Witam wszystkich. Na stronie fundacji tara przeczytałam o koniu, którego przed Bożym Narodzeniem udało się uratować. Został wykupiony od właściciela, który trzymał go z zamknięciu, w komórce, przywiącanego łąńcuchem, który wrósł mu w ciało. Cały pokryty jest grzybicą, nigdy nie był u kowala. Sąsiedzi dokarmiali go przez dziurę w tejże komórce (to oni w końcu zareagowali i zawiadomili kogo trzeba o tragedii Bolka).
Kochani! jego leczenie jest bardzo kosztowne! Proszę o mobilizację! wpłat mozna dokonywać na konto tary z dopiskiem "dla Bolka" lub kupując na allegro cegiełkę. Więcej na: www.ligon.chorzow.pl/tara
[edytowane 8/1/2009 przez Filomena]
"Dźwięk metalu denerwował właściciela, dlatego tuż pod głową zwierzęcia przykręcił do łańcucha ok. 4-kilogramowe obciążniki. I tak źrebak rósł, a łańcuch wrastał mu w ciało. Z czasem ropa (cuchnąca okrutnie) zaczęła zalewać oczy, grzybica zaatakowała ciało, nigdy nierobione kopyta ciążyły coraz bardziej."
Dla mnie takie bestie powinni wkładać do klatek i trzymać daleko od ludzi-w ciemni,bez wody i pożywienia (2 razy na tydzień wystarczyło by im,prawda?). Ale przecież w stosunku do ludzi jest to niehumanitarne i bezduszne. A w stosunku do zwierząt to już nie. Gdy zobaczyłam razem z rodzicami w telewizji Bolka to we mnie coś aż się zagotowało-bezbronne zwierze okaleczone w straszny sposób. Jeszcze ów "właściciel" był oburzony tym,jak mogą mu zabierać konia! Bestialstwo ludzkie nie zna granic.
Dlatego dziękuje Bogu,za takie instytucje jak TARA.
Pomoc zwierzętom!-[url]www.pomozmy-zwierzeta.blog.onet.pl[/url]
[b]Aukcja na rzecz dobermanów ze schronisk! [/b]
[url]www.stylingart.nazwa.pl/doberman/viewtopic.php?p=35900#35900[/url]
Tara jest Organizacją Pożytku Publicznego. Osoby pracujące mogą przeznaczyć swój 1 % na tę fundację . Możemy też rozprowadzić jej dane wśród znajomych i przekonać do wpłat przynajmniej tego jednego procenta. Zawsze to coś 😉 Właśnie zaczął się czas rozliczeń podatkowych.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja