Slyszeliscie o tej ustawie, ktora ma byc podpisana 26 stycznia? Sa protesty na calym swiecie wobec tej ustawy, bo w sposob ograniczajacy wolnosc cenzuruje internet i ''ulepsza'' prawa patentowe, co spowoduje m.in. problemy z lekami i patentami na nasiona (wiem, ze ma sie ta ustawa pozytywnie dla GMO) no ale przede wszystkim ten internet.
[edytowane 23/1/2012 przez Lily]
I jeszcze propaganda ode mnie:
http://cia.media.pl/hakerzy_z_grupy_anonymous_zaatakawoli_polskie_strony_rzadowe_0
Aczkolwiek myślę, że ta sprawa jest troszeczkę za bardzo rozdmuchana...
Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce
Dzięki Bellis za jeszcze jeden link do przeczytania o ACTA. Wiele stron już o tym przeczytałem (łącznie z samą umową), ale niewiele w necie jest konkretów. Dołączyłem się do akcji przez blackout swojego bloga. Przewidywane są również manify w "realu", nawet w mojej rodzimej Bydzi (wiedz że coś się dzieje).
o Acta również tu:
http://prawo.vagla.pl/node/9631
http://krzysztofgonciarz.com/2012/01/acta-w-polsce-co-to-naprawde-oznacza/
-----------------
lista miast, daty i godziny manifestacji w sprawie ACTA:
http://pl.indymedia.org/pl/2012/01/55065.shtml
Gazeta.pl podaje info, że pomimo protestów 26 stycznia Polska podpisze ACTA w Tokio.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114884,11019656,Rzad_podpisze_ACTA___Ta_mowa_nic_nie_zmieni_.html?lokale=bydgoszcz
[edytowane 23/1/2012 przez bułek]
Nie jestem zwolennikiem ACTY. Jednak przez te wszystkie dni nie dowiedziałem się ani jednego konkretu z ust jej przeciwników. Każdy z tych tekstów to lanie wody bez podania przykładu co i dlaczego. Może i "alarm obywatelski na zapas" to dobry znak, ale cała akcja nie jest obecnie niczym innym.
Konkret - proszę bardzo.
Dzięki tej ustawie będzie możliwe zamykanie stron internetowych bez nakazu, za samo podejrzenie, że łamie prawa autorskie.
http://www.referendumacta.pl/index.php
Jest petycja o referendum w tej sprawie dzięki któremu każdy z nas będzie mógł się wypowiedzieć czy chce tej ustawy.
Jeżeli możecie to zbierzcie podpisy, jeżeli nie można wysłać chociaż swój własny podpis.
Wystarczy 500 000 żeby musieli zrobić referendum - wydaje się nie ciężkie do zebrania.
Ja idę dzisiaj na manifestację we Wrocławiu pod Urzędem Wojewódzkim o 18:00.
Wiecie, że nawet amerykańska Wikipedia strajkowała w ramach protestu - ponoć na następny dzień dzieci w szkołach amerykańskich nie miały poodrabianych zadań domowych.
"Każda strona przyznaje swoim organom sądowym prawo zastosowania środków tymczasowych bez wysłuchania drugiej strony w stosownych przypadkach, a szczególności, gdy jakakolwiek zwłoka może spowodować dla posiadacza praw szkodę nie do naprawienia lub gdy istnieje możliwe do wykazania niebezpieczeństwo, że dowody zostaną zniszczone (…) Każda Strona przyznaje swoim organom sądowym prawo do podejmowania natychmiastowego działania w odpowiedzi na wniosek o zastosowanie środków tymczasowych…" - czyli każdy policjant może zabrać ci komputer bez nakazu
[edytowane 25/1/2012 od lililea]
Jak wspominałem nie jestem zwolennikiem ACTY, zresztą sprzeciw takich organizacji jak Wikipedia czy Greenpeace nasuwa myśl, że faktycznie to musi byc coś złego. ACTA zapewne więc nie powinna istnieć, ale bardziej przerażające jest to że cała akcja po raz kolejny dowodzi że ludzie nie wiedzą za/przeciw na kogo/przeciw komu głosują. Zarówno w wyborach normalnych, czy w takich akcjach jak ta. Przerażające bo to oznacza że właściwie można każdemu wmówić dowolną rzecz i tak ją skonstruować aby opowiedział się za lub przeciwko. Na około 50-70 wypowiedzi przeciw AKCIE zebranych z radia, internetu i rozmów na żywo - do tej pory usłyszałem może 2 sensowne.
Jak wyraźnie tam napisano "organ sądowy". Organ sądowy (a nie policja) może działać przeciw Tobie tylko w postępowaniu, a to oznacza, ze jesteś w sporze z inną stroną która Ci założyła sprawę, a całość przeszła przez prokuraturę. Jeśli tak się stało - istnieje uzasadnione podejrzenie w stosunku do Ciebie, więc nie widze powodu czemu to miało by trwać 2 lata jak do tej pory.
No dobra z organem sądowym może przesadziłam w sensie myślałam, że policja na zlecenie może tak zrobić.
Ale jak chcesz konkretów to poczytaj sobie. Ja czytałam fragmenty. Jest to tak słabo dospecyfikowane, że ciężko czasem mówić co można a czego nie można podciągnąć.
Np. co to znaczy, rzeczy które mogą prowadzić do łamania praw autorskich - co to jest portal na którym można wymieniać pliki? Na pewno w końcu w to chcą uderzyć, ale może też zwykła poczta, którą można przesłać plik.
Okazuje się, że wiele wpisów tam jest niezgodnych z konstytucją i prawem europejskim.
Unia Europejska już nie zgodziła się na obowiązkowe instalowanie oprogramowania do wykrywania łamania praw autorskich w firmach oferujących internet, bo nie jest to zgodne z innymi przepisami. I teraz wyobraźmy sobie, że ktoś przesyła komuś komunikatorem cytat z jakiejś książki i takie oprogramowanie to wykryje. Taka wiadomość nie dojdzie - a może ktoś zapuka nam do drzwi.
Generalnie umowa ta jest zła, bo ogranicza wolność osobistą i twórczość. Od zawsze twórczość i rozwój bazował na dotychczasowej twórczości i osiągnięciach. Ciężko wymyślić coś samemu od podstaw. Już prawo patentowe - szczególnie amerykańskie hamuje rozwój - a to jest krok dalej.
Dlaczego Chiny, Indie i Brazylia - najszybciej rozwijające się teraz gospodarki świata nie podpisały ACTA. A USA podpisało - bo dla nich rozwój reszty świata jest zagrożeniem.
Ostatecznie - czy nie szkoda pieniędzy na walkę z piractwem? Skoro jak kogoś stać - to najczęściej oprócz piratów kupuje orginalne produkty - aby odwdzięczyć się autorom, albo po prostu żeby je mieć. A jak kogoś nie stać to i tak nie kupi.
[edytowane 26/1/2012 od lililea]
Ponoć po podpisaniu ACTA mają zniknąć wszystkie zamienniki oryginalnych leków. Tzw leki generyczne.
Nie wiem czy to prawda, ale to co działo się dziś w "moim" szpitalu przypominało przygotowania do klęski. Jestem daleka od sienia paniki, ale szpitale zamawiały dziś leki na tony.
call me Amber
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja