrze porównałaś wszystkie zdania? Mam nadzieje, że i tym razem nie chodzi o tzw. ciut spóźniony refleks 😀

Czytając twoje wypowiedzi tutaj zastanawiała się czy robiłaś "kopiuj - wklej" 😮 Odśwież repertuar 🙂

A zastanawiaj się, zastanawiaj, heheh
😉

Poza tym kochana, chyba nie do końca rozumiesz, co toz naczy Konstruktywna krytyka. Dlatego chętnie ci objaśnię. [u] Jest to krytyka, która ma mu przede wszystkim pomóc - powinna być połączona z propozycjami usprawnień i pozbawiona negatywnych emocji. [/u] No i co? Cienko z tym u ciebie, podobnie jak z dawaniem rad, do których sama się nie stosujesz:D

Skoro wiesz jak powinna wyglądać konstruktywna krytyka to dlaczego jej nie stosujesz?
(pamietasz jak napisałam o tym, że rzeczywistośc czasami rozmija się z ideałami?)

W innym poście użyłaś słów " nie chcę być wredna"...
Pozwól, że spytam - NIE CHCESZ, ALE MUSISZ?
Co Ciebie do tego zmusza i DLACZEGO CHCESZ MNIE PROWOKOWAC??
Czy to jakaś fobia, czy może już psychopatia??

[edytowane 19/8/2006 od dolorez]


OdpowiedzCytat
Reiha
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 593
20/08/2006 8:35 pm  

tak, tak psychopatia 😀 😎 ale i tak nie odpowiedziałaś no mje zarzuty, a każdy wie, że atak jest najlepszą obroną [jak się nie wie co powiedzieć :D]. Bądź zdrowa 🙂

Don't let me detain you.


OdpowiedzCytat
dolorez
rozmówca
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 99
20/08/2006 10:27 pm  

tak, tak psychopatia 😀 😎

A więc dlatego posunęłaś się do prowokacji?
I czy to jest śmieszne twoim zdaniem Reiha? 😮

ale i tak nie odpowiedziałaś no mje zarzuty

Odpoweidziałam na wszystko na co tylko się dało.
Czytaj do skutku, jak masz ochotę drążyć ten temat...

t a każdy wie, że atak jest najlepszą obroną

Kto zaczął? Kto zaatakował? Kto chciał mnie sprowokować?
😮

[jak się nie wie co powiedzieć

Mówisz o sobie, prawda? Strasznie wszystko ci się poplątało.

tBądź zdrowa 🙂

Jestem zdrowa i dziwnie brzmią twoje słowa, tak jakbyś zakładała, że choruję
😮


OdpowiedzCytat
Reiha
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 593
20/08/2006 11:39 pm  

tak, tak zakłądam, że chorujesz - mniej więcej tak jak wtedy gdy komuś życzy się szerokiej drogi. jesteś tak konfliktowa, że będę cipotakiwać, bo szkoda czasu na osobę, która w każdym zdaniu widzi atak, i zamiast dyskutować wyzywa. ja się do twojego poziomu nie zniże i nie będę obrzucać cię epitetami. Wszyscy ci, którzy mają inne niż ty sama zdanie są psychopatami, chcą do swojego zdania przekonać cały świat i są agresywani - tak dolorez masz z pewnością rację. 😀

Don't let me detain you.


OdpowiedzCytat
dolorez
rozmówca
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 99
21/08/2006 12:09 am  

Pięknie siebie opisałaś Reiha, naprawdę ci wyszło. A więc tak wygląda twój portret psychologiczny. 🙂 Twoja agresja siega zenitu, próbujesz od samego początku zrobić ze mnie kogoś kim nie jestem. Zauważ, że sama się do tego przyznałaś, że CHCIAłAS MNIE SPROWOKOWAC. Sprowokować, po co? Pytam więc po raz kolejny kto tu jest agresywny??!!

Jeżeli chodzi o Kazamuko to ja się jedynie wypowiedziałam w tym temacie, a że akurat mam zdanie takie a nie inne... Nie miałam złych intencji, nie chiałam szkodzić. Z pewnością celowo nie prowokowałam, tak jak ty to czynisz. Za każdym razem życzyłam powodzenia, a nawet dużo miłości. Przy okazji wspomne, że nadal uważam, iż tak dwuznaczne artykuły jak ten pierwszy z DB nie działają na korzyść wegetarianom, stawiają ich (nas) w dwuznacznym świetle, zamiast w jednoznacznie pozytywnym. Inne artykuły wypadły już chyba lepiej, nie wiem bo w którymś momencie watek tej sprawy mi się rozmył, byłam w ciągłej podróży...

To, że przeniosłaś naszą rozmowę z innego tematu na ten grunt uważam za chwyt poniżej pasa. To, że chcesz mnie prowokować to jest już szczyt perfidii.

Weszłam głębiej w tą rozmowę z tobą i uzyskałam odpowiedzi jakie były mi potrzebne ponieważ szóstym zmysłem wyczułam, że chcesz mi zaszkodzić. Wyczuwam takie rzeczy na odległość;)

To, że nie do końca zgadzam się z Kazmuko w tej konkretnej sprawie nie oznacza od razu, że jestem jej wrogiem. Ty jednak starasz się udowodnic całemu światu, że jestem wrogiem nie tylko jej, ale wszystkich, że jestem kłótliwa.

To są chwyty poniżej pasa moja droga.

Znasz mnie tylko z kilku wypowiedzi na tym forum (no chyba, że nie i to by miało wiekszy sens) i już znasz mnie na wylot, ferujesz sądy na temat tego jaka jestem..
Naprawdę zadziwiające...

NIE CHCESZ BYC WREDNA, ALE...??

I na zakończenie ponownie zapytam, czy nadal utrzymujesz, że chęc sprowokowania mnie to przejaw psychopatii?? 😉

Dużo zdrowia Reiha i spokoju, spełnienia marzeń (o wegetariańskim partnerze, dziecku), oby twoje marzenia nie musiały rozbić sie o rzeczywistość.

Peace 🙂

[edytowane 20/8/2006 od dolorez]


OdpowiedzCytat
Reiha
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 593
21/08/2006 12:59 am  

Tak, tak z pewnością masz rację... takim ludziom jak ty trzeba przytakiwać, wtedy czuą się spełnieni i stają się niegroźni. więc właśnie, tak tak, tylko dolorez ma rację 😀

Don't let me detain you.


OdpowiedzCytat
dolorez
rozmówca
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 99
21/08/2006 3:18 am  

Tak, tak z pewnością masz rację... takim ludziom jak ty trzeba przytakiwać, wtedy czuą się spełnieni i stają się niegroźni. więc właśnie, tak tak, tylko dolorez ma rację 😀

1. Jacy to są ludzie tacy jak ja, podaj jakis konkretny przykład innej osoby takiej jak ja.

2. Dla kogo jestem groźna?

3. Poczułaś się przyparta do muru?

P.S. Pamiętaj o teorii względności 😉


OdpowiedzCytat
Reiha
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 593
21/08/2006 3:27 am  

tak dolorez, cokolwiek powiesz masz rację. Sama napisz odpowiedzi na swoje pytania a ja będę przytakiwać. Tak, zgadzam się w pełni 😀

Don't let me detain you.


OdpowiedzCytat
Strona 5 / 9 Wstecz Następny
  
Praca